Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kozaka zagryzam

Czy mąż jest obecny jeśli podczas porodu położna robi masaż szyjki?

Polecane posty

Gość Kozaka zagryzam

Czy każą mu wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież masaż szyjki to nie poród nie wiem o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kozaka zagryzam
Mam na myśli masaż w czasie porodu, na skurczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja nie wiem jestem po dwóch poroddach i nic takiego nie miałam, jedynie mi rozwarcie położna badała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ja jak słyszę o jakimś masażu szyjki to mnie aż brrr trzęsie:/ że też coś takiego się jeszcze robi, raz że to bolesne dwa lepszą metodą wymasowania szyjki jest sama główka dziecka kiedy kobieta siedzi na stołku porodowym albo ogólnie w pozycji pionowej. Ja będę rodzić lada dzień i zapytałam położną na temat masażu szyjki to popatrzyła na mnie szeroko ze zdziwieniem że w Polsce się jeszcze coś takiego robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczulenie?
Mi polozna robila masaz i jeszcze przec kazala-co i tak nic nie dalo-bolalo tak, ze mialam ochote odepchnac ja od siebie. Ale wytrzymalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ktos z daleka
kaja-co ty gadasz???nie tylko w Polsce sie to stosuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście dziewczyny dzielne (a może nie miałyście wyboru ale i tak podziwiam) bo ja to bym ze strachu kopnęła ją tak że zatrzymała by się na drugiej stronie sali porodowej. Słyszałam że masaż szyjki jest bardzo bolesny ale i niekoniecznie potrzebny właściwie tu gdzie ja będę rodzić już dawno temu odeszło się od tej metody i kojarzy się ona z nipotrzebnym zadawaniem cierpienia rodzącej tyle że ważna jest ta pionowa pozycja kiedy szyjka nie chce się skutecznie rozwierać bo jak się leży a nie ma postępu to właśnie dlatego polskie położne pchają tam swoje łapska i tak masują że szybciej pękają naczyńka w szyjce żeby się rozwierała..brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ograniczyłam swoją opinię do jednego kraju w którym będę rodzić nie mówiłam o całej Europie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja to powodzenia ja synka rodziłam na czworaka poszło bardzo szybko!!!!! wczesniej na stołku siedziałam pod prysznicem w 15 min miałam z 3 do 8 cm rozwarcia i od razu parte! polecam własnie gorący prysznic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja - 100% racji masz. Ja się o tym przekonalam na własnej skórze, znaczy szyjce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ktos z daleka
ja rodzilam w Niemczech i tez robili mi masaz szyjki. To co ci polozna mowi i jak bedzie w rzeczywistosci to sie okaze. Bo jak bedziesz rodzic ciezko,to ci rozmasuja szyjke zebys nie miala cc takze-nie napalaj sie na to co ci polozna mowi,bo rzeczywistosc wyglada inaczej. urodzisz to pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergthryjuk;
mogę moim fiutkiem wymasowac ci szyjkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEE tam :) nie będę miała żadnego masażu bo tu się czegoś takiego wogóle nie stosuje, nawet na banalne czynności musiałam złożyć pisemną zgodę lub nie (zakreślało się kwadracik) i na ostatniej rozmowie czyli wczorajszym KTG jeszcze się kilku rzeczy dopytałam i wiem na pewno co mnie czeka ale masaż szyjki jest zabroniony przez położne bo to stara tradycja za to można poruszać się do woli i to już w zupełności wystarczy za szyjkę a w Niemczech cóż.. nie wiedziałam że nadal się to wykonuje w końcu nie jest to światła metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio nio----> na pewno wykorzystam twoją metodę:) , może się przydać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ktos z daleka
laseczki,wy tu czegos nie rozumiecie. masaz szyjki jest w Polsce naduzywany-robi sie go kazdej kobiecie. A tak na prawde jest potrzebny w niektorych ciezkich przypadkach. Dlatego ma masaz szyjki taka zla opinie. bo jest robiony bezpodstawnie,bezsensownie,byle jak. A tak na prawde robi sie go w sytuacjach kryzysowych kiedy dzieco jest ulozone glowka nisko,a nie ma rozwarcia. a w polsce to niewazne jak dziecko jest ulozone-masuja,az milo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ktos z daleka
kaja-a skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×