egzamin -prawo jazdy

witam ,za 6 dni mam egzamin praktyczny ,czy ktos jezdził na tej tojocie ,jaka jest róznica miedzy grande? przeszywa mnie strach ,a co dopiero w dniu egz. jestem osobą która ma ciagle pod górke ,bez uzalania sie nad sobą ,szczerze zawsze mam pecha ,moje szczescie graniczy z cudem -czy tym razem zdam egzamin ? napiszcie prosze tak czy nie -co myslicie? czy to jest osiągalne zeby zdac??-czy ja mam wybitnego pecha? zabija mnie stres ,jak nadnim zapanowac mam-próbowałam brac magnez,melisy wypiłam 4 szklanki,zjadłam nawet batonika i nic -dygocze cała ,choc wiem ze potrafie-z podswiadomoscią ze pewnie znowu cos narobie z moim" szczesciem" -ale głupie to co pisze ale tak jest ,tak mysle

nie zdasz;)

A nie możesz wziąć lekcji na grande? Zdasz,jeśli uwierzysz,że możesz!

toyoty są juz w wordzie -nie ma sensu jezdzic na grande

wypilas 4 szklanki melisy, to teraz 4 litry kawy bym radzila

wiara to podstawa -taak ,pozytywne myslenie -wiem ale łatwo powiedziec trudno jednak to w sobie zmienic -gdy stres panuje nad twoim całym ciałem

hhhi hhhi ale sie usmiałam z tej kawy -fakt taki jest ze jak piłam kawe to egzaminator stwierdził ze zbyt dynamiczna jestem

do ania 23 dzieki za szczerosc -a ty masz prawko ze tak mądrujesz?

jak powiedzial moj instruktor, trzeba gryzc i drapac, takze sie doladuj troche

entliczek petliczek, czerwony stoliczek... NIE

Myślałam,że będziesz zdawała na grande :) Miałam takie samo nastawienie,jak Ty i zdawałam kilka razy.Zdałam kiedy uwierzyłam w siebie i to,że mogę zdać.Tak jak Ciebie zjadał mnie stres,ale teraz wiem,że ten strach,był spowodowany niepewnością, co do swoich umiejętności. Po dodatkowych godzinach jazdy, nabrałam tej pewności i zdałam. Nawet egzaminator bardzo wychwalał moją jazdę.Byłam dumna z siebie. Ty także możesz zdać,jeśli będziesz pewna swoich umiejętności.Stres nie minie,bo to niemożliwe,ale na pewno uda się go opanować.

wyobraz sobie, ze jestes Kubica

do KTOKOLWIEKNIEJA ( obrzucone mnie wczesniej błotem ) tak jak sie tego spodziewałam ,lecz ty jako jedyna nie zachowałas sie w ten sposób ,dziekuje bardzo ,twoje słowa dodaja mi otuchy ps.(ile razy ty miałas egzam.ja 7)

do vsdfv - do kubicy mi daaaaaallllekooooooooooo ,grunt to przyznac sie do swoich błedów-upokazające ?? otóz nie nie ma ludzi doskonałych !!!!mimo wszystko próbuje

to wyobraz sobie, ze jestes Schumacherem

Zdałam za 4 razem.Poszperaj na forach motoryzacyjnych,związanych z prawkiem, a dowiesz się,że są osoby,które zdają po kilkanaście razy. Polecam http://www.prawko.com.pl/forum/index.php

woooowwww szczesciara z ciebie -choc wiem ze z kazdą kolejną godziną dodatkowej jazdy , zaczynam rozumiec prawa ruchu drogowego -przepisy -dzieki wielkie za stronke

Nie ma sprawy :) Życzę powodzenia.Uwierz,że możesz zdać i zdasz!!!

wspaniała z ciebie osóbka pa

Dzięki.Pa.

Może zawitasz na forum,które Ci podałam :) Jestem tam od dawna.Nie ma tam obrzucania błotem i wulgaryzmów. Użytkownicy są przyjaźni i zawsze pomocni.

własnie sie zarejstrowałam link aktywacyjny przyjdzie mi na meila ,fakt w porównaniu do tego tutaj ,to jest róznica zaskakujaca ,musze poczekac az aktywuja ,jutro bedziesz na tamtym forum?? ja napewno

Jestem praktycznie każdego dnia :D Do miłego!

Jestem praktycznie każdego dnia :D Do miłego!

kubek zimnej wody - przede wszystkim zmien nastawienie. Pamietaj,ze zadna Toyota nie gryzie, a brak szczescia to tylko Twoj wymysl. Strest nie pomaga przy zadnym egzaminie....wyluzuj co ma byc to bedzie....a jak wyluzujesz i skupisz sie na jezdzie to bedzie dobrze!!!!!!!!! DASZ RADE!!!!

Jestem bardzo często :D Zajrzę też jutro.Do miłego :)

ktokolwieknieja-bede jutro choc tez mam czas ograniczony mam malenkie dzieciatko -ale troche luzu mi tez trzeba do zobaczonka jutro

POSIADACZKA P j ( postaram sie jak nigdy ) wczesniej wrzucic na luz -moze to w sobie powinnam zmiennic ,zobacze co to da ,po egzaminie dam znac jak mi poszło oki?

Czekam,zaglądam i nic! Nadal nie dostałaś linku?