Do mam chłopców pytanie

Mam takie pytanie do mam chłopców którzy uczą bądź uczyli się sikania na nocnik. Otóż mój synek ładnie woła tylko zawsze wcześniej popuści odrobinkę w majtki. to są dosłownie 2 kropelki, ale prawie nigdy się nie zdarzyło żeby tego nie zrobił. No i mam pytanie czy u was też tak było i czy za każdym razem zmieniałyście majtki z taką malutką plamką? Ja zmieniam za każdym ale już mnie trafia bo to wychodzi z 20 par majtek dziennie. Nie nadążam z praniem.

hmm moj synek nie mial tak ale moze poprostu zmieniaj tak 2 razy dziennie

No właśnie się zastanawiam czy jest sens zmieniać za każdym razem jak one nie są jakieś mokre tylko taka kropka mała na nich mokrego jest. On tak robi że trzyma do ostatniej chwili a potem jak mu ściągam spodnie to już nie może wytrzymać i wtedy najczęściej popuszcza. Mówię mu ze musi wcześniej wołać ale chyba niewiele z mojego mówienia do niego dociera. Woła w ostatnim momencie.

Moj synek też tak ma i nie zmieniam mu majtek,bez przesady,no chyba że popuści więcej co czesto mu się zdarza,na ostatni moment biegnie do wc,woła od roku. Denerwuje mnie jedno,że nie chce sobie sam podciągnąć majtek i spodni,będzie tak chodzil puki sama mu nie podciągnę!

Mysle ze nie ma sensu zmieniac za kazdym razem,nam sie to wprawdzie nie przydaza(i nie przydazalo) ale gdyby to byly doslownie dwie kropelki to nie zmienialabym.Dwa razy dziennie-tak.

Myszka a moj na odwrot hehe,nie pozwoli sobie podciagnac-wszystko sam.I chodzi z tymi portkami krzywo podciagnietymi wiecznie i nie da sobie poprawic :)

Mój sam podciąga sam sobie ściągnie, ale wtedy więcej popuści bo wiadomo ze już czas leci :) Ale ja zawsze idę z nim bo on nie umie usiąść na nocniku i tak siada ze sika przed siebie a nie do nocnika. Musze go zawsze odpowiednio posadzić żeby nie zasikał całej łazienki. Zastanawiam się czy go nie uczyć sikać na stojąco może łatwiej mu będzie. A Wy jak uczycie? Na stojąco czy siedząco?

Mój sam podciąga sam sobie ściągnie, ale wtedy więcej popuści bo wiadomo ze już czas leci :) Ale ja zawsze idę z nim bo on nie umie usiąść na nocniku i tak siada ze sika przed siebie a nie do nocnika. Musze go zawsze odpowiednio posadzić żeby nie zasikał całej łazienki. Zastanawiam się czy go nie uczyć sikać na stojąco może łatwiej mu będzie. A Wy jak uczycie? Na stojąco czy siedząco?

jak trząsł bracie zawsze kropla spadnie w gacie

jak trząsł bracie zawsze kropla spadnie w gacie

jak trząsł bracie zawsze kropla spadnie w gacie

Mój sam podciąga sam sobie ściągnie, ale wtedy więcej popuści bo wiadomo ze już czas leci :) Ale ja zawsze idę z nim bo on nie umie usiąść na nocniku i tak siada ze sika przed siebie a nie do nocnika. Musze go zawsze odpowiednio posadzić żeby nie zasikał całej łazienki. Zastanawiam się czy go nie uczyć sikać na stojąco może łatwiej mu będzie. A Wy jak uczycie? Na stojąco czy siedząco?

mój robi na stojącu do sedesu,oczywiście po ścianie i klapie też się zdarzy,hi,hi,hi.Sam sobie ściągnie tylko,a jak na nocniku robi kupę to wie że trzeba trzymać pitolka do środka żeby nie leciało do przodu!!!