Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Takie_mam_zapytanie

Zazdrość o smsa od kolegi z pracy

Polecane posty

Gość Takie_mam_zapytanie

Hej, Wczoraj wieczorem dostałam od kolegi z pracy SMS-a, z zapytaniem 'w co należy się ubrać na przyjazd szefa - formalnie, czy normalnie'. SMSa przeczytałam no i skasowałam. W międzyczasie, mój mąż zapytał się mnie, kto to napisał i strasznie się zezłościł, jak usłyszał, że znajomy z pracy i że od razu skasowałam tego SMSa. A ja nie mam nic do ukrycia, przecież gdybym miała, mogłabym mu równie dobrze powidzieć, że to SMS od kogoś innego...No i obraził się na mnie, zachował się tak, jakbym go zdradzała conajmniej. Wkurzyłam się, bo jestem wobec niego uczciwa, i nie lubię takich byle podejrzeń - w końcu zaufanie jest podstawą związku. A dziś sobie myślę, że może to on ma coś do ukrycia, skoro jest tak chorobliwie zazdrosny o głupiego SMSa...A może nie powinnam tegoż SMSa od razu kasować, tylko mu pokazać, ale to przecież jest conajmniej śmieszne, ta cała sytuacja. Co myślicie? Miałyście kiedyś podobną sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslij smsa do kolegi z pytaniem jak masz sie zachowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie_mam_zapytanie
Yyy...to chyba jakiś żart ta odpowiedź powyżej :))) Koledze nic wczoraj nie odpisałam, bo swoją drogą to mógłby się własnej żony o takie rzeczy pytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałyście kiedyś podobną sytuacje?" Niestety ale ja takiej sytuacji nigdy nie miałem i nigdy nie będę miał bo mnie kumple nie przysyłają na komórkę takich pierdół jak tobie :D a jesli chodzi ci o smsa to podaj mu numer kumpla i niech zadzwoni do niego z zapytaniem co ci napisał jesli taki ciekawy co tam w nim było :) dostanie info z pierwszej ręki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo zaalll
według mnie skoro jestes uczciwa to nie kasuj na drugi raz. Wiesz zazdrosc sie nawarstwia rozstałem sie tydzien temu z dziewczyna po 4 latach i roku mieszkania razem. Nie dopuszczaj do sytuacji ze cos ukrywasz kasujac, chodz to głupie dla Ciebie jemu moze sie wydawac i zacznie Cie w jakis sposob kontrolowac co robisz co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koledze nic wczoraj nie odpisałam, bo swoją drogą to mógłby się własnej żony o takie rzeczy pytać..." żona pewnie robi na taśmie w pobliskiej Mleczarni więc nie dziw mu sie że zapytał ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Może ten kolega nie ma żony i dlatego śle sms-y do pracowych koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie_mam_zapytanie
ooo zaalll, Gdybym wiedziała, jak zareaguje, to z pewnością nie skasowałabym tego SMSa, ale zrobiłam to zwyczajnie odruchowo...a wyszło głupio i bez sensu zupełnie. No ale z drugiej strony, trzeba chyba mieć trochę zaufania do siebie: ja na jego miejscu nie byłabym absolutnie zazdrosna. A że to kolega: pracuję w takim zawodzie, gdzie 99% to mężczyźni i on o tym wie. Może problem jest taki, że on też pracuje w zawodzie, gdzie 99% to mężczyźni i w ten sposób nie ma żadnej 'koleżanki z pracy'. Powiedziałam mu wczoraj jeszcze, że nie mam nic do ukrycia, i że jak chce się gniewać to jego sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było coś o żonie kolegi? Wybaczcie - przeoczyło mi się. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie
Ktos tu chyba jest niepowazny. Nie ogarniam tego calego problemu z sms-em bo nie wiem jakim cudem udalo sie wam ludzie zrobic z tego problem ? I ty i twoj facet powinniscie sie zastanowic nieco nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A że to kolega: pracuję w takim zawodzie, gdzie 99% to mężczyźni i on o tym wie. to uwazaj zeby koledzy nie zapchali Ci skrzynki jak zaczna wszyscy sie pytac o rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawi mnie - sprawa sms-a to kolosalny problem dotyczący podstaw związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie_mam_zapytanie
ciekawi mnie, No własnie problem w tym, że dla mnie to nie jest problem, dla mnie to normalna sytuacja, nic takiego, a on jest zwykłym zazdrośnikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na jego miejscu nie byłabym absolutnie zazdrosna." ja,ja ,ja,ja ale ty to nie on :) ale mniejsza z tym ... Jesli nie zrobiłas mu nigdy wałka w postaci zdrady,jakiegoś przekretu to facet nie powinien podejrzewac o nic z powodu bzdurnego esa Koniec i kropka ... Jesli ma jakieś ale ... to juz jego problem że ci nie ufa i jedyne co mozesz zrobić to poprosić go o logiczne wytłumaczenie o co mu chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie_mam_zapytanie
czisas, Ale ty masz poczucie humoru ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie_mam_zapytanie
Regres, Chyba tak zrobię - w sensie zapytam o co mu chodzi - bo nigdy nie wykręciłam mu żadnego numeru, krótko mówiąc istnieje tylko on od 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regresie - przecież chodzi o tego sma-a co go już nie ma. A jak wiadomo w takich skasowanych wiadomościach może być wszystko. A ja to sobie jeszcze myślę, że Autorka opowiedziała nam tylko kawałek historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie_mam_zapytanie
broom, Nie kawałek, tylko całość, nic tu więcej nie ma do dodania. Masz rację - skasowany SMS może działać różnie na wyobraźnię ludzką no ale tu powinno się pojawić zaufanie. Bleh chciałam dobrze, wyszło głupio i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam coś ... Lubię porządek, ład w telefonie I robię to samo co autorka ;) Dostaje mało znaczącego esa , czytam i go kasuje i przysięgam wam nawet przez chwilę by mi przez głowę nie przeszło by owe esy pokazywać mojej kobiecie która siedzi obok ... Jasne ze spytała czasami od kogo ? Wiadomo kobieta - to ciekawa :) Ale to wszystko ... Po prostu zbędne esy usuwam bo po co to trzymać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo zaalll
Regres zaowaz ze kazdy ma ciezkie przejscia zwiazki po przejsciach, sam sobie nie ufam a co dopiero kogos i tez byłem zdradzany i potem z nowa kobieta było to widac, to zostawia w sobie slad. Ze jestes z kims a niewiesz kiedy Cie zdradzi, mnie zostawiła tak tydzien temu po 4 latach i roku mieszkania razem bo byłem zazdrosny, ale ona mi dawała powody które teraz mi sie wydaja troszke smieszne, ale jednak byłem zazdrosny i to jest przyczyna mojego rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usuwasz sms-y zaraz po przeczytaniu? Tak na oczach kobiety? Ta to ma dopiero ciężkie życie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo zaalll
Regres- widze jestes facetem ktory nie przezył zdrady który nie był perfidnie oszukiwany kiedy baba mowi ze to kolega i ze chce sie przez nia zabic a jemu to samo mowi o mnie. Mi rano robi dobrze ustami a zaraz jedzie 'do domu'. Twoja kobieta widocznie tez nie przezyła czegos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres- widze jestes facetem ktory nie przezył zdrady który nie był perfidnie oszukiwany co Ty wiesz o zyciu Regres :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usuwasz sms-y zaraz po przeczytaniu? Tak na oczach kobiety?" No tak :) Ale jej mówię czasami od kogo i co ten typ chciał ode mnie To jej musi wystarczać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres- widze jestes facetem ktory nie przezył zdrady który nie był perfidnie oszukiwany co Ty wiesz o zyciu Regres " j/w dziękuję czis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przysiędze małżeńskiej zamiast "i nie opuszczę cie aż do śmierci" powinno być: "i pokażę ci każdego przychodzącego sms-a". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie_mam_zapytanie
Hehehe :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie_mam_zapytanie
Wiem, że czasami nasze doświadczenia rzutują na dalsze życie, ale mój mąż z którym jestem od 9 lat, nigdy nie został przeze mnie zdradzony, wie, że go kocham, wie, że jest tylko on, a mimo to jest strasznym zazdrośnikiem jak widać. Przypomniało mi się, że kilka lat temu, parę dni przed ślubem, dostałam (też od kolegi z pracy, ale innego :)) SMSa z życzeniami z okazji tegoż ślubu. SMSa pokazałam wówczas mężowi (no bo życzenia były też pośrednio do niego adresowane) i też był zazdrosny... więc to jego zazdrość a moja głupota, że mając takiego zazdrośnika, skasowałam wczoraj wiadomość :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×