Zmiana koloru..

hej mam od dawna farbuje wlosy na czarno teraz chcialabym zmienic kolor na czekoladowy. w niektorych miejsach wlosy sa juz jasniejsze czy jak zafarbuje na czekoladowy to jest zlapie mi kolor??

ja miałam blond pasemka i farbowałam się na brązowo-rudy i wszystkie tak samo złapało

tak tylko ze na blond kazdy kolor zlapie a ja mam czarne. i sie zastanawiam czy najpierw nie bede musiala rozjasniac

to ci fryzjerka powie

wlasnie sama chce sobie zafarbowac w domu bez pomocy fryzjera, myslalam kiedys nad rudym to napewno musialabym rozjasnic ale czy do brazu tez, to mnie ciekawi

mam podobny problem, od bardzo dawna farbowałam się na czarno, teraz chciałabym zmienić kolor na miedziany i tu zaczynają się schody. Fryzjerka powiedziała mi, że jak się uprę to ona zrobi mi ściąganie farby ale, że ostrzega mnie lojalnie, że po tym będę musiała połowę włosów ściąć (mam prawie do pasa) i, że będą sianowate i dłuuuugo będę musiał je regenerować, poza tym na takim wysuszonym sianie, wymarzony kolor może wyjść zupełnie inaczej. Od kilku miesięcy farbuję więc włosy jaśniejszym kolorem, za jakiś czas obetnę spory kawał i może wtedy uda się włosy rozjaśnić bez zbytniego ich niszczenia.