Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona30

matka egoistka

Polecane posty

Gość zagubiona30

Witam dziewczyny. Mam 30 lat i do tej pory mieszkam z rodzicami i mlodsza siostra, ale od 2,5 roku mam chlopaka, a teraz juz narzeczonego, ktory koniecznie chce abysmy razem zamieszkali i zaczeli wspolne zycie. Ja chyba tez tego chce, ale moim problemem jest mama, ktora nie chce mnie puscic z domu. Ciagle wynajduje nowe choroby i placze jaka to ona jest samotna, a ja nie mam serca jej zostawic. Mowi mi tez ze jak sie wyprowadze to moj chlopak i tak wczesniej czy pozniej kopnie mnie w d...e i zostane sama i z podkulonym ogonem i tak wroce do domu. Co ja mam robic? Czy mam prawo do wlasnego zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydź się
chcesz opuścic matkę? jesteś egoistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowokacja :P a jeżeli to nie prowokacja to powiedz matce że jesteś dorosła, a masz jeszcze młodszą siostrę i niech ona z matką zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sar-a
Nie masz się co miotać!!! 30 lat- no to nie jestes juz pierwszej młodości czas żyć na własny rachunek. Zapewnij mamę że bardzo ją kochasz i podejmij dorosłą decyzję- inaczej nie mozna . I tak będzie boleć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona30
Komus kto na to patrzy z boku tez moze wydawac sie to dziwne, ale dla mnie to wielki problem. wiem ze jak sie nie wyprowadze to strace narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się wyprowadź, bo ani się obejrzysz a zostaniesz starą panną. Masz młodszą siostrę to niech ona przejmie twoją rolę w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta akurat ja swoje wykopuje
po maturze :P jedno za drugim ino śmig z chaty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam przyjaciólkę,która tak
sobie zmarnowała życie.Dziś kobieta ma 43 lata,dziewica i nadal mieszka z rodzicami.Matka tak ja zdominowała,zmanipulowała,że szok.I też jej wszyscy mówiliśmy,ze to jest chore co robi jej matka(symulowane zawały,depresje itd)I ona tez ma młodszą siostrę ale ta była mądra i szybko się usamodzielniła.Wyszła za mąż za Holendra i mieszka daleko od chorej mamusi.A moja przyjaciółka?Fajna,zadbana babka z niesamowitym poczuciem humoru,pełna ciepła.Co z tego jak żaden facet nie wygrał z mamusią.Za jakieś 20l ona zostanie sama bo rodzice umrą,siostra daleko i kogo będzie miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona30
Moja siostra to leniuch i nic jej poza nia sama szczegolnie nie interesuje. Mama sie ewidentnie boi ze jak ja sie wyprowadze to juz wszystkie obowiazki na nie tylko spadna. Siostra wraca z pracy, zje obiad i juz jej nie ma, nawet talerza do zlewu nie wstawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona30
Ja sama mam depresje z tego wszystkiego. Ciagle targa mna sumienie, ze przeciez nie mam prawa zostawic rodzicow teraz kiedy sie starzeja i mnie najbardziej potrzebuja, ale z drugiej strony czy ja nie mam prawa do wlasnego szczescia? Moja matka na swoja mame nie patrzyla tylko wyprowadzila sie kiedy tylko sie okazja nadarzyla i potem tez sie nie interesowala nia specjalnie gdy zachorowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz mamusie egoistke
masz prawo do wlasnego zycia! a nawet to twoj obowiazek wzgledem samej siebie :) Wyprowadzaj sie a mama sie juz z czasem przyzwyczai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta akurat ja swoje wykopuje
mnie stara też wykopała, bo w oborze nie było już miejsca bo miałam bardzo dużo rodzeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zagoń siostrę, zrób jej kilka awantur że jest nygusem i leniem to się może ogarnie i zacznie interesować matką. A ty wtedy zajmiesz się swoim życiem. No i musisz przy okazji obiecać matce że często będziesz ją odwiedzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
wyprowadz sie ale koniecznie wez matke ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona30
na siostre zadne awantury nie dzialaja, ona ma charakter po ojcu i jest odporna i na wszystko ma wy.....e., a mamy niestety nie bede mogla czesto odwiedzac bo jesli sie wyprowadze to beda nas dzielilo 420 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona30
siostra ma 22 lata w tym roku, studiuje i pracuje wiec ma swoje obowiazki, a ja ze sobie tylko sezonowo dorabiam w niemczech to jestem traktowana jak pomoc domowa. takie przynies wynies pozammiataj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zmienia postać rzeczy :D nie pracujesz ani się nie uczysz więc w świadomości matki twoją rolą jest zajmować się nią i domem. najwyraźniej to nie twoja siostra ma na wszystko wypierdolone bo ona studiuje i pracuje a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh chcialabym miec taka matke... moja to ciagle mnie wyzywa i mowi zebym sie wyprowadzila tez bym chcialam wreszcie mieszka sama ale nie mam gdzie i za co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany boskie przeczytalam wiecej i ja w takim domu bym dnia nie wytrzymala! juz teraz mam mysli samobojcze a co dopiero w takiej sytuacji jak ty. jesli masz okazje to olej ich i wynos sie z tej toksycznej rodziny! najwyzszy czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hit me baby 1 more time
nawet się nie zastanawiaj. wybywaj z tego chorego domu. przypomina mi trochę rodzinkę z 'na wspolnej' mamusia z synkiem ponad 30 letnim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie poznalam pewna dziewczyne ktora jest w wieku 35 lat i jest najmlodsza z rodziny zlozonej z kilku siostr.tylko jedna z nich wyszla za maz a reszta nie.bylo ich szesc.czesc sie wyniosla a reszta jest na miejscu.nie wien jak tamte ale ta jedna strasznie nienawidzi mezczyzn. Nie ma zadnego doswiadczenia bo cale zycir sprdzila z mama i siostrami. Ale miala ojca ktory uciekl od nich. To matki wina.wychowala je tak.szkoda dziewczyny i szkoda i tamtych. Jeden byl zly ale caly swiat zly nie jest przeciez.matka ma blisko 70pare lat i juz wie ze sama nie zostanie. Ona te matke tak kocha.maja cztery koty.zmarnowane zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×