Facet w wieku 30 lat powinien już coś mieć, bo inaczej to nieudacznik.

Tak tak to prawda. Co to za facet, który w wieku 30 lat niczego nie ma ? To jakaś totalna rozmemłana ciota. Kobiety na faceta w tym wieku patrzą już całkiem inaczej niż na takiego 20-to latka. Taki facet jak chce być z kobietą to powinien już dorobić się czegoś. Powinien mieć już samochód, domu własnego nie musi mieć ale chodziarz działkę pod budowę. Najlepiej jednak to powinien wynajmować mieszkanie, bo 30-to latek mieszkający u starych to porażka. No i oczywiście najważniejsza kwestia, czyli stała dobrze płatna praca. Bez pracy to facet może sobie co najwyżej popatrzeć na kobiety i się poślinić.

...i jeszcze jedno. Nie może być PRAWICZKIEM.

Podpisuję się pod tym obiema rękami.

Facet w wieku 30tu lat powinien być taki jaki chce być. :P

Podejrzewam, że pisała ten post kobieta, więc opowiedz nam kochana ile Ty masz lat i co osiągnęłaś w życiu? Tylko szczerze...

pracowałem, zarabiałem ile się dało, a w dodatku byłem na utrzymaniu dziewczyny... Byłem nieudacznikiem? Być może. Jednak wszystko co zarabiałem ładowałem w kursy pilotażu, bo chciałem latać. Mógłbym się dorobić własnego mieszkania, wysokiej klasy samochodu, ale nie - ponad 31 letni facet, który nie ma nic, bo nawet z licencjami ciężko o pracę w zawodzie.

Mam 28, nie pracuje , nie studiuje (bo wzialem sobie urlop dziekanski) i mam powodzenie u kobiet. Pewnie ze nie takie jak brat pit ale dziewczyny do mnie dzownia umawiamy sie wychodzimy, co o tym powiesz?

janekrys, co w takim razie robisz, skoro nie uczysz się ani nie pracujesz?

chodziarz w sensie jak korzeniowski? :D tępa strzała :D

Najważniejsze, żeby był samodzielny. Nie mieszkał z matką. Samochodu nie musi mieć, ale ważne, żeby skończył studia i miał pracę, mieszkanie.

jestescie idiotkami.skonczone kretynki.co wam z tego ze gosciu ma studia jak nie moze znalezc roboty , albo zapierdala za grosze?niejeden bez wyzszego wyksztalcenia zarabia wiecej niz taki po studiach. co zlego w robocie na umowe zlecenie jesli niezle zarabia ? co wam z nieudacznika z furą ?to juz chyba lepiej jest miec spoko goscia bez auta, i jesli zaczynacie myslec powaznie o sobie typu rodzina , dzieci, to niech juz nawet w wieku 30 lat zrobi to prawko jak go nie mial wczesniej. nie ma mieszkania, czy ziemi, to zawsze mozecie wziasc kredyt razem i sobie kuppic, czy mieszkanie czy plac i pomalu sie budowac.To juz nie te czasy co kiedys ,ze 3 miechy sie zapierdalalo za zielone za granica i kupowalo mieszkanie czy dom. jak nie kredyt to mozna zawsze wyjechac na 5--7 lat potyrać na ten dom WSPOLNIE mieszka ze starymi- to sie moze przeciez wyprowadzic. wy to co ? znalezc goscia z hajsem , urodzic dzieci i siedziec w domu ,ktory on kupil najlepiej.Fitness , gosposia itp.Szukajcie dalej frajerow zejdzcie na ziemie ksiezniczki

Jesli chodzi o studia to nie obchodzi mnie czy ktos je skonczył. Mój nie ma wykszałcenia, a swietnie sobie radzi. Jednak nie wyobrażam sobie w wieku 30 lat nie mieć NIC.

oprócz NIC można jeszcze mieć kilka umiejętności :)

Spoko, ale trzeba umieć wykorzystać swoje umiejętności, zeby coś osiągnąć. Nie chciałabym w wieku 30 lat zaczynac od zera. Mam 20 i juz dawno zaczelam kombinować, zeby moć być samodzielną.

Co to znaczy coś osiągnąć ? Mieszkanie ? Samochód . Jeżeli to jest osiągnięcie to ja kurwa pasuję :D

Dla każdego to coś innego. Gdybym teraz zarobiła na własne mieszkanie to na pewno byłoby dla mnie jakieś osiągnięcie :P

Tak, ale nie uogólniajmy. Nie można każdego oceniać tą samą miarą.

Dlatego dyskusja nie przyniesie autorce postu potwierdzenia tezy. Przykro mi, (nie) naprawdę :D

Pewnie, w sumie gówno mnie obchodzi co ktoś posiada, ale cenię ludzi ambitnych i zaradnych. Co nie oznacza, ze chcę przyjśc na gotowe :P

Ambitnie ;)

nie interesuje mnie eskalacja zadan i oczekiwan ze strony dziewczyny, bo zdaje sobie sprawe ze bedac w miare przystojnym mozna poderwac, w skrocie- jak nie ta to inna. Nie przywiazuje uwagi do jednej, konkretnej bo stad moglyby sie rodzic pewne kompleksy, nizszosci wobec kolesi ktorzy posiadaja wiecej i ktorzy takze o nia zabiegaja. Po prostu mam to gdzies, no i jak dotad lasek mi nie brakuje, rownie ladnych jak te "wymagajace".

skonczyc najpierw te gimnazjum i porzadnie sie wysypiac bo bedziesz miec w wieku 20 lat rozmemlana papke we lbie nie mowiac juz o 30tce i jakimkolwiek dorobku :O

A co powiecie na taki typ...30 lat za kilka miesiecy, zero pracy, zero doswiadczenia zawodowego bo jego jedynym zajeciem to granie w podrzednym zespole rockowym (i to raz na jakis czas!). Wszystkie jego zachcianki spelnione przez rodzicow mieszkanie, auto a jednak i tak wiecej czasu spedza u mamy w domu bo nie ma zcego utrzymac sie. Caly czas twierdzi, ze kiedys bedzie tak gral, ze bedzie z tego mogl swobodnie zyc czy ale oby kiedykolwiek ten dzien mialby przyjsc?

Pieniadze to nie wszystko! Niektorzy chca byc wolni i nie pracuja.

a co powiecie o gosciu ktory w wieku 28 lat mial juz pol banki i w wieku 30 lat nie ma nic bo sie slizgnal i zaczyna od 0? mozecie odpowiedziec bo ciekawi mnie wasza opinia

ich to nie obchodzi

Ja mam mieszkanie, dzialke pod budowe, niezle auto, wolny zawod itd, ale na pierwsza randke zawsze jade tramwajem, albo ide pieszo, a kobiety, ktora patrzy na faceta wylacznie przez pryzmat pieniedzy nie chcialbym miec nawet jako daleka znajoma:)

no tak w PL bieda az piszczy to dziewuchy wypatruja bogatych i zaradnych facetów...masakra, ten kraj sie cofa do sredniowiecza mentalnie, zamiast isc do przodu.Kiedys byly hektary i zwierzeta, teraz jest auto i mieszkanie w bloku na osiedlu robotniczym

Dlaczego nie może być prawiczkiem?

samochodem, a jak już znajdziesz to i mieszkanie i chata i tak zawsze będzie chłopaka, nie Twoja. Nie lepiej razem się dorabiać?