MAM KOLEGE Z PRACY CHAMA, co zrobic?

piłam wode mineralna z butelki a on do mnie" mmm jak ty ładnie ciagniesz" :-O albo "głowa mnie boli, zrób mi okład z młodej piersi" :-O A ostatnio na imprezie urodzinowej w domu naszej kolezanki, znowu do mnie sie przyczepił:-O Już był wypity:-O i z takim tekstem do mnie : " ej dziewczyno zadrzyj kiece bo z gorącym hujem lece" :-O nie wiem skad on ma te teksty, do nikogo sie nie przyczepił tylko do mnie, nienawidze go nie wytrzymuje tego bredzenia:-O

jakby ciebie to dotyczyło to moze raz drugi by było smieszne, ale non stop i to nieraz przy ludziach to krepuje!:-O

ile ma lat?

świadkach powiedziec - odpierdol się chamie ? Nie ma co wchodzic z nim w jakieś gadki bo chama i tak nie przegadasz , raz a dobitnie każ mu spierdalac

może by pomogło jakby Cie zobaczył u bogu przystojnego konkretnego gościa, masz swojego faceta? jak nie to wypozycz kolege

chamstwo chamstwem trzeba zwalczac. Sprobuj przy ludziach zwrocic mu uwage, ze przydalby mu sie czestszy prysznic, odrobina dezodorantu, czestsza zmiana bielizny, wizyta u dentysty lub inwestycja w tik-taki.

Art. 18. 6. Dyskryminowaniem ze względu na płeć jest także każde nieakceptowane zachowanie o charakterze seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności lub poniżenie albo upokorzenie pracownika; na zachowanie to mogą się składać fizyczne, werbalne lub pozawerbalne elementy (molestowanie seksualne). i powiedz ze nagralas jego odzywki i jesli jeszcze raz sie to powtorzy to pojdziesz do przelozonego, ktory moze go za to zwolnic.

Ale masz problem, nie możesz mu raz porządnie odpowiedzieć? Ja już bym dawno tak zrobiła, a to jakby nie poskutkowało to z liścia mu i przy wszystkich go Tylko do Ciebie się przyczepił, bo tylko Ty głupia sobie na to pozwalasz :o

ma 29 lat. Dzisiaj mam na 2 zmiane, i odpowiem mu juz raz na amen i postrasze go ze go nagralam:)

smiej się z jego tekstów to pomoże

bo tak ogólnie, on jest spoko,pomaga mi tez. Tylko te jego teksty czasem wkurwaiaj:-O zwróciłam mu uwage to mowil,ze on ma specyficzne poczucie humoru

czyli widzicie wszyscy hasło :"odpierd... sie chamie" odpada

Tak to jest najlepsze dobitnie powiedzieć przy świadkach z niesmakiem na twarzy WEŹ SIĘ ODPIERDOL ja tak parę razy zrobiłam jak ktoś przeginał , dobrte jest też powiedzieć coś w stylu HA HA NO SORRY Z TOBĄ? TY MOJEMU FACETOWI DO PIĘT NIE DORASTASZ HAHA ŻAŁOSNY JESTEŚ to bardzo pomaga

"ej dziewczyno zadrzyj kiece bo z gorącym ch*jem lece" :P:P powiedz mu nastepnym razem... Z TAKIM ROBACZKIEM TO MOŻESZ LECIEĆ JEDYNIE NA RYBKI!!!!

letnia noc swietne to wymyśliłas hehe

dzięki, kiedyś ten tekst BAAARDZO mi sie przydał...:P

w pracy a ja pracuje z 14 chamami, a jeden to juz przechodzi wszelkie granice ostatnio podszedł do mnie ty Baska jak juz tak długo się znamy to weź posiorbaj mi no myslałam że go w pysk strzelę do tego za każdym razem jak go widzę to musi mnie dotknąc uszczypnąć albo udawać że minetke mi robi. A inni nie są wcale lepsi głośno komentują moje piersi tak zebym słyszała wszystko ostatnio jakies durne mmsy mi przesyłali. I tak dzień w dzień.

A po co od razu znizac sie do jego poziomu ? Powiedz mu wyraznie i przy swiadkach ze nie zyczysz sobie trakich zartow i aluzji...

ja bym przy świadkach powiedziała, że z takimi tekstami to niech sobie startuje do kogoś na swoim poziomie:P

"Ty masz jednego chama " O boże współczuję!!! To gdzie Ty pracujesz, że tam są takie puste ścierwa :O o matko :O Zgłoś to szefowi koniecznie albo gdzieś żeby chociaż jednego zwolnili dla przykładu. Swoją drogą zastanawiam się często czyb tacy niewychowani frajerzy zostali urodzeni przez jakąś prostytutkę skoro nie mają szacunku do kobiet..

a ja wiem z doświadczenia, że na chamstwo lepiej odpowiedziec chamstwem. Szybciej działa niż stanowcze prośby. Masz faceta autorko?

nie mam, rozstalam sie rok temu:(

aha możesz jeszcze dodać, że takie końskie zaloty to mogą zadziałać na kobyłę a nie na prawdziwą kobietę:)

ale lipa współczuję. to weź jakiegoś kolegę żeby cie odprowadził do pracy jakiegoś byka wielkiego z siłowni i powiedz ze on jest strasznie zazdrosny i jak sie dowie co mowia to im dowali :P

a tam nie strasz go kolegami to zagranie na poziomie dziecka coś w stylu "powiem mojej mamie i ona ci pokażę" musisz nauczyc się bronić sama i to skutecznie:)