help

witam, mój syn ma 6 tygodniu, od początku łaśnie tylko piesią i nie było żadnych problemów, niestety od jakiegoś tygodnia zaczęłam mu dawać smoka bo non stop wisiał na cycu i nie miałam wogóle wolności. Problem w tym że rzadziej go przystawian do piersi bo on sie nie domaga. Dziś po kapieli gdy go karmiłań bardzo sie denerwował okazało sie że tam pusto, w drugiej były zapasy na szczęście. Czy to możliwe że tracę pokarm? Bo mały je co 3 godz lub częściej wiec to nie jest rzadko. Czy to możliwe że tylko w jednej piersi jest mało mleka? I najważniejsze co robić? Pomocy

Nie obawiaj sie niczego, bo zdarza się okres, kiedy jest mniej pokarmu i nie należy wpadac w panikę, tylko spokojnie poczekać aż sie wyreguluje wszystko. Potem bedziesz miała pokarmu pod dostatkiem. tak poprostu bywa.

tylko czy mały nie będzi głodny? Taki marudny jest jakby niedoladal. Myślałam już żeby zrezygnować ze smoczka ale teraz było by trudno. Po pierwsze sie przywyczaił a po drugie to naprawdę ułatwia życie w końcu mam czas zrobić obiad o normalnej porze. Czy Wy dajecie smoczek i karmicie piersią?

ja tez tak mialam, nie wytrzymalam i po tygodniu przeszlam na butle... dziwne to bylo, bo w dzien nic nie bylo w cyckach- maly sie darl niemilosiernie, caly czas chcial ssac, ani wyjsc do toalety, ani sie najesc nic... a w nocy sie zalewalam pokarmem tak, ze sciagalam nawet 130ml z obu piersi...

Agnieszka a ile miało Twoje dziecko? I to też przy smoczku tak sie stało? Ją to do tej pory miałam 100 z jednej a teraz to 40 z dwóch, wiec różnica ogromna.

ładnie na Twój syn na imię mój ma tak na drugie też mi sie bardzo podobało

dziewczyny co robić?

a dzieki :) ale to bylo jak on mial tydzien.. od poczatku byl strasznie chetny do jedzenia, zawsze jadl wiecej... lekarka mi powiedziala, ze dziecko wie ile potrzebuje.. teraz ma 2 miesiace a do mleka dodaje mu lyzeczke kleiku..

a jakie mleko mu podajesz?

bebilonem go karmie... jak bedziesz dokarmiac go butla a nie bedzie Ci wisial na cycku caly czas to pokarm Ci stopniowo bedzie zanikac... pozatym jak to pisza madre poradniki jest tzw kryzys 6 tyg gdzie dziecko chce jesc na okraglo co ponoc z czasem sie normuje i poprostu trzeba dziecie czesciej przystawiac do cycka. .. ale wiadomo to jest meczace... mi kazala sie polozna z dzieckiem do lozka polozyc na 2 dni... a ja sie pytam skoro jestem sama w domu kto mi poda jesc? ktos pojdzie sie za mnie wysrac? dlatego zrezygnowalam... do drugiego to chyba odrazu wynajme jakas pomoc...