Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna nieudacznika

Moj facet to nieudacznik. I nikt mi nie wmowi, ze kasa w zwiazku sie nie liczy!

Polecane posty

Gość gość
Facet bez kasy to nic nie warte warzywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszedzie sie tylko liczy kasa kasa i kasa kur/w/a pracujcie wszyscy a nie zerujcie na innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasa jest wazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ze ciebie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez kasy nie ma zycia. Zadna milosc nie wytrzyma proby czasu jak nie ma kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłością siė nie najesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasa jest gdy kobiety brak.kobieta jest kasy brak. Stac mnie na wszystko bo jestem sam :-D w kazdej chwili moge rzucic prace i wyjechac w kazde miejsce na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko jest wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniądze szczęścia nie dają ale bez też człowiek nie jest szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasa jest ważna. Bez kasy nie ma nic. Nikt ci za darmo nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój facet to dzieciak , nie umie się ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nazywasz swojego chłopaka nieudacznikiem, to chyba go po prostu nie kochasz. Może do siebie nie pasujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były nieudacznik - nigdzie mu nie pasuje, pojechał pracować do kolegi, mówił, że nienawidzi tego miejsca, najchętniej by siedział na doopie i grał na xboxie a ja mam zapiertalać do pracy, moja praca też mu nie pasuje bo dużo facetów, mam iść tam gdzie są same babki :D natomiast moją kaskę chętnie by przejebał, - nieudaczne to, więc zazdrosne o wszystko, zrobiłam ładny makijaż? płakał, że faceci będą się za mną oglądać, - krytykował mój styl, miałam się ubierać tak, żeby się nie wyróżniać i broń Boże nie wzbudzać uwagi facetów, - jak jadłam lody / słodycze to piertolił, że mi w doopę pójdzie (no i faceci lubią hehe), - jego wizja naszego spędzania czasu i przyszłości to patrzenie sobie w oczy i siedzenie cały czas w domu, on ma może 2 kolegów, a tak to boi się towarzystwa, że go będą oceniać itp., - przesadnie miły do każdego a w domu już niekoniecznie. Szybciutko się do mnie wprowadził, dowiedziałam się po roku od jego współlokatora, że zalegał z czynszem i rachunkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie z takim frajerem to katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz w zyciu doswidczyc choc troche luksusu i wygody to wymagaj od siebie ale i od swojego partnera. Jak go poznasz nie musi miec duzo ale musi miec ambicje i samozaparcie. Siostra poznala meza gdy byl studencina dorabiajacym pare groszy, po kilku wspolnych latach on zarabia powyzej 10tys.zl. siostra sporo mniej ale wychowala po drodze 2dzieci. Moj narzeczony zarabia teraz tyle co ja ale wiem, ze to dla niego poczatek drogi. Za to ostatnio 30 letni. kuzyn podczas spotkania rzucal wprost teksty do swojej studiujacej dziewczyny, ze jakby zaczela zarabiac a nie przynosic te grosze co ma (ok.1300 zl na czesc etatu), to by mieli to i tamto. bo on musi dom utrzymywac za nia. Sam ma 2300na reke i wydaje sie mu,ze to swietna pensja. Chamidlo a do tego bez ambicji no bo wg niego w Polsce nie mozna lepiej zarabiac, chyba ze kradniesz albo masz plecy. Tylko mi tej dziewczyny szkoda bo zycie sobie zmarnuje przy nim. Widac ze z domu nie biedna i bardzo zadbana, za kilka lat juz tak nie bezdie przy tym bogaczu z bozej laski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta chce robic za czyjas mamusie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko ale ty jestes pazerna babo! Ty szukasz sponsora a nie partnera poszukaj sobie miejsca na roksie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
partnera a nie sponsora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie stać mnie" :D:D ciekawe jest to, że tacy nieudacznicy zawsze znajdą sobie jakąś naiwną gąskę, Mój były skończył "super" studia - psychologię, ma się za niewiadomo jakiego inteligenta i gada, że inteligenci nie zarabiają.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szukasz sponsora a pewnie nawet nie zarabiasz tyle co on i twoim jedynym wydatkiem sa ciuchy makijarz i alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój byly myslal, ze znalazl sponsorke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Makijarz" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby się dobrze żyło to jakieś pieniądze trzeba mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Materialistka hehe widać , że nieźle gołodupce leniwce siedzą na damskim forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znajdź sobie sponsora blacharo albo sama sobie zarabiaj na własne zachcianki - a temu chłopakowi rzeczywiscie pozwól odejsc lub go rzuć,zrobisz mu przysługę i sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafetriańskie pustaki chcą zwiazku gdzie facet oczywiście zarabia na kobietę a ona tylko lezy i pachnie. Zrozum idiotko jedna z drugą że miłość to jedno ale każdy w zwiazku powinien być samodzielny w kwestii zarabiania pieniędzy. Model gdzie jedna strona daje kasę a druga tylko ja bierze prędzej czy później skończy się czyimś wkur....em:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako zaradny dobrze zarabiający Facet nie spotkałem jeszcze ani jednej kobiety wam podobnej. Tzn piszecie że chcecie żyć w związku partnerskim i nie chcecie gołodupca ale nawet jak spotykałem się dość długo z Kobietami które całkiem nieźle zarabiały nigdy nie kwapiły się żeby same za cokolwiek zapłacić. Nie mówię tu o pierwszych randkach. Nawet jak same wychodziły z inicjatywą to i tak nie płaciły za nic! Rzadko która miała prawo jazdy a jak miała to nie miała samochodu... Wszystkie powtarzały podobne jak na tym forum frazesy ale na słowach się kończyło. Nie wiem po co to pieprzenie o tym partnerstwie. Partnerstwo to mit. Facet powinien zarabiać w miarę przyzwoite pieniądze jeżeli chce mieć Kobietę i to jest najprawdziwsza prawda dzisiejszych czasów bez owijania w bawełnę o partnerstwie. Reasumując jak to jest u większości moich znajomych :) Kasa Faceta jest wspólna a kobiety należy do kobiety. Nie dajcie sobie wciskać kitu że jest inaczej bo potem będą tylko rozczarowania i ból "pupy" po obu stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajesz się doić frajerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:57 u mnie też tak jest w sumie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×