Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola444

Zakochalam sie w zonatym mezczyznie

Polecane posty

Gość ola444
Wracajac do kochanka, jutro bedzie nowy dzien wiec pomysle co z tym poczac dalej :)piekne jest zycie po alkoholu :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
ktora leci jak na skrzydlach do kochanka, ktory ma zone i raczej jej nie zostawi. Autorko zal mi ciebie, bo niedlugo napiszesz temat na kafe, ze facet cie zbajerowal, pouzywal i kopnal w cztery litery. no ale glupich nie sieja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola444
po pierwsze nabralam dystansu do mezczyzn, wiec spokojnie, nie oceniaj poki sama pewnych sytuacji nie przezyjesz ! po drugie jesli jestes w szczesliwym zwiazku to kwestia czasu kiedy wejdzie monotonia i mezulek sie znudzi ale coz glupich nie sieja ,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupie żonkiii
Co mysla ze jak stanely przed ksiedzem to maja chlopa na cale zycie:D, zastanowcie sie piec razy zanim wydacie kase na wesele bo sie osmieszacie:D, slub nie gwarantuje NICZEGO zwlaszca milosci, rodzina to bzdura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupie żonkiii
Jak juz koniecznie chcecie miec status mezatki bierzcie cywilny, mniej wydatkow i mniej komiczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupie żonkiii
Bo w waszych glupich palach pewnie tkwi przekonanie ze mniejszy wstyd byc rozwodka niz "stara panna", w koncu ktos was kiedys chcial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej głupiej
która nie jest żonką leczysz się już skarbie, bo chyba coś wali cię w dekiel? tak czy siak bycie - w twoim przypadku- cichodajką lub starą panną - uszkodziło ci mózg, może załap się na jakiegoś faceta i rozwiedź się, mądrzejsza nie będziesz, ale zdrowsza - na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasiap
Jestem tą zdradzoną żoną.Mój mąż też wyznawal miłość kochance.Jak wkońcu przyznał się do romansu.Byłam w szoku bo mnie również wyznawal miłość.Sypial ze mną w trakcie romansu.Nie odszedł bo twierdzi że tylko mnie kocha.Ja nie zostawiam go bo żal mi dzieci,poza tym on zawsze był jest dla nas b.dobry.Dba o dzieci,gotuje,zawsze mogę .na niego liczyć.Jest mi z nim dobrze w łozku.Wiecie co on mówi o kochance.że to było jak walenie konia.Że myślał że jakas obca kobieta to będzie super a tu porażka.Mówi że smierdzialy jej stopy,że się bardzo zawiódł w lozku.A na moje pytanie dlaczego powiedział że myślał że go nie kocham,zdradzam.Ja niestety mam mniejsze potrzeby seksualne od męża.Mówił kochance że jestem oziębła seksualnie,albo mam kochanka.Ona była jego drugą partnerką seksualną.Że mną stracił cnotę.Jej opowiadał takie kłamstwa o sobie,że nie mogę w to uwierzyć.Mówi że wstydził się,chciał zaimponować.Ona uwierzyła w jego bajer,mówiła że go kocha.Pewnie myśli że został ze mną dla dzieci.Ale ja chciałam mu je oddać.Są z nim bardzo związane.Nie odszedł,tkwi przy mnie już 2 lata.Cały czas wlazi mi w tyłek.Dosłownie i w przenośni.Żal mi jego,że kompleksy doprowadziły go do zeszmacenia,żal mi siebie że nie potrafiłam ukochanego człowieka uchronić przed taką porażką.żal mi dzieci że mają ojca kurwiarza.Teraz jak widzę jak bardzo cierpi zdradzajacy,jak moje życie stało się dorosłe,bez złudzeń.To wiem że nigdy nie odwazylabym się zdradzić.To naprawdę niesie wielki smutek dla wszystkich uczestników tej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhdhdhbn
autorko, kochanek jest cacy, bo nie mieszkacie ze soba-nie wiesz, jaki jest w codziennym zyciu, wiesz o nim tylko to, co sam Ci o sobie mowi. Poza tym wiekszosc facetow wciaka kochankom, ze im sie z zonami nie uklada, sksu nie ma-a jest odwrotnie a glupie cizie lykaja kazde klamstewko. Z narzeczonym na poczatku tez bylo super-prawda? Motyle w brzuchu i inne rewelacje. Zycie i milosc niestety nie polegaja tylko na tym pierwszym zauroczeniu, a na wspolnym mieszkaniu, problemach, radosciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×