czy jest ktos, komu nie chce sie pracowac, wcale??

Mogłby zalegac w becie cały dzien, pił kawkepiwko , czasem balecik jakis.. ktos kto nie ma ambicji zawodowych , zadnych zainteresown? jesli pracuje to dlatego ze musi:) ale jak by nie musiał to by lezał i drapał sie po ..:)komu praca nie sprawi a radosci tylko meczy??i kto mgłby tak zawsze?

ja tak mam, juz od roku nie pracuje, ale ja nie mieszkamw Polsce i jestem ciagle na chorobowym, codziennie pije , siedzie przy kompie , super pasuje mi to

mi tez tak pasuje , spie ile chce , pije ile chce bo wiem ze odespie:) z czego sie ytrzymujesz??

mi tez sie nie chce za 1300!robił czy nie robil to samo:)

wiecie w Polsce to własnie tak jest, ze 1300 to max w małym miescie,a to nawet n a kurczaki z tesco nie starczy:(

i jak pomysle ze teraz musze szukac pracy za 1200, zapewne w jakimś sklepie z ciuchami czy cos, to mi się odechciewa wszystkiego.

z ciuchami czy tam kosmetykami to oł biedy jescze, pomysl jak niektorych czeka spozywczak tylko:(

eh...

slkep , to nie szcyt marzen, ale zycie weryfikuje ambicje i, trezba zakasac rekawy i do robty sie wziac. mareniami rachkow ie zapłacisz..tak sobie mysle ile ja juz tak sie bede meczyc? jak dlgo wytrzymam?

Ja za mniej niz 2000tys sie z domu nie ruszam.

bolacy brzuch!!!!!!

Tak...

ja dzis mam kryzys i nie wsałam do roboty,, jestem zwolniona.

skoro ta praca Cie doprowadzila do tego stanu, to chyba nie ma bardzo co zalowac...