Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupia gęś ze mnie

Uzależniona od ojca! Czy któraś z Was również tak ma?

Polecane posty

Gość głupia gęś ze mnie

Ojciec od zawsze wmawiał mi że małżeństwo i macierzyństwo nie są dla mnie. Że powinnam zrobić karierę a nie bawić się w gotowanie obiadów dla męża i zmienianie pieluch. Pech chciał że jak miał 20 lat zaszłam w ciąże, na pierwszym roku studiów, ale wtedy był na mnie wściekły. Chciałam wyjdź za mąż ale mój ojciec go odrzucił , powiedział mi że to nie jest facet dla mnie, że ma brzydkie nazwisko i tematu nie było. Więc urodziłam syna, facet go uznał, ale dziecko otrzymało nazwisko po mnie. Drugi facet jakiego poznałam też nieodpowiadał mojemu tatusiowi, wyszłam za niego bo drugi raz zaszłam w ciąże i drugiemu synowi dałam już podwójne nazwisko. Ale ojciec zrobił wszystko żeby mnie z tym człowiekiem skłócić i udało mu się, ze swoim byłym mężem rozwiodłam się trzy lata po urodzeniu drugiego syna i wróciłam do domu ojca. Ojciec wmówił mi że moje życie będzie o wiele lepsze, niż życie z tym gołodupcami. Jeden brat założył rodzinę, ma dwójkę dzieci - chłopca i dziewczynkę, mój ojciec był zachwycony ich małżeństwem, nawet zapłacił za ślub. Drugi brat to lekkoduch według mojego ojca, bo żyje na jego utrzymaniu, i ani myśli o założeniu rodziny a nasz tata strasznie go pogania do małżeństwa. To co robi mój ojciec jest chore, nawet matka mu się nigdy niesprzeciwiała bo to on rządzi w domu. Teraz niedawno skończyłam studia ale nie pracuję w swoim zawodzie, ojciec wypomina mi wszystko że brałam się za to co nie powinnam, źle wybierałam mężczyzn, zły wybrałam kierunek studiów, to w końcu nie wytrzymałam i zaproponowałam mu że się wyprowadzę. To powiedział mi żebym o tym zapomniała!!! Bo nie dam sobie sama rady z dwójką małych dzieci. Zresztą ich ojcowie też nie mogą do nas przyjdź kiedy chcą bo ich wizyty wyprowadzają mojego tatusia z równowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój ojciec jest terrorystą emocjonalnym, jeżeli będziesz siedziała u niego w domu to spierniczysz sobie życie do reszty. Wyprowadź się, może Twój były mąż Ci pomoże? Pracujesz? Dzieci możesz oddawać do żłobka na czas pracy - samotne matki mają pierwszeństwo. Urwij kontakt z ojcem,on Ci zniszczy zycie. Postaw na swoim dziewczyno, ten człowiek dowartościowuje się poniżając innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia gęś ze mnie
Mój były mąż, zarówno jak ojciec mojego pierwszego dziecka pomogliby mi. Wiem to napewno ale gdy się wyprowadzę z domu to ojciec pewnie całkowicie się już na mnie obrazi, ale nie będzie się przez jakiś czas odzywał on sam stwierdził że ja nie dam sobie rady z dziecmi. Dzieci nie są już tak małe, są w wieku 5 i 9 lat. Ja sama jestem kobietą która za jakiś czas będzie miała 30stka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze! Niech się obraża, właśnie dzięki temu się od niego uwolnisz. Zrozum, nie możesz żyć pod dyktando toksycznego człowieka. Czy Twoje nerwy są tego warte? A Twoje dzieci? One na to patrzą, patrzą na Ciebie smutną, patrzą jak ich własny dziadek poniża ich matkę, nauczą się patriarchalnych zachowań - uciekaj od tego nawet za cenę kontaktów, które i tak nie dają Ci nic poza cierpieniem!! Patrz na szczęście swoje i swoich dzieci, ich ojcowie też mają prawo do szczęścia spotykając się z nimi. Nikt Ci nie ma prawa mówić, co jest dla Ciebie dobre a co złe. Twoi byli znają sytuację, skoro Ci pomogą, to jeszcze dziś poproś ich o pomoc!! Jestem pewna, że bez wahania pomogą Ci wyjść z dołka! Zrób to dla siebie, zrób to dla dzieci i dla tych dwóch facetów, którzy mają prawo do spotkań ze swoimi dziećmi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno się skontaktuje z nimi, tym bardziej że matka mojego pierwszego faceta jest ciężko chora i chciałaby jeszcze przed śmiercią zobaczyc swojego wnuka, wiem że będę musiała dac swojego syna by pożegnał się z babcią! I tu pojawia się problem, boje się reakcji mojego ojca. Zresztą moi byli teściowie jak odwiedzają moje dzieci(zarówno starszego i młodszego) to mój tata również patrzy na to krzywym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boisz się reakcji Twojego ojca? Powiedz mu wprost "to są moje dzieci" i zakończ rozmowe! Zrób to dla siebie i jeszcze dziś ucieknij! Nie mów ojcu o swoich planach bo on je zniweczy! Jak się wyprowadzisz to po prostu napisz krótką notkę że się wyprowadzasz, że masz dość takiego życia, żeby cie nie szukał bo nie chcesz mieć nic wspólnego z człowiekiem który świadomie i z radością niszczy Ci życie. End of story i jeszcze dziś zacznij działać. Odezwij się i daj znać jak Ci idzie, tylko nie rezygnuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i widocznie ma racje
Dwoje dzieci z dwoma roznymi chlopami. Mnie sie to w glowie nie miesci. A Ty zamiast byc na niego zla badz mu lepiej wdzieczna ze Ci pomaga, i ze nie wyrzekl sie Ciebie. Lepiej siedz Cicho jak mysz pod miotla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjbjhb
no niezle, siedzisz na utrzymaniu rodzicow z dwojka dzieci?:O masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś była moją córką to zamknąłbym Cię w piwnicy, tatusiów zastrzelił i zakopał a wnuki wziął pod swoje skrzydła. Wiem jak Twojemu ojcu jest przykro Dwóch skurwieli włożyli do pochwy jego córeczki penisa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jak Twojemu ojcu jest przykro hahahaha a skąd możesz to wiedzieć? masz córke? nie, Ty nawet jeszcze nie miałeś kobiety, więc sie nie wypowiadaj i rzucaj we wszystkich swoimi frustracjami. Czy ktoś w wyżej wypowiadających się przeczytał dokładnie temat? Ciężko czytać ze zrozumieniem że Autorka już była na swoim, ale ojciec zrobił wszystko, żeby wróciła pod jego rządy? Czy ktoś w Was miał w ogóle do czynienia z terrorystą emocjonalnym? Specjalnie podczepiłam się pod ten topik, ponieważ osobiście wiele lat walczyłam z podobnym typem (ojciec mojego faceta) i wiele sił mnie to kosztowało. Jako jedynej osobie w całej rodzinie udało mi się z nim wygrać. Wobec tego jeżeli ktoś ma zamiar wylewać swoje frustracje i kłapać gębą nie znając od wewnatrz takiej sytuacji, to lepiej niech sie jeden z drugim zamknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sąsiadka Ducha
PROWOKACJA Już od jakiegoś czasu laska wymyśla te bzdury.I zawsze ma problem z ojcem,ma dziecko lub dwoje,braci,którzy zajmują się jej dziećmi bo są bezpłodni albo mają swoje rodziny i super kontakt z ojcem.I ona zawsze taka bidna bo tatuś zabronił jej ułożyć sobie życie i ona nie wie co zrobić bo tak jest uzależniona od ojca. Laska-wysil się i wymyśl jakąś ekstra prowokację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferdynand Gówniewski
że ma brzydkie nazwisko i tematu nie było :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i prowokacja! Któż wie ale na miescu domniemanego ojca autorki zrobiłbym jeszcze gorzej. Moja córka musiałaby byc do końca życia dziewicą a jakby jakiś facet zabierał mi córkę i zrobił jej dziecko to jego bym zabił, corkę zamknął w domu a wnuka wziąłbym do siebie i wychował i wmawiał mu że to ja jestem jego ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×