Faceci i kwiaty ...

Czy mężczyźni znają tylko jeden gatunek kwiatów - róże ? Nie ważne czy to moje urodziny, imieniny,walentynki - zawsze dostaję róże. Doszło do tego, że na siłę się usmiecham, chociaż tak naprawdę przestało mnie to już cieszyć. Partner doskonale wie, że uwielbiam różne rodzaje kwiatów, ale co z tego? Wolałabym dostać zwykłego tulipana za 2zł niż bukiet róż, które więdną następnego dnia. Czasem po prostu wolałabym nic nie dostać. Niestety nie tylko w moim przypadku tak jest. U najbliższych znajomych to samo - zero inwencji twórczej, tylko pójście na łatwiznę - czerwona róża. Co faceci mają z tymi różami?? Czy to aż takie trudne pomyśleć chociaż raz inaczej?

Koorwa, jaka wybredna, główce coś ci sie popeerdolilo

weź sie wyebay

haha smiac mi sie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wg. mnie neizaslugujesz na zadne kwiaty:) moze byc:)??

oj polaczki prostaczki nie pęknijcie ze złości :) najwidoczniej wszystkie moje znajome nie zasługują na kwiaty, chociaż są wartościowymi kobietami a nie takimi bluzgającymi prostaczkami jak wy na kafeterii :) Po prostu wstyd wam przyznać,że faceci są tacy ograniczeni. Ciekawe co by facet powiedział na to, gdyby mu kobieta na wszystkie okazje kupowała te same perfumy :) Chyba by się wkurzył nieprawdaż? Wybredna? No rzeczywiście, wolę jednego kwiatuszka za 2zł niż żeby wydawał tyle kasy na beznadziejne róże. Rzeczywiście jestem strasznie wymagająca.

wyobraźni ma twój facet, ja tam dostaje żonkile, róże, margeritki, koreanki, peunie w doniczce, przeróżne, przekolorowe i przefanazyjne. I nie wyzywaj lasek z kafeterii od polaczek prostaczek, bo po pierwsze to ty masz problem i się radzisz, a po drugie to twój facet jest polakiem prostakiem, skoro masz z nim taki problem :)

ciesz się,że to nie chryzamtemy bo i tak faceci potrafią

typowy facet rozróżnia róże i tulipany :P