Jak dajecie rade z wieksza liczba dzieci (2-3)???????????????????

Ja mam blizniaczki i synka. Czyli trójeczka. Dzieci sliczne, przesłodkie, ale roboty z nimi co niemiara. Zaczynam łapac doly z przemeczenia fizycznego i psychicznego. Do tego dochodza starcia z moimi rodzicami, przez nich kloce sie z mezem, tragedia. Jestem tak wykonczona, ze zaczynam tracic sens wszystkiego, co robie, zaczynam zalowac, ze zalozylam rodzine :-O

ułatwiaczach prac domowych?

Wszyscy mówią, że nie ma silniejszej miłości niż macierzyńska, ale ja myślę, że to ściema. Bo większość ludzi nie przeżyło tej prawdziwej miłości. Co Wy na to?

może podrzuć czasem komus dzieciaki i zajmij sie soba idz do fryzjera,wyslij na kolonie (nie wiem w jakim wieku sa dzieci) a mąż pomaga Ci?

Yyy? Ja przeżyłam. Mam rewelacyjnych rodziców. Serio. :)

Kupcie zmywarkę, robota kuchennego, kupujcie półgotowe produkty spożywcze żeby szybciej robić jedzenie. Dzieciakom kupujcie uniwersalne zabawki, które wymagają zabawy zespołowej, wtedy się same sobą zajmą.

ja mam dwójkę dzieci w różnym wieku i mimo wszystko jest ogrom pracy. czasem to nie wiem za co się zabrać. więc kiedy mogę mężuś mnie zastępuje a wtedy mogę zrobić coś dla siebie:)

ja fizycznie bym dała rade, ale finansowo to naprawde podziwiam za co wy je chowacie.??? zawsze bedac na spacerku widze, mamuski , ładne wozki, samochody, ludzie za co wy siedzicie w domu z tymi dziecmi , kto was utrzymuje?? ja pracuje moj pracuje i nie ogarniamy.. chaty nie mamy, ledwo nam starcza..!skad macie pieniadze??

Jak mam mało czasu to gotuję zupę na obiad z mrożonek. Kupuję ich dużo różnych i po trochu wsypuję do garnka. Zostaje mi tylko obrać i pokroić ziemniaki. Zmywarka oczywiście nie zastąpiona. W sprzątaniu obowiązkowo biorą udział wszycy domownicy, nawet ponad roczna córeczka pomaga. W czwórkę jest znacznie szybiej porządek, niż jakbym sama sprzątała. :) Pranie samo się pierze w pralce i oczywiście nic nie prasuję tylko składam do szafy (szkoda czasu dla mnie bo i tak dzieci grzebią w tej szafie wyjmując sobie ubrania i połowę przerzucą).

Od małego przydzielaj dzieciom zadania, żeby czuły się za coś odpowiedzialne i trochę zajęte (żeby nie plątały się pod nogami non-stop). Zrób harmonogramy obowiązków (obrazkowe, żeby dzieciaki wiedziały o co biega) i wynagradzaj okresowo jakimś małym tanim prezentem (smakołykiem lub innym drobiazgiem) za ileś dobrze wykonanych obowiązków. Wygląda to mniej więcej tak: http://www.westhavenkids.com/files/images/DSCF6800.preview.jpg http://www.westhavenkids.com/files/images/DSCF6799.preview.jpg Powieś gdzieś w kuchni, albo na drzwiach od ich pokojów.

No właśnie, mrożonki to wspaniała rzecz. Zawsze dobrze mieć pod ręką w zamrażarce ze 4 paczki na czarną godzinę. Można wrzucić na głęboką patelnię, dodać ryż, albo kluchy, jakieś mięso i po obiedzie. Czas przygotowania: około 30-40 minut, więc zyskujecie czas dla siebie na zrobienie paznokci, przeczytanie gazety, itd. Wygodne są też dania z piekarnika - te wszystkie casserole. Praktycznie same się robią (z waszym 20 minutowym udziałem), a wy w tym czasie oglądacie telewizje, czytacie książkę albo robicie cokolwiek innego.