co sadzicie o FORDZIE KA rocznik 1999? na pierwsze auto?

oplaca sie? jak ze spalaniem? licze na auto w miare ekonomiczne i BEZAWARYJNE... po roku wymienie na cos lepszego.

Wygląda jak rozdeptany Opel Corsa :O

super, a cos na temat funkcjonalnosci? :D

nie obchodzi mnie wydajnosc kiedy i tak bym go nie kupila bo to jedne z najbrzydszych aut jakie sa na tych drogach

podłączam się do pytania :)

Z tego co wiem to są to jedne z najbardziej awaryjnych aut w swojej klasie,więc stanowczo odradzam bo będzie więcej stał niż jeździł.

bardzo fajne, wez z silnikiem 1.25 sa najlepsze.

"nie obchodzi mnie wydajnosc kiedy i tak bym go nie kupila bo to jedne z najbrzydszych aut jakie sa na tych drogach" a nas nie obchodzi Twoja pretensjonalność :)

Ford chuja wort

www.google.pl --> ford Ka, rocznik 99, spalanie --> ENTER Nie ma za co

no tak

I jest w tym wiele prawdy , takze poszukaj czegos innego...

omg, mam gdzies wasze opinie na temat jego wygladu :P lepsze to od fiata 126p awaryjne? wiesz z autopsji, czy od kogos, bo to tez roznica. dupa - gdyby nie ty nei wiem jakbym sobie poradzila :o chce jednak sie dwoeidziec jak to wyglada w praktyce, moze ktos mial/ma i sie tym podzieli

a opel corsa? albo matiz? albo seicento?

" 18:22 Sebastos Ford ch*ja wort" takie opinie najczęściej wydają osoby, które Forda nigdy nie miały, a to dobre auta niestety KA była modelem wyjątkowo nieudanym i faktycznie bije rekordy awaryjności, stanowczo odradzam

Jesli chcesz duzo dokladac malo jezdzic to kup forda , a jesli chcesz malo dokladac a duzo jezdzic kup cos innego , to juz lepsza corsa

opel mi sie wizualnie nie podoba, matiza mieli moi rodzice - jak sie cos zepsuje ciezko z czesciami, a ostatneigo nie wiem :P

a peugeot 106?

Forsy to dobre samochody ?Blagam Cie , Ty chyba nie miales nigdy dobrego samochodu , Fordy sa korozyjne , elektryka sie psuje i osprzet caly nie mowie juz o jakosci bo o jakosci tu mowic nie mozna , zreszta wystarczy sobie porownac ceny fordow do innych marek z tego samego rocznika to fordy wypadaja tanio bo sie psuja i taka jest prawda...

Sebastos a możesz doradzić coś do 5000?

18:29 Sebastos :D Ile Fordów miałeś i jakie? Model i rocznik? no... dawaj...

ja aktualnie mam drugiego forda pod rzad i nic nie robie po za standardowymi wymianami wynikajacymi z uzytkowana pojazdu i dolewaniem benzyny.

W tej cenie zbyt duzego wyboru nie bedzie , ale vw polo 3 generacji z pierwszych lat czyli 94-95 mysle ze dstanisz , cos takiego napewno duuzo lepszy wybor niz ford http://moto.allegro.pl/polo-1-6-zadbany-polecam-i1436646611.html

http://allegro.pl/czarna-tigra-1-4-klima-elektryka-alufelgi-i1443601945.html a co sadzicie o tym? btw nie za maly przebieg?

vw 3 są piękne, ale zawsze słyszałam, że do vw drogie części itp. i jakoś roczniki 90' mnie odstraszają.

Halo my tu nie mowimy o nowych samochodach tylko uzywanych kilku lub kilkunastoletnich , zreszta jak kiedys uslyszalem silnik z Mondeo 2.0 TDCI jak chodzi to mialem dosc a samochod byl z 2003 roku , to beemka kumpla w dieslu chodzila 5 razy ciszej a byla z 93 roku , poza tym moj brat jezdzi na taryfie i CI co jeszcze Fordami zmieniaja te samochodu bo albo turbo pada , albo ,albo , albo...

No ja rozumiem ale do 5 tysecy ciezko bedzie cos znalesc powyzej 2000 roku ps wielbiciel 70B-swojego mialem Forda tez niestety , na szczescie jednego i juz nigdy wuecej nie mam zamiaru miec , blacharka to takze katastrofa w fordzie a te kilkunastoletnee to kaplica...

Dziewczyny jak chcecie samochod oszczedny i niezawodny naprawde to kupcie Toyote starlet model od 97 roku samochod naprawde niezawodny , tyle ze ceny oscyluja od 6 tysiecy , ale lepiej odlozyc ten tysiac i kupic cos porzadnego niz cos tanszego i wpakowac sie na mine.Ten samochod moge polecic z czystym sumieniem bo mialem z nim doczynienia :)

" 18:37 hdahjajj ja aktualnie mam drugiego forda pod rzad i nic nie robie po za standardowymi wymianami wynikajacymi z uzytkowana pojazdu i dolewaniem benzyny." U mnie tak samo było, co prawda już jakiś czas temu markę zmieniłem na inną, ale wcześniej jeździłem Focusem Mk1, Mondeo Mk2, Mondeo Mk3 i firmową Fiestą z 2006, przejechane każdym po kilkadziesiąt tysięcy (a miały na liczniku sporo powyżej 100 tys. km) i jedyne co w nich się "popsuło" to przepalona żarówka we Fieście... W rodzinie jeździ jeden Focus Mk2, też kompletnie bezawaryjny. O rdzy nawet nie wspominam, bo to kpina... no chyba, że mowa o jakichś 20-letnich Sierrach itp. Tyle na temat Fordów

"No ja rozumiem ale do 5 tysecy ciezko bedzie cos znalesc powyzej 2000 roku ps wielbiciel 70B-swojego mialem Forda tez niestety" a matiz 2000-2002?