Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość slawietta

Glupie rozmowy o seksie wsrod znajomych

Polecane posty

Gość slawietta

Moj maz jest osoba bardzo "otwartą " powiedzialabym wyuzdaną ,bezposrednią jesli chodzi o seks .Jesli sobie wypije to w towarzystwie prowadzi rozne dyskusje na temat seksu , wywleka rozne sprawy z naszej sypialni o ktorych napewno nie powinni wiedziec nasi znajomi czy sasiedzi .Przewaznie w takich sytuacjach czuje sie niezrecznie , peszy mnie to , zaczynam sie rumienic , bywa ze staram sie "uciąc" jakos temat lub probuje zachowac "zimną krew" i nie pokazac po sobie ze to mnie w jakis sposob dotknelo.Chodzi rowniez o to ze on chcialby "duzo i czesto " a ja nie mam takich potrzeb , co nie znaczy ze zaraz maja o tym wiedziec nasi sasiedzi czy znajomi .Jak sie zachowac w takiej sytuacji? na trzezwo staram sie mu to wytlumaczyc ze to mi sie nie podoba i nie zycze sobie podobnych "akcji " On mi wtedy odpowiada ze mu tego brakuje .Ok , rozumiem , ale czy przez to ze powie o tym naszym znajomym cos zyska , mnie wydaje sie ze nie .Jak reagowac w takich sytuacjach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkk.
a ty z nim rozmawiasz o seksie? powinien zostawic taka cnotke niewydymke i poszukac sobie normalnej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zripostuj wtedy że on tylko
gadać o tym potrafi, a jak przyjdzie co do czego to klapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zripostuj wtedy że on tylko
przy gościach oczywiście... Skoro on tobie robi takie numery, to odpłać się tym samym. Kto sprawdzi które z was prawdę mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..kiedyś mój też robił takie akcje ,ale nie długo bo pewnego razu bardzo się wkurzyłam i wspomniałam przy znajomych że te "podboje" trwają 3 sekundy :D do tej pory mam spokój i co tu kryć mój mąż poległ ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mężatka
hahahaha, dobre. Jasne że musisz mu się odciąć tak że w pięty mu pójdzie. Następnym razem 10 razy się zastanowi zanim poruszy ten temat przy kumplach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
dzieki kobietki za zrozumienie :) wydaje mi sie ze "porzadny mąz' nie powinien wywlekac takich spraw wsrod znajomych i narzekac ze "zona daje malo " bo potem to jest takie kompromitujace dla danej osoby ( sa to sprawy dwojga ludzi , spawy bardzo intymne ) jakos zawsze przejmuje sie tym co pomysla inni i potem nie moge o tym zapomniec ...i jest mi przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała męż....atka
pewnie, zresztą to są intymne sprawy, a to oznacza "najtajniejsze, najskrytsze'. boszzzzze, skąd ci faceci się biorą? a potem mają problem że ich kobieta nie może się przed nimi otworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nocny_pukacz
Powiedz publicznie, że nie masz ochoty bo ma małego ptaka i bzyka jak kucyk, a nie twój facio-ogier.!!! Poskutkuje, ale ostrzegam boleśbie to przeżyje. ps. Ja miałem w pracy takiego gostka. Jak tylko mordę umaczał w alkoholu to zaraz opowiadał jakie i gdzie, co lubi jego stara, i plakał, że mu teraz nie daje. Dopóki nie okazało się, że może i kiedyś był z niego ogier, ale jego Krycha dziś jest oziębla na jego urok, ale przy innym fiucie, aż kipiała z braku bzykania. Słuchacze i inni wyśmiewali się z niego i z tej biedniej, Bogu Ducha winnej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
fajnie ze chociaz jeden facet mnie poparł wczoraj byli u nas sąsiedzi , panowie sobie troche wypili i moj mąz zacząl "glupi temat " czy zona tamtego sie depiluje tam na dole , jak on lubi , wydepilowana czy nie ? no ale sie wkurzylam , mowie mu zeby o takich sprawach nie rozmawial przy nas , kobietach , bo my czujemy sie niezrecznie i fakt , zona kolegi sie wstydzila troche i mowi ze nie jest w temacie , nie jest az tak do przodu w tych sprawach i nie chce o tym rozmawiac ...a ten dalej swoje wieczorem zrobilam mu wyklad ale po pijaku wiec co to da , dzisiaj dalej bede walkowac , moze cos zrozumie zwlaszcza ze to nie mlody "żbik "ale facet ma 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała męż....atka
Samotny to nie jest temat do wałkowania publicznego. Chciałbyś aby twoja żona/dziewczyna opowiadała przy twoich znajomych że jesteś kiepski w łóżku, a wczoraj to spuściłeś się za szybko i jej nie zaspokajasz? Mało komfortowa sytuacja, nie uważasz? O seksie pewnie że można gadać ale nie odnosić się trakcie tych rozmów do konkretnej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
samotny - piszesz ze seks to dla mnie temat tabu .. nie wiem czy tak czy nie ? ale wiem jedno ze nie chce aby obcy facet wiedzial CZY JA SOBIE DEPILUJE CIPKE pewnie z jego zona o tych sprawach bym sobie pogadala ale napewno nie z nim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle nie rozumiem takiego gadania w towarzystwie o swoim seksie. Jakbym się dowiedziała, że mój facet sobie urządza takie dyskusje to bym mu wyjechała z piąchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież teraz tak moda że każda kobieta goli :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba przesiadłabym się z tą kobietą do innego stolika albo zmieniła lokal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JArek Konio
ja nie wywlekam spraw sypialnianych w towarzystwie... ale może skoro mąz mówi w towarzystwie że żona mało daje to może żona też powinna się postarać bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może jestes mało aktywna łóżku i maż zaczyna wśród znajomych wylewać swoje żale :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkk.
No przeciez to jest cnotka niewydymka :o jakby dawala mezowi czesciej i potrafila z nim pogadac o fantazjach seksualnych to by pewnie nie gadal o tym w towarzystwie on ja zdradzi a ona bedzie plakac, ale sama jest sobie winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
samotny , no pewnie tak przeciez napisalam w poscie ze chcialby duzo i czesto ale takie zalenie sie cos da ? wydaje mi sie ze nie i ja mu o tym mowie wrecz przeciwnie chyba nas oddala od siebie takie jego zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
meywe - to bylo u nas w domu samotny - jesli chodzi o golenie to byc moze nie wiesz ze A JEDNAK NIE tam nie goli a jej mezowi widocznie to odpowiada ( tak zrozumialam z ich rozmowy )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak żona nie ma ochoty to i mąż musi cicho siedzieć :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkk.
Ale jak żona nie ma ochoty to i mąż musi cicho siedzieć :o ___________________________________________________________________ Równouprawnienie :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
Był tu krzyż a teraz go nie ma!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawietta
samotny w jakim sensie to piszesz ? bo nie rozumiem takie sprawy nie zalatwia sie przy znajomych ( przynajmniej w moim mniemaniu )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że jak byś była dobra w te klocki to i mąż by nie rozmawiał przy znajomych na ten temat :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie daj mu tyle pic nie bedzie chlal nie bedzie glupot gadal proste z twojego opowiadania wynika ze ten twoj dziennie pije wspolczuje takiego alkoholika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obojetnie czy dziewczyna jest dobra w lozku czy nie, gadanie na cyku przy znajomych o porblemach lozkowach, jeszcze przy zonie jest po prostu wyrazem glupoty i prostactwa i hamstwa.. i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o sorry :-) tak jestem analfabetka, i ledwo skladam literki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×