Dziewczyna mi nie wierzy, że podobają mi się jej piersi.

Dziewczyna mi nie wierzy, że podobają mi się jej piersi. Jak się poznaliśmy to od razu widziałem, że ma małe i lubię takie. Jakbym nie lubił to bym z nią nie był. Nie wiem co jej odbiło. Ciągle próbuje mi wmawiać, że lubię duże, jak wszyscy mężczyźni tylko jej prawdy nie powiem. Mówię jej, że jak oglądałem erotykę to wybierałem filmy na których dziewczyny miały małe piersi, a ona dalej swoje. Wcześniej nie było takiego problemu i nie poruszała tej kwestii. Zaczęło się od kiedy poznała nowe koleżanki na imprezie. Myślę, że coś jej nagadały i stąd to zachowanie. Boję się, że coś sobie umyśli i zechce powiększyć, a ja nie chcę, bo naprawdę wolę mniejsze piersi. Ma rozmiar B i chce żeby taki pozostał. Nic nie mówiła o operacji dosłownie, ale niepokoję się tym, że nagle zaczęła tak mówić o tej wielkości. Tylko bez takich, że niech powiększy, bo właśnie na jej piersi też zwracałem uwagę kiedy decydowałem czy z nią być i nie zakładałem, że będzie chciała coś z nimi robić. Nie chcę dziewczyny z sylikonami. Co zrobić, żeby zaakceptowała swoje piersi takie jakie są?

Tylko bez żartów i uwag do mojej osoby, że jestem taki i owaki. Dla mnie to jest poważna sprawa.

Musisz jej okazać że jej piersi są dla ciebie podniecające.Musisz celebrować zabawię nimi ,pulsować penisem gdy ssiesz jej sutki ,rozkoszować się tym delikatnie kręcąc kółeczka językiem wokół jej sutek napewno się przekona ,bo pewno koleżanki jej opowiadały jak ich faceci pieszczą je

W ogole nie dyskutuj z nia . Po postu powiedz jej to co tutaj napisales,ze jakbys takich piersi nie lubil,to bys z nia nie byl i kropka - zamknij temat i wiecej nie daj sie w niego wkrecic ! Tylko zdecydowana Twoja reakcja,a nie ciagle proby wyjasniania przekonaja ja,ze mowisz prawde :)

gdybys nie lubil jej piersi, to bys z nia nie byl? oO szoke. powiedz jej, ze ma okropne tzytze, niech znajdzie sie madrzejszego chlopa.

i tyle

Loooka1 bo od początku widziałem jakie ma. Nim jeszcze z sobą nie byliśmy. Jakby mi się nie podobały to nie zaczynałbym związku. Proste. Nie pisz, że gust nie jest ważny. Np. jak kobieta lubi wysokich to nie jest z niskim. Pierwsze wrażenie jest ważne. Resztę zalet poznaje się dopiero po pewnym czasie.

Pogadaj z nia. Przekonaj ja ze takie piersi ci sie najbardizej podobaja. Ja tez lubei male piersi i jesli dziewczyna z ktora jestem i ktora ma male piersi ma jakies kompleksy to gadam z nia na ten temat jak najwiecej. Staram sie ja przekonac ze ma cudne piersi. Przy kazdym zblizeniu daje jej d ozrozumienia ze kochaj jej piersi takie jakie sa. PO jakims czasie powinna dac sobie spokoj z tymi kompleksami i ci uwierzyc wreszcie ze male tez moze byc piekne. Z czasem zaakceptuje siebie ale musisz z nia gadac o tym jak najwiecej. Takie moje zdanie

że jest Ci przykro, że nie docenia Twojego do niej upodobania. Poczuje że przesadza.

powieksz tzyce