osoby mówiące że nie wierzą w szatana oszuści

najczęściej są to osoby które w ogóle się na ten temat nie zastanawiały i po prostu nie lubią kleru ale jest prosty sposób żeby takich "nawrócić" wystarczy dać im do obejrzenia (w samotności i skupieniu!!) oryginalnego Egzorcyste albo Egzorcyzmy Emily Rose, a po takim seansie zażądać od nich odprawienia jakiegoś niewinnego rytuału przywołującego szatana. Niby tacy świeccy i postępowi a gwarantuje że będą srali w gacie ze strachu

albo Antychrysta von Triera można pokazać

hahahahahaah

znacie jeszcze jakieś dobre horrory satanistyczne?

jem sobie zupkę pomidorową

ja ogladalm egzorcyzmy nie wierze ani w boga ani w szatana i co ? mozna? mozna

ale oglądałaś je wieczorem, będąc sama w domu? i potem nie bałabyś się przywoływać szatana?

i jakos ani nie robie pod siebie ze strachu,ani nie zmienilam swoich pogladow:O

no wlasnie,po kiego ooya ktos niewierzacy ma przywolywac cos,w co i tak nie wierzy?:O

po takiego że tylko myśli że nie wierzy bo jak nie wierzy jak się boi??

w co sie nie wierzy?bo sie nie wie,ze sie nie wierzy?:O czlowieku,wsadz leb do kibla i jebnij sie deklem,to moze przestaniesz pieerrdolic glupoty.

wierzysz - to częsty tekst poyebanych nawiedzonych katolasów i innych oszołomów religijnych