nie rozumiem jej

Mam problem z koleżanką. Znamy się jakieś pół roku i im dłużej z nią przebywam tym bardzie się w niej zakochuje. Od pewnego czasu coś jakby zaiskrzyło. Byliśmy w klubie na imprezie, tańczymy i nagle mnie pocałowała, potem ta sytuacja powtórzyła się innym razem, ale potem zawsze mi mówi, że nic z tego nie będzie, że cięzko jest jej mi to mówić, że strasznie mnie lubi i ostatnio nawet popłakała mi się w ramionach... nie wiem co o tym wszystkim myśleć:( a zapomnieć jest ciężko bo widujemy się codziennie.

jak sie postarasz to ją zdobędziesz, cierpliwości ale jak? nie wiem..

Nie myśl o tym. Powiedz, że przyjąłeś do wiadomości jej słowa i zaprzestań kontaktu. Tyle. Pobiega trochę za Tobą. :)

właśnie, może urwij z nią kontakt ... zatęskni...

to jest raczej niewykonalne gdyż... mieszkamy w tym samym akademiku

moze jest po przejściach i się boi z kimś związać?

Powiem z własnej autopsji. Bedziesz sie tylko meczył, pojdą Ci nerwy, rozsypiesz się z jej powodu. Skoro postawiła sprawę jasno, to zacznij lepiej ograniczać kontakt, bo wg mnie jestes jej "zalep dziurę". Znajdzie boy'a i wtedy dopiero będziesz cierpiał. Zacznij lepiej patrzyć na siebie.

powiedziała mi że nie była w żadnym poważnym związku, i że podoba jej się inny chłopak od jakiegoś roku ale z nim to już koniec bo nie wyszło.

może nie tyle że im nie wyszło, tylko tamten chłopak nie chciał

i jeszcze teraz ma urodziny na dniach i pewnie sytuacja się powtórzy jak troszkę wypijemy.

no to jestes zapchajdziura. nie ma przy boku faceta, a ze brakuje jej bliskosci, to ciebie wykorzystuje. zlej ja na jakis czas i zobacz czy zateskni, jesli chcesz cos na powaznie z nia.

a jesli nie traktujesz jej powaznie, to upij, wydupcz i zostaw.

po ile macie lat??

ja 21 ona 22

odrobina obojęgtności względem jej nie zaszkodzi a wręcz pomoże na mnie to działa... jednak nie można przesadzić, by nie uzyskać odwrotnego efektu :)

może coś z tego wyjdzie....:)

działaj chłopie, nie masz przecież nic do stracenia

chciałbym żeby wyszło bo drugiej takiej jak ona nie ma :)

A mi się wydaje że na jakiś czas unikaj z nią kontaktu. Rozmawiaj ale wymijająco może ona zacznie tęsknić i zacznie się też zastanawiać dlaczego tęskni i czy powodem jest tylko przyjaźń a może czuje coś więcej. Tylko pamiętaj żeby nie być chamski ani opryskliwy. Bądź taki jak zawsze ale w mniejszym nasileniu. Kto wie może uczucie rozkwitnie ;)

chyba będę musiał tak zrobić mimo że będzie ciężko

no nie wiem, czy to dobry pomysl? może cie to doprowadzić do tego, że ona poszuka sobie innego, bo twoje zachowanie bedzie sugerowac, ze j u z j e j n i e c h c e s z

ciekawe co ona ma takiego, że piszesz iż drugiej takiej nie ma ;)

zajebisty charakter, można gadać na każdy temat no i swoje atrybuty też ma :P

heh ciekawe jakie atrybuty ?? duze tzytze :P

Dokładnie spróbuj trochę poolewać, to nagle się zakocha. Takie juz są baby. Jak się całowała z tobą, to ją ciagnie. Ale pewnie jesteś za bardzo ciota. Musisz poudawać niedostępnego od razu na ciebie poleci.

możliwe, że tylko Ciebie lubi pocałunek .... może taki impuls pod wpływem klimatu przecież gdyby coś do Ciebie miała to by nie mówiła nic z tego

ja też kiedyś pewnemu chłopakowi pod wpływem alku powiedziałam za dużo :D a później mi było głupio i się zachowywałam jakby nigdy nic. Do teraz nie wiem, czy nic z tego nie wyszło przez moje olewające zachowanie, czy po moim wyznaniu on się wycofał :(

zgadzam sie z przedmówcami. my baby juz niestety takie jesteśmy ( faceci z reszta tez tak mają) odstaw ja troche na bok, pokaż że nie jesteś na każde jej zawołanie. W stosunkach damsko męskich króluje ten bardzo głupi mechanizm że jeżeli ktos sie za bardzo stara to jest na straconej pozycji, a ten który widzi ze ktos za nim lata to traci zainteresowanie. jeśli cie pocałowała i to nie jeden raz to znaczy ze coś jest na rzeczy tylko może się czegos boi. spróbuj ograniczyc troche kontakt i pokaz jej ze nie jest jedyna na tym świecie. tylko ze musisz zrobic to z wyczuciem, nie można popadac ze skarajności w skarajność. a jesli nastepnym razem znowu cie pocałuje zapytaj ja wprost po co to robi jeśli nie chce nic więcej i powiedz ze nie pasuje ci taka zabawa twoją osobą. ale zrobisz jak bedziesz uważał. powodzenia