Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiola233323

Co ja z nim dalej robie...

Polecane posty

Gość Wiola233323

Nie mam komu się wyżalić więc pisze tutaj... mam narzeczonego , mamy dziecko, bardzo go kocham ALE , no właśnie te ale :( kłócimy się codziennie o byle co, ostatnio ze mną zerwał poźniej przeprasza, raz mi mówi że mnie kocha raz że nienawidzi, dziś mi powiedział że jestem - zerem, gównem, nikim i że jak będe na urlopie w domu to mam do niego nie wracać. Wiecie o co poszło ? powiedziałam mu że nie dam mu buzi bo pił piwo i śmierdzi jak żul :) codziennie mnie wyzywa, wczoraj chciał iść się przespać , dałam mu dziecko żeby przez chwile się nim zajął bo chce mu przygotować kąpiel zwyzwał mnie od suk, nie wspomnie o tym że w ogóle nie zajmuje się małym. Dzisiaj przeczytałam jego rozmowe z kolegą że ma dziecko i "babe" i jest chujowo jak się z "babą mieszka" pisał to przed kłótnią aha i zdradził mnie jak byłam w 7 miesiącu ciąży super prawda ? ja tego dłużej nie wytrzymam jakbym nie miała dziecka to bym się zabiła, w związku jest po to żeby było fajnie , dobrze, przjemnie chciałam być kochana ale... tak nie jest... ten związek nie masz szans prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry facet zdradził cię jak już byłaś w ciąży dlaczego nie odeszłaś traktuje cie jak szmatę a ty jeszcze co masz nadzieję,ze napiszemy,ze macie szansę czy coś:O już dawno powinnaś dać mu kopa w dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola233323
Wiem wiem.... ale co ja mam zrobic , mamy male dziecko :( ja nie chce żeby nie miał ojca. Najbardziej to mi właśnie szkoda małego , chciałam żeby było wszystko dobrze , od paru dni myślałam że jest wszystko dobrze a dzis patrze i ta rozmowa z kolegą.... a to co napisałam wyżej to jeszcze nic .... były gorsze kłótnie, wyzwiska. Jestem załamana, serce mi pęka , cholernie mnie to boli :( nie ma mnie kto potrząsnąć i wytłumaczyć że on mnie traktuje jak szmate i mnie nie kocha. Wierzyłam mu w każde słowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola233323
Moja sytuacja jest beznadziejna bo... mieszkamy w pojebanej anglii, nie mam pracy, mam dokąd wrócić ale dziecko kosztuje , jak ja znajde prace :( chociaż ostatnio mi powiedział : ja bede płacić na mojego syna a tobie nie dam ani grosza i że dla niego moge zdechnąć z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×