ile razy w tygodniu uprawiacie sex???

Mi w zupelnosci starczy 2 razy w tygodniu

jak była paartnerka codziennie

Średnio 2x w tygodniu. Oczywiście jeżeli mowa o seksie z żoną...

codziennie

od 6 lat... nawet jak jest okres to sie kochamy

I nie nudzi się?

kndslk, mówisz, że bzykacie się w okres... Rozumiem, że wtedy tylko i wyłącznie prezerwatywa?

Ja np. Nie mogłabym robić tego codziennie ...przerodzilo by sie to predzej czy pozniej w rutyne jak by pomyslow zabraklo ... Stosunki podczas miesiaczki wykluczam bo miewam silne bole menstruacyjne I dla zachowania chigieny

Ja np. Nie mogłabym robić tego codziennie ...przerodzilo by sie to predzej czy pozniej w rutyne jak by pomyslow zabraklo ... Stosunki podczas miesiaczki wykluczam bo miewam silne bole menstruacyjne I dla zachowania chigieny

Okrasa ty się ortografii naucz a potem za seks zabieraj. HIGIENY. 2-4. codziennie to by mi się przejadło ;P

lat,dwojka dzieci i za cholere nie mozemy sie soba nawzajem znudzic

Właśnie się zastanawiam, czy tego nie zaaranżować. Partnerka śpi w drugim pokoju. Mi się specjalnie nie chce, ale często tak bywa do momentu kiedy nie położę się obok niej. Uwielbiam ją bezczelnie budzić. Rozbudzać. Ot tak. Nie pytać się. Nie głaskać. Napisałem 2? Chyba zaraz pójdę poprawiać statystykę :)

ja ze swoim facetwm widzimy się średnio co miesiąc (jest za granicą niestety), przez ok tydzień.. wtedy kochamy się codziennie, czasem nawet po kilka razy dziennie :) Gdybyśmy pewnie byli razem na codzien, to codziennie nie mielibysmy siły sie kochac :) Chociaż kto wie... jeśli chodzi o łóżko to dobraliśmy się IDEALNIE!!! mmmm... :)

W tygodniu ? Ja już przeliczam to na miesiące, by nie napisać lata :( Taki przegryw może zszokować. :(

raz na tydzień:( dlatego chyba zaczne szukac samotnej koleżanki........

Rzuciłabym się na ciebie młody, ale po tygodniu. Takim prawdziwym. Od poniedziałku do ostatniego "wyciśnięcia" przed północą w niedzielę, marzyłbyś, by wcisnąć się w pantofle i jak najszybciej zapomnieć o tym, że nie dałeś rady. :(

too fast no hors: rzuć się na mnie, jestem jak najbardziej za:) z chęcią bym Cię BLIŻEJ poznał...... skąd jesteś?

Kostucha-moj maz tez mnie tak czasem bezczelnie budzi.Nie bede klamac,ze mi sie to nie podoba:P

ja to moge codziennie po kilka razy:) i tak jest od dwoch lat. Gdy tylko widze sie z moim chlopakiem. nawet podczas okresu

4 razy tygodniowo. Od 9 lat z tym samym facetem. Chciałabym częściej ale od zawsze miałam większe potrzeby niż On i niestety muszę się zadowolić tymi 4 razami w tygodniu. Jak mnie "przyciśnie" to mam wibrator, który nota bene dostałam od mojego faceta. :P Często jak mój mężczyzna wykręca się zmęczeniem to zaczynam się bawić z wibratorem a kończymy we trójkę. :D

3 ,4 razy w tygodniu ostatnio rutyna nam się wkradła do sypialni chyba muszę nad tym popracować :-p

To może popedałuj rowerko ?

pedałuje cały czas :) nie widać ?

Mlody3miasto .... raz na tydzień to jeszcze nie jest aż taka wielka tragedia... pomyśl sobie że niektóre osoby robią to jeszcze żadziej niż ty ... Jakiś czas temu miałam podobnie jak ty mój partner pracował na 2 etaty od rana do popołudnia I od wieczora do nocy :/ ... od poniedziałku do soboty ....Więc przytulanek w ciągu miesiąca było może ze 3 ... a dodam że osobno mieszkaliśmy ... no,cóż

Moge codziennie :) tylko ze aktualnie nie mam z kim i jest problem...

w tygodniu to tak średnio 0,75 raza

3 razy w miesiącu :(

40-latek ha ha ha ale z ciebie mameja :D

W tygodniu ja to moze na miesiac ze szesc razy ja bym tam chcial co dzien a zona sie zawsze wymawia ze zmeczona albo ze ja cos boli

zdecydowanie za malo, po 4 latach zwiazku moj facet nie ma juz tyle ochoty, a ja odstawilam tabletki i teraz mam wieksza ochote.. podsumowujac seks raz w tygodniu, czasem dwa razy.