jak wytrzymać w pracy z "marudzącymi" starszymi koleżankami???!!!

w pracy, w pokoju jestem z dwiema dziewczynami niewiele starszymi ode mnie (ja mam 28, one po 40) i codziennie narzekają, jest to strasznie męczące, żartami już nie raz im zwracałam uwagę, żeby przestały narzekać tak i marudzić ale niestety nie dało to efektów, POMOCY!!!! co mam zrobić?

współczucia, ale nic na to nie poradzisz, skoro lubią się nad sobą użalać to będą to robić dalej. Jedyne co możesz to udawać że nie słyszysz

chyba tak, aż dziwne że w tym wieku i tak marudzą, mam koleżanki po 40 i TAK NIE MARUDZĄ, a te z pracy to jakaś masakra!!!!

a ty dlaczego nie pracujesz tylko siedzisz na kafe ?

up

bo z nimi nie rozmawiam, bo szkoda gadać, więc klikam na kafe!

http://pl.lennylamb.com/#pieluszki_wielorazowe/konkurs/2838

Jesteś dziewicą ?

nie jestem dziewicą, błonkę rozerwał mi mój szef

to znaczy moja cnota była moim prezentem dla mojego szefa na jego 70 urodziny

up

Czy możesz mnie zapoznać z Twoimi koleżankami ? Podobno 40-tki są gorące w łóżku. (wszystkie następne wpisy z moim nickiem to będą podszywy)

Załatw je ich własną bronią.W poniedziałek jak tylko wejdziesz do pokoju zacznij narzekać jaki miałaś ciężki weekend.Nawymyślaj jakiś bzdur i i ciągnij to jak długo się da.

Wrzuc jakie foto klezanek na forum .Na pewno je znamy i przemowimy im do rozumu!!!