Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SSSSSSUMM

Ślub koscielny po cywilnyn - PYTANIE!

Polecane posty

Gość SSSSSSUMM

czy może wiecie na swoim przykładzie jak to jest z branie ślubu kościelnego po cywilnym, wczoraj ksiądz mi powiedział ze musze się zgłosic do parafi gdzie miałam chrzest gdyż w tym momencie istnieje niezgodność nazwisk w akcie chrztu a moim nowym nazwiskiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie miałam żadnych problemó
Oboje przynieśliśmy nasze akty chrztu i tyle. Dodatkowo mieliśmy tylko jedną spowiedź i zwolnienie z zapowiedzi, poniewaz byliśmy już małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSUMM
o kurcze pomyliłam fora:) no to kurcze nie wiem o co mu chodziło z ta niezgodnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSUMM
a powiedz mi , miałas zmiane nazwiska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cywilny
My mamy tylko cywilny -najważniejszy. Zdecydowaliśmy, że nie będziemy ponosić dodatkowych kosztów (dużych kosztów) bo tak wypada. Nie w tych czasach... A impreza była niezapomniana... :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie miałam żadnych problemó
Mam podwójne. Ale przy spisywaniu protokołu ksiądz wpisał moje panieńskie. Też nie wiem o co twojemu chodziło, zwłaszcza że akt chrztu potrzebny jest zawsze, więc nie nowina, że masz po niego się zgłosić i przynieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie miałam żadnych problemó
Koszty przy kościelnym wcale nie muszą być duże ;) My za ślub kościelny zapłaciliśmy 90 zł w sumie ;) 70 zł za kurs i 20 zł za zwolnienie z zapowiedzi, bo takiej opłaty kuria wymagała. Daliśmy księdzu więcej to nam wydał resztę, bo powiedział że on nic nie chce. A ślubu kościelnego nie musi się brac bo wypada;) niektórzy chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cywilny
No jasne, że niektórzy chcą i oby takich niektórych było więcej a nie mniej. Gdyby mój ksiądz powiedział 90 zł a nie 1200zł to też byśmy się na niego zdecydowali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cywilny
W naszym regionie jest zdecydowana tendencja do ślubów cywilnych - i dobrze, to się musi skończyć...takie datki na księży...bezpodstawne zupełnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie miałam żadnych problemó
Tak. To co sobie życzą księża to skandal i czegoś takiego być nie powinno. Z drugiej strony jeśli ktoś wydaje kilkanaście tysięcy na wesele to go na taki koszt powinno być stać. Z drugiej strony jak ktoś wierzy to dla niego jest ważne aby wziąć ślub przed Bogiem inna sprawa gdy się go bierze bo wypada - tego nie pochwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cywilny
Oj nie moja droga, jeśli ktoś sobie myśli, że skoro kogoś stać na wydanie kilku, kilkunastu, bądź kilkudziesięciu itd tysięcy zł na ślub to może i wydać 1200 bądź więcej na kościelny to po prostu jakiś obłęd i tacy właśnie durnie płacą kapłanom, którzy trwonią nasze pieniądze, które tak naprawdę im z nieba lecą i to jest wiara??? nieee, hipokryzja owszem. Współczuje takiego myślenia przedpotopowego, naprawdę. Ci, którzy biorą ślub kościelny bo tak trzeba, też im współczuję i tym, którzy płacą duże pieniądze za kościelny, bo bardzo tego chcą, też im współczuje...błędne koło. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie miałam żadnych problemó
Źle mnie zrozumiałaś. Nie popieram tego, że księża życzą sobie takie kwoty. Uważam to za wielki błąd z ich strony, bo takim postępowaniem zniechęcają do siebie ludzi, a tym samym zniechęcają ludzi do Kościoła. Jestem zdania, że jeśli już mają był opłaty to stałe, jawne i opodatkowane. A nie że jeden ksiądz sobie zażyczy 3 tysiące, a inny 5 i włoży do swojej własnej kieszeni. I jest to jak najbardziej obłęd. Sama miałam skromny ślub, bez wesela i trafilam na świetnego księdza który go nam udzielił. Ślub można zreszta załatwic też w innej parafii, są na to metody, wystarczy poczytać. Ale z kolei jeśli już się nie znalazło innego kościoła, czy księdza z takich czy innych powodów. A jest się katolikiem i do tego urządza się wesele na 100 osób i kupuje kiecke za kilka tysięcy, a żałuje się jednego tysiąca na ślub i dlatego bierze się cywilny- to według mnie jest hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×