Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Laptoch

Wiadomość o rako złośliwym.Jak pomóc?

Polecane posty

Mój partner ma dobry kontakt z byłą dziewczyną,ciągle o niej mówi zaczęłam być zazdrosna,więc trochę przestał mówić i tu ona mu pisze że ma raka złośliwego przesadki mózgowej i żołądka.Lekarze jej dali 2 lata życia,i teraz on się załamał.pytałam się czy mam do niego przyjechać..czy chce porozmawiać,on powiedział że jak będzie chciał to mi powie i nie życzy sobie mojej obecności..Wszystko to napisał smsem,po jego smsie nie dzwonilam nie pisalam wedle jego zyczenia.Dzisiaj sie odezwal i napisal dlaczego ona,dlaczego rak.Nie wiem jak mu pomoc,nie wiem jak mu doradzić ,co odpisać.Jak go pocieszyc.Nie ma żadnej nadziei dla tej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeżywam to bo nie umiem go wesprzeć pocieszyć,załamał się nic nie je,nie chce być nachalna więc na siłę się nie pcham aby mu pomóc.Wiem że sam powinien uporać się z problemem,ale nie chce go zostawiać samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię plus minus 2 lata,tyle ocenił lekarz..Nie wiem nie byłam z nią u lekarza,to są jej słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie raczek nieboraczek ....
Śmierdzi mi to i to bynajmniej nie nowotworem, a ... sama sobie dopowiedz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomijam tragedie tej
dziewczyny... Ale szczerze mowiac to ja bym sie zastanowila nad tym zwiazkiem. Nie potrafie pojac jak Tobie moze byc z czyms takim dobrze (i nie mam na mysli raka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....y78....
w tym wieku nowotwór?!! pewnie kombinują coś razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghytr
pomijam tragedie tej- zazdrosnasucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomijam tragedie tej
o co niby jestem zazdrosna? O autorke, o jej faceta, o jego byla, czy o tego raka? Bo nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghytr
no właśnie nie wiesz, zero współczucia liczy sie tylko to że to była i że zabieracifaceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomijam tragedie tej
Liczy sie wszystko. Wspolczucie nie ma w tym przypadku za duzo wspomnego z zazdroscia. Poza tym nie chodzi o sam fakt, ze to byla. Ale o to, jak facet traktuje autorke. To ta dziewczyna, u ktorej zdiagnozowali raka dotknela tragedia i jej nalezy wspolczuc. A facet autorki robi z ciebie cierpietnika, krzywdzac przy okazji "ukochana" osobe. Jaka to ukochana, ja sie pytam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie raczek nieboraczek ....
Dla mnie ta cała sytuacja jest bardzo, bardzo chora. Zastanów się nad tym autorko, bo pewnie ( gdybyś była chłopem miałabyś rogi do nieba :p ) 1.Była dziewczyna, o której ON ciągle wspominał,a po Twojej sugestii, że nie chcesz tego -nagle zaprzestał. 2.Mają ciągły kontakt ( to bardzo dziwne ! ) 3.Nagła choroba "byłej" i najbardziej to, że masz być z daleka od swojego ( chłopaka, partnera), gdyż ON - nie życzy sobie Twojej obecności ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghytr
chce pobyć sam z tym, ja pierdolę,co za egoistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomijam tragedie tej
to niech sobie bedzie sam i nie krzywdzi przy tym autorki. Wystarczy jej szczerze powiedziec, ze ma jej dosc... wielki altruista sie znalazl... Dlaczego wspolczucie dla jednej osoby, ma pociagac za soba krzywde i cierpienie drugiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghytr
dlatego ze ta druga zaraz zacznie pierdolić o zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomijam tragedie tej
poza tym ten zal do losu - "dlaczego ona" pisze do autorki... Tak jakby wolal, zeby to ona miala tego raka, a nie jego byla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomijam tragedie tej
udajesz nie wiadomo jak wielka empatie, a tak trudno wczuc Ci sie w sytuacje autorki... Ciekawe jakbys spiewal/a jakbys byla w takiej sytuacji. Bo akurat tamtej bylej dziewczynie to wspolczucie autorki zapewne powiewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghytr
kobiety to suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomijam tragedie tej
a faceci to buraki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghytr
dlaczego ona czyli dlaczego nie ty? cóż za inteligentna interpretacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomijam tragedie tej
"dlaczego ona", oznacza - dlaczego nie ktos inny. Skoro zwrocil sie z tymi slowami do autorki (po tylu dniach i wczesniejszym tekscie, rownie oschlym i nieprzyjemnym) to jak najbardziej tak sobie to mogla zinterpretowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghytr
jesteś dnem, pokretna babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×