Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abrakadabraabrakadabra.....

czy da się znieść ból podczas porodu naturalnego bez znieczulenia....

Polecane posty

mnie tam nikt nie pytał ba nawet nie zaproponował znieczulenia bez rodziłam dupskiem poszarpało i jakoś zyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76ytgfgty654
a ja nie umiałam rozróżnić które to były bóle skurczowe a które parte? Może któraś mi to wyjaśni bo mnie cholernie bolało cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
jak to wspomonam to juz bym nie rodziła u mnie to trwało długo,ale na szczescie skonczyło sie cc ja myslałam ze jestem odporna na ból a tu sie okazało ze nie to jest najgorszy ból jaki przezyłam ból zeba to jest pikuś,bóle sa tak co 3 minuty,i odpoczynek ale sama myślo tym ze zaraz znowu to juz cie wszystko boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam niedawno i bez znieczulenia,da się przeżyć. Pierwsza rzecz-znieczulenie może wydłużyć poród. Tak naprawdę to w moim przypadku bolała mnie tylko ostatnia godzina porodu kiedy skurcze były naprawdę mocne i podano mi oksytocyne na przyśpieszenie porodu. Dziecko się nie męczyło,nie było otumanione.Tyle kobiet histeryczek dało radę wieki wstecz to każda da radę:) najważniejsze to myśleć o tym co trzeba robić-oddychać spokojnie i bez nerwów a reszta sama się robi;) Zresztą jak już dziecko jest na świecie to ból mija natychmiast.Też się bałam i stresowałam bólem ale poszłam z nastawieniem że muszę i tak jest lepiej i było:) Dziewczyny po cesarkach wymagały opieki po porodowej,tymczasem te po naturalnym juz 6h po opiekowały się dzieckiem i wstawały. Po 3 dniach to już było super, a po 4 tygodniach to już nawet nie miałam śladu po szyciu jakimkolwiek. Nic się też nie zmieniło podczas seksu także myślę że naprawdę jest ok. A mój mąż z racji że uczestniczył w porodzie powiedział że kobiety to jednak twarde sztuki:)powodzenia i nie panikujcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam niedawno i bez znieczulenia,da się przeżyć. Pierwsza rzecz-znieczulenie może wydłużyć poród. Tak naprawdę to w moim przypadku bolała mnie tylko ostatnia godzina porodu kiedy skurcze były naprawdę mocne i podano mi oksytocyne na przyśpieszenie porodu. Dziecko się nie męczyło,nie było otumanione.Tyle kobiet histeryczek dało radę wieki wstecz to każda da radę:) najważniejsze to myśleć o tym co trzeba robić-oddychać spokojnie i bez nerwów a reszta sama się robi;) Zresztą jak już dziecko jest na świecie to ból mija natychmiast.Też się bałam i stresowałam bólem ale poszłam z nastawieniem że muszę i tak jest lepiej i było:) Dziewczyny po cesarkach wymagały opieki po porodowej,tymczasem te po naturalnym juz 6h po opiekowały się dzieckiem i wstawały. Po 3 dniach to już było super, a po 4 tygodniach to już nawet nie miałam śladu po szyciu jakimkolwiek. Nic się też nie zmieniło podczas seksu także myślę że naprawdę jest ok. A mój mąż z racji że uczestniczył w porodzie powiedział że kobiety to jednak twarde sztuki:)powodzenia i nie panikujcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baracholka
bolii okropnie.............rozrywanie od środka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 poród jak najbardziej naturalny, samo się zaczęło i stopniowo godzina po godzinie przyzwyczajałam się do bólu. Bolało jak jasna cholera, ale jakoś to zniosłam. 2 poród również SN, ale wywoływany kilkoma kroplówkami z oksytocyny. Ból taki, że wyłam jak kojot i darłam się na cały szpital. Znieczulenie w kręgosłup miałam, ale tylko na 2 h, potem następnej dawki mi nie podali 2 poród wspominam źle, bo po pierwsze oksytocyna- usunęłabym to ze szpitala, a zastąpiła to CC, a po drugie synek bardzo duży, bo 4.280 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Nasturcja
u mnie dało się znieść. skurcze bolal jak cholera ale zawsze byla ta krotka przerwa na oddech :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja poweim tak,że
ja miałam bóle krzyżowe,bolało jak cholera,ale były prxerwy,a po porodzie już sie o tym zapominas,było minęło kilka godzin i po wszyskim a jest przy nas nasze maleństwo:) jak bym miała iść do dentysty to wolałabym rodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azs azs
to kłucie, o którym mówisz też miałam kilka tyg przed porodem i to było nic... sam poród bolał, jakby na żywca obie nogi naraz mi amputowali. Da radę przeżyć. Wszystko człowiek przeżyje... kiedyś ludziom operacje na żywca robili i też dali radę... po porodzie byłam tak wyczerpana, że nawet dziecko mnie nie obchodziło, nic kompletnie. Okropne to, ale tak było. oby było lepiej u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze sie da.A bol hmm zalezy kto jaki ma prog wytrzymalosci dla mnie gorsza rzecza byly bole przy kolce nerkowej.Teraz jestem w ciazy i nie boje sie ani bolu ani porodu.Trzeba nastawic sie pozytywnie a nie widziec tylko same minusy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sądziłam że się nie da ale jakoś poszło:)w łodzi w szpitalu nie dają znieczulenia na ostatnią fazę porodu-a właściwie tylko wtedy boli nie do zniesienia-żeby było czuć skurcze parte.Także średnio co to daje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nietutejsza
ja rodziłam bez znieczulenia ale w trakcie porodu pierwsze błągałam o znieczulenie a potem żeby mnie zabili. Jak już urodziłam, i ból zniknął poczułam takie szczęście, że nie pamiętałam że bolało. Teraz też będę rodzić bez, trochę szkoda mi kasy na znieczulenie, wytrzymam te kilka godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
moim zdaniem nie da się przeżyć :):) Szczerze napiszę, że do czasu podania znieczulenia myślałam, że umieram. Nawet położnej mówiłam, że dzieje się coś złego, bo miały być skurcze a nie rozrywanie wnętrzności- koszmar jakiś. Uwazam, ze znieczulenie powinno być dostępne dla każdej kobiety!! To nieprawda, ze znieczuelnie wydłuża poród ani, że można je podać tylko raz. Dobrze podane, w odpowiednim momencie poród przyspiesza, i można podać bodajże trzy razy. Mnie puściło na parte - nie bolały bardzo, ale podziwiam babki, które musiały sie wstrzymywać od parcia i im sie udalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja o dziwo wogóle nie miałam partych...i znieczulenia też nie...ale po tej oksytocynie-masakra:)myślę że bez tego było by lepiej.następnym razem się nie zgodzę...ale chyba też będzie naturalnie,zależy jak kto jest wytrzymały na ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie da sie znesc,ja bylam u kranca wykonczona :( wspolczuje ci.Dasz rade,musisz urodzic,nikt tego za ciebie nie zrob.Ja tylko jak co to cesarke,pomecze sie troche kilka dni,ale sam czas np 10 g porodu przezyc nie da sie opisac slowami.jak urodzisz to przyznasz mi racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z cukru...
Pewnie, że się da :) Ja urodziłam naturalnie, bez znieczulenia, miałam masaż szyjki, którego nawet nie poczułam, lewatywę - też jej nie czułam, a jestem w ogóle nieodporna na ból... Najbardziej bolały skurcze i nie postępujące rozwarcie, miałam 2,5 cm i stop. Dopiero położna mi pomogła, a potem to już poszło jak z płatka. Bóle parte już nic nie bolą. Nigdy nie zapomnę jakie to cudowne uczucie urodzić dziecko, szczęście nie do opisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da się :) aczkolwiek nie widzę powodu dla którego miałabym sie na to narażać po raz drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
no i patrząc na wypowiedzi wychodzi, że bole porodowe to totalnie indywidualna sprawa :) Nasza położna ze szkoły rodzenia nie czuła żadnego bólu- pojechała do szpitala bo coś się jej wydawało, że coś się dzieje- i ma czwórkę dzieci :):) A mam znajomą, ktora rodziła bez znieczulenia i ma traume do dzisiaj- synek ma już 6lat a ona ma koszmary w nocy, ze rodzi. Z bólu sie, za przeroszeniem, posrała, porzygała, i sześć razy zemdlała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no wlasnie,kwestia osoby:) znajoma przyjechala do szpitala ,polozna sie zapytala czy rodzimy-ona tak rodzimy i po 20minutach dziecko juz bylo:) bez stresu i nerwow i wiekszych bolow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nietutejsza
acha jeszcze kwestia bóli partych. Ja przy bólach partych poczułam już ogromną ulgę, dużo gorsze były dla mnie te rozwierające. Przy partych już można coś robić a nie tylko leżeć i cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę bo ja miałam tylko rozwierające...i urodziłam na rozwierających,żadnego parcia nic,zmuszałam się żeby wypchnąć dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia26091982
Najgorzej wspominam skurcze. Te koncowe przed parciem co minute choc tak naprawde wydawalo mi sie ze przerwy w ogole nie bylo. Parcie dla mnie bylo wielka ulga. Cialo samo prze i wreszcie te przeszywajace skurcze ustaja a mialam bole krzyzowe. Rodzenie glowki nie jest takie zle. No i szycie pozniej takie juz denerwujace! Ale glowa do gory...szybko sie zapomina ten bol: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeżyłam bardzo ciężko, miałam bóle od kręgosłupa a te są najgorsze, nikomu ich nie życzę. Znieczulenie nic nie pomagało za późno je dostałam, kilka razy prosiłam o zwiększenie dawki bo myślałam, że nie wytrzymam. Miałam wrażenie jakby ktoś mi łamał kości i nic nie mogłam z tym zrobić. Nawet nie wiedziałam, że miałam nacinane krocze, ale jak już było widać główkę poczułam się mega szczęśliwa, to uczucie jest nie do opisania gdy pierwsza raz zobaczyłam i przytuliłam taką małą istotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam wyłącznie bóle krzyżowe, pierwsza faza porodu trwała 7h (liczę od momentu gdy ból pleców był już naprawdę mocny, bo wcześniej cały dzień bolało mnie tylko delikatnie), a 10 minut trwało parcie. Rodziłam bez jakiegokolwiek znieczulenia (sama tak chciałam), jedynie na ostatnią godzinę weszłam do wanny z hydromasażem i jest to jedna z najwspanialszych rzeczy jakie wymyślono. Dla mnie najgorsze były bóle gdy musiałam leżeć. Podczas stania/chodzenia oczywiście, że cholernie bolało ale prędzej byłam w stanie znieść ból niż jak musiałam leżeć podłączona do KTG lub podczas ostatniego USG. Jak odeszły mi wody (czyli te ostatnie 10 minut) to ból już był mega mocny. Nic nie krzyczałam ale z ust leciały mi same bluzgi i pierwszy raz nie byłam w stanie ich powstrzymać. Ogólnie uważam, że jak najbardziej jest możliwy poród bez znieczulenia ale wszystko zależy jaki kobieta ma próg bólu i ile trwa poród. Bo gdybym miała się męczyć 24h z takim bólem krzyżowym to błagałabym na kolanach o znieczulenie. Ale tak przez te 7 godzin ból stopniowo narastał i tylko przez kilka minut był naprawdę ogromny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jak zwykle przesadzacie z opisywaniem bólu porodowego Jesteście w dużej mierze przewrażliwione Ja rodziłam naturalnie Do głowy mi nie przyszło by prosić o znieczulenie Z tym że ja świadomie i odpowiedzialnie podeszłam do sprawy Przygotowywałam się do tego wspaniałego dnia psychicznie, nabierałam pewności siebie i swiadomości możliwości mojego ciała Uczyłam się wyciszać i efektywnie słuchać mojego ciała i to wystarczyło by mój poród choć byłam zagrozona cesarką przez nadciśnienie i niewspółmierność z dzidziusiem wspominam jako wspaniałe i piękne przerzycie Podczas porodu mocno popękałam i byłam nacinana ale to naprawdę nie boli Miałam bóle krzyżowe i nie jest to prawdą że nie da się wytrzymać Kobiety które histeryzują i rozczulają się nad sobą nigdy z godnością nie przejdą przez doświadczenie porodu Mój poród i moje zachowanie wychwalał lekarz i położne Podobno opisują go po dziś w szkole rodzenia jako przykład dla innych kobiet Dlatego też przyszłe mamusie nie dajcie się zastraszyć przez te nadwrażliwe baby którym przyjemność sprawia wywoływanie strachu przed rozwiązaniem Życze wspaniałych porodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań bełkotac kobieto,każdy poród jest inny,jedna boli bardziej druga mniej,co ty myslisz że każdego boli tak samo,jedne rodzą po kilkanaście godzin drugie kilkadziesiąt,daruj sobie to umoralnianie bo irytujaca jestes,każdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
histeryczki i niedojrzałe emocjonalnie kobiety tak mają że poród je upadla i wyzwala ciemną strone osobowości Takie czasy że większość społeczeństwa to roztargnione, skupione na sobie, przewrażliwione panny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasz
do tej dziewczyny która pytała: jeśli wiesz że jestem mało odporna na ból to poszukaj szpitala nawet w innym mieście gdzie dają znieczulenie. Jednak może być tak że bedziesz miała szybki poród nie tak bolesny żeby brać znieczulenie! moja kolezanka panikara bała sie okropnie bólu a urodziła w 3 h od pierwszych skurczów i ból opisała jako taki troche mocniejszy miesiączkowy! gdy ja rodziłam bolało mnie tak strasznie że wzięłam znieczulenie ale do dziś żałuję bo przez nie porobiły się komplikację i miałam cesarkę na szybko :/ także nic na pewno nie przewidzisz. módl się o dobry poród, miej kogoś przy sobie, poszukaj o technikach uśmierzania bólu porodowego. ja drugi raz nie wzięła bym znieczulenia! wszytsko będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czasie porodu myśli się o dobru dziecka ale paniusie mają z tym problem Większość dzisiejszych rodzących kobiet jest niestety na etrapie rozwoju rozwydrzonej 16 latki Wspólczuje Nie straszcie tylko przyszłych mam historiami o masakrycznych porodach bo to żenujące !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×