Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość melisafix

tęsknie za nim.. bo wciąż kocham...echhh kto jeszcze?

Polecane posty

Gość melisafix

tęsknie za kimś kogo bardzo mocno kocham... ten ktos mnie zranił..poddał się... stchórzył... a ja nie potrafię pokochać kogoś innego... czy też ktoś tak ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Cie
zostawil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkajo
tak, ja tak mam, kocham go od 7 lat, a od 2 nie ejstesmy razem. W tym roku sie żeni. Kazdy inny przy nim to nikt, wole byc sama niz z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tak ma
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm to skomplikowane.... zwyczajnie stchórzyl... bał się zostwić swojego życia... bo uważał, że nie zasługuję na niego tylko na kogoś lepszego, dużo mnie okłamywal... i wiele innych rzeczy, wybaczyłam mu wiele.... echhh a mi wszystko wokół o nim przypomina... co z tego, że spotykam się z innymi... skoro myślę tylko o nim... i nie wyobrażam sobie życia bez niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Cie
dlaczego go zostawilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja go nie zostawiłam.... robił wszystko bym sobie dała spokój..bo powiedział, że inni mu poradzili, zeby zrobił wszystko bym o nim zapomniała... ale, ze wciąż mnie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Cie
zerwal z toba bo inni mu tak radzili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Cie
od tego jest to forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) najgorsze jest to...że, gdy myślimy, że już zapomnieliśmy i nagle wszytko do nas wraca ze zdwojoną siłą... i wszystko zaczyna nam o tym kimś przypominać...słowa piosenki... jakieś słowa wypowiedziane w tv.. cokoliwiek.... i wtedy wszystkie wspomnienia wracają... i czuję się ogoromny ból i tęsknotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez glupia
song jest przepiękny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez glupia
debil... tak się rozczulał przy tej piosence, a miał kobietę na boku...jak można być tak zakłamanym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaoreiroo
ja ! Właśnie szukałam tematu gdzie możnaby się wspolnie poużalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaoreiroo
Melisafix mam bardzo podobną sytuację.. i co teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robaczek:(mały
I ja jestem z wami. Od wczoraj Brak przyjaciela kochanka Wspaniałego człowieka który obiecał, który dawał mi nadzieje i który potrafił mną manipulować dwa lata.Przez niego nie widziałam żadnych mężczyzn oni sie chowali bo tylko go KOCHAŁAM .Ale od wczoraj postawiłam kropke nad i I koniec:(:(:( Oczka dziś mam jak kret,siedze w domu cały dzionek i wyje jak bóbr :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaoreiroo
robaczek:(mały hm... czyżby żonaty kochanek zostawił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robaczek:(mały
Gdy powiedziałam mu kilka miesięcy temu o tym co czuje że nie moge tak dalej bo nasza przyjażń za daleko zabrneła.......Powiedział mi ze mu na mnie zależy abym dała mu troszke czasu.Bo jednak obydwoje bylismy po przejściach.Ale po wczorajszym mam już dość i powiedziałam co myśle i tak sie skączyło.A ja już tęsknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaoreiroo
czytając Wasze posty mam wrażenie jakbym czytała własne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że nie tylko ja tak mam... powiem wam, że hmm... od niego nigdy nic nie dostałam... i wystarczał mi tylko on.... teraz inni przysyłają kwaity...zapraszają na kolacje... ale co z tego... kiedy ja za chwilę z nim oddałabym wszystko...inni by daliby się pokroić by się umówić... ale ja na spotkaniach jestem jak manekin... bo myślę, tylko o nim.... echhhhhh wciąż mam głupią nadzieję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrrrr
czyli seks bez zobowiązań ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robaczek:(mały
Nie Nie obydwoje byliśmy po rozwodach :(:( tyle pięknych chwil tyle czasu,rozmowy spotkania ech niech to .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaoreiroo
robaczek:(mały wybacz jesli sie pomyliłam - takie mialam wrazenie po przeczytaniu postu. coz, babeczki, mysle ze mozemy nawzajem sobie pomoc, wyrzucic wszystko z siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaoreiroo
nie ma to jak się wygadać.. nie chcę rozmawiać z moimi przyjaciółmi na ten temat, wolałabym z kimś obcym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z tego, że przez chwilę nie chcę go znać... jak i tak wybczam i kocham... echhhhh po prostu wiem, że to miłość mojego życia... oczywiście...jeśli z nim nie będę nie wiem...będę musiała się z tym pogodzić i przez łzy życzyć mu szczęśćia...ale we mnie iskra nadziei wciąż się tli...nie gadałam z nim już prawie miesiąc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaoreiroo
Kiedyś byłam osobą pełną energii, pomysłów.. On to wszystko we mnie zabił.. Stałam się na wszystko obojętna, nic mnie nie cieszy - i to jeszcze za czasu jak byliśmy razem.. Czemu ? Bo z każdą kłótnią popadałam w depresję, lęk, że go stracę, ten strach... Zniszczył mnie.. A ja go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×