Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Leonardo19

Co za szkoła dalej???

Polecane posty

Gość Leonardo19

Witam. Mam parę pytań myślę że pomożecie. Jestem w ostatniej klasie technikum i mam zamiar zdać egzamin zawodowy. Nie wiem czy uda się zdać maturę. Dalej nie chce iść na studia myślę wybrać szkole policealna albo studium. Teraz pytanie co lepsze? Po której szkole mamy lepszy papierek. Po policealnej po 2 latach zdaje się egzamin i to chyba taka sama wartość jak tego po technikum tak? A jak to wygląda po studium? I jak by ktoś znał dobre darmowe szkoły takie w poznaniu to niech poda może. Czy warto wogóle iść do tych szkół? Czekam na odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studium to to samo,co szkoła policealna,te nazwy stosuje się zamiennie.Ja bym tego typu szkółki niedzielne odradzała,one nie dadzą ci zbyt wiele ponad tytuł zawodowy,taki sam,jak w technikum. Jedyne sensowne kierunki w szkołach policealnych to kosmetyczka i fryzjer,ale to bardziej damskie zawody:) W Poznaniu na pewno są jakieś szkoły policealne,jak Cosinus,czy Żak.One oferują m.in.technika administracji,rachunkowości,handlowca, organizacji reklamy, prac biurowych, informatyki,usług hotelarskich czy turystycznych.Z pracą to po tym nie za wesoło,najwyżej się czegoś nauczysz,bo pracodawcy nie zwracają uwagi na studium,tylko doświadczenie zawodowe i inne kwalifikacje.Jeśli więc nie wybierasz się na żadne studia,też zaoczne,idź gdzieś do pracy,zrób parę kursów,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonardo19
Czyli np jak teraz zdam to technikum i egzamin zawodowy to będę miał wykształcenie średnie plus technika. To tam dokładnie jest ze systemami operacyjnymi itd. A np jak do tego bym poszedł na studium na grafikę, projektowanie stron np czy coś to nie lepiej już by wyglądało po ukończeniu takiego czegoś? Praca oczywiście swoją droga ale przy okazji coś można skończyć jeszcze. I pomieszkac w mieście ze znajomymi wiecie jak to jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To najwyżej po to,żebyś się czegoś nauczył,ale takim studium to daleko nie zalecisz.Nie zwiększysz swoich szans zawodowych dzięki takiej szkole.To tak,jakbyś robił technikum od nowa.Wg.mnie lepiej porobić kursiki zawodowe,jeszcze stypendium dostaniesz.Ze swojej strony radzę przyłożyć się jednak do matury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonardo19
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o jakieś zaliczenia na takich kursach,to nie wiem,czy takowe mają miejsce,bo dopiero sama wiosną wezmę udział w szkoleniu zawodowym. Wiem napewno,że po zakończeniu kursu uczestnicy otrzymują stypendium w wysokości ok.500 zł. Pewnie,że jest ci łatwiej z pracą po kursie,zawsze jest to jakaś kwalifikacja zawodowa. Ale niemniej jednak fajniej jest później załapać się gdzieś na staż,od razu to cię raczej nie przyjmą.. Są kursy sfinansowane przez UE ( takich szukaj w gazetach ) i przez Urzędy Pracy ( musisz być zarejestrowany ). Urzędy Pracy dostają dofinansowania na takie szkolenia ok.lutego,więc w marcu można o nie pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem robienie szkoły policealnej / studium po technikum to strata czasu i kasy. Równie dobrze możesz nic nie robić, lub (najlepsza opcja) postarać się zdać maturę i iść na studia. Niestety, żyjemy w takich czasach, że najlepiej jest mieć conajmniej wyższe wykształcenie, lub dobrze płatny rzemieślniczy zawód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpisuję się obydwoma rękoma pod wpisem wolnej i szczęśliwej.Warto jest mieć chociaż ten licencjat.Zawsze masz się czym okazać,choć z pracą to różnie bywa.Nieraz trzeba uzbroić się w cierpliwość,bo szukając pracy zw.z wykształceniem trzeba często pracować tam,gdzie niekoniecznie nas ambicje prowadzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonardo19
Ja na studia raczej odpada nie mam jak to ująć "motywacji?" na to. Chyba bym nie podołał. No ale po tym technikum chciałbym dalej gdzieś pochodzić chociaż te 2 lata. No to oprócz studiów co byście polecili tak od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młody człowiek powinien mieć motywację i chęć podejmowania nowych wyzwań,a takim wyzwaniem bez wątpienia są studia.No,chyba,że nie ma się zdolności do żadnych przedmiotów,to zmienia postać rzeczy.Jaką szkołę ci doradzić?Osobiście żadnej.Jeśli nie idziesz na studia,to żadnej. Dajmy na to,że starasz się o pracę w firmie komputerowej.To,co masz do zaoferowania,to tytuł technika informatyki,który zyskałeś w szkole policealnej.Jest też inny kandydat,który też ubiega się o to miejsce pracy,ale ma licencjat z informatyki.Kogo wybierze potencjalny pracodawca?Oczywiście,że kandydata z wyższym wykształceniem,bo to kandydat ambitny! Jeśli jednak masz nieodpartą potrzebę zmarnować aż dwa lata,to twoja sprawa.Moja propozycja: zdaj maturę,idź do pracy i przemyśl,czy aby na pewno nie chcesz studiować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonardo19
Czyli wychodzi na to że jak nie zdam matury to pozostaje iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nastawiaj się,że tej matury nie zdasz,bo powinineś robić wszystko,żeby dać sobie radę.Co do pracy,powinieneś do niej iść tak,czy siak,zdana matura nie upoważnia nikogo do obijania się.Chyba,że ktoś ma rodziców,którym całkiem dobrze się powodzi i wtedy ich dzieciak może sobie pozwolić na studia dzienne i nigdzie nie pracować.Weź pod uwagę możliwość studiów,choćby zaocznych!Nie masz nic do stracenia,możesz tylko zyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×