Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marzenaa265

Jak zdać?

Polecane posty

Gość Marzenaa265

Już 6 razy oblałam prawko- wiem, idiotka ze mnie :o. Na początku miałam problemy z łukiem, uparcie się kłóciłam z instruktorem, że na egzaminie pachołki stoją zupełnie inaczej, w końcu pokazał mi inną metodę, i łuk wychodzi gładko. A na jeździe... Z egzaminatorem jadę strasznie poddenerwowana. Tylko czekam, aż powie, że coś źle zrobiłam i koniec egzaminu. Jadę bardzo niepewnie, a dodatkowo często nie słucham poleceń :o (np. na najbliższym skrzyżowaniu skręcimy w lewo, a ja się zagapiłam- jeden egzaminator powie, że nic się nie stało i jedziemy dalej, inny przerwie egzamin). W ogóle to na mieście oblałam za głupoty. Za kilka dni 7 podejście, a ja już straciłam nadzieję i wiarę w to, że zdam. Na jazdach z instruktorem idzie mi bardzo dobrze, instruktor mnie pociesza, że nieważne za którym razem zdam, ale zdam na pewno i będę mieć te prawko, bo naprawdę umiem jeździć, mam do tego smykałkę. Wszyscy wokół chwalą się, że pozdawali za 1, 2 czy 3 razem, a ja idiotka siedzę wtedy cicho i zmieniam temat... Może ktoś z was mi coś doradzi? Gdyby nie fakt, że wydałam tyle pieniędzy na to wszystko, zrezygnowałabym. Chodzę na te egzaminy, ale bez wiary, że uda mi się zdać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenaa265
Raz oblałam niesłusznie wg mnie na łuku, pan egzaminator bardzo uważnie śledził moją jazdę, a kiedy nie mógł się do niczego przyczepić, stwierdził, że za wolno jechałam na łuku :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenaa265
Czy ktoś ma jakąś dobrą radę? I znowu w dniu egzaminu wstanę z łóżka i powiem sama do siebie: i po cholerę mi to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenaa265
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to samo, 3 razy nie zdałam już na łuku :( A na jazdach z instruktorem wszystko szło mi dobrze. Poddałam się w grudniu, ale chcę spróbować od nowa, wziąć kilka godzin w innej szkole. Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zdajesz bo się denerwujesz... tylko ze nie masz czym się denerwować bo zawsze jeździ się tak samo nie ważne czy to nauka, egzamin, czy jazda z powiadanym już prawkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rereg
glossiness-warto!:-)ja zdałam za piatym razem, dwa razy oblałam na placu, na egzaminie odwalalam takie glupoty, ze szok, bo strasznie sie denerwowalam, dopiero jak podeszlam na kompletnym luzie zdalam, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenaa265
no właśnie, a jak się wyluzować? jak się nie przejmować? wyluzowana to ja byłam na początku, a już z czasem nerwy większe :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenaa265
Instruktora mam dobrego, jestem u niego rekordzistką w niezdawaniu :o Zdaję w Płocku. Najgorsze jest to, że tylko raz miałam sytuację, że oblano mnie niesłusznie, a tak to oblewam za głupoty, z własnej winy :o Trafiałam na całkiem porządnych egzaminatorów, a jest wielu jeszcze strasznych typków, których teraz się boję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilijunia
a gdzie zdajesz? ja zdałam za 5 razem tylko u mnie najwiekszy stres był przy pierwszych trzech egzaminach pózniej juz myslałam co bedzie to bedzie i ty tak podejdz na luzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilijunia
dasz rade tylko poprostu WYLUZUJ i bedzie dobrze pomysl ZDAM I KONIEC:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rereg
do Marzena265-sama nie wiem jak ja to wtedy zrobiłam, po prostu cos we mnie pękło, powiedziałam sobie co ma być to będzie no i jakos zdałam-moj egzamin trwal 27min, ale jakbym juz wtedy nie zdala to bym sie chyba poddala-nie wiem czy na zawsze, ale na jakis czas, bo chcialam sobie 'odpoczac'od tego, duzo tez zalezy od egzaminatora-raz trafilam na takiego, ze w samochodzie bylo strasznie nerwowo, wszystko komentowal i czulam, ze byl do mnie negatywnie nastawiony-niestety...a raz trafilam na przesympatycznego, wiem z tym tez bywa roznie, w koncu sie uda1zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
JA też się denerwowałam, po pierwszym razie strasznie się z dołowałam i odłożyłam sprawę na prawie rok, potem drugie niepowodzenie i jak się zapisałam na trzeci raz to już z myślą, że nieważne za którym, ważne, że kiedyś zdam, no i wtedy zdałam, po prostu trzeba sobie przemówić, że prawo jazdy nie matura-i zdawać do oporu, w końcu się musi udać, ja zdawałam w wawie na powstańców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenaa265
Wiem, wszyscy mówią, żebym się nie łamała, nieważne za którym, ale zdam. Ale ja już straciłam siły i wiarę kompletnie. Jak nie zdam za kilka dni będę musiała powtarzać testy, bo mija już pół roku jakoś :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenaa265
Moze macie coś naturalnego na uspokojenie, koncentrację? Kiedyś wzięłam jakąś tabletkę (w czasie jazd), i owszem, byłam spokojna jak nigdy, ale nie kontaktowałam, odwalałam niesamowicie, mimo, ze nie był to silny lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenaa265
To już jutro :o Jazda z instruktorem nieciekawie szła po dłuższej przerwie :o Jak uwierzyć w siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egzamin
Hej,poczytaj moj watek. Ja tez sie stresowalam,oblewalam sie sama,az wreszcie sie udalo. Radosc mega:-Dstrerowalam sie zawsze,ale jakos poszlo. O ktorej jutro? I na jakim aucie?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenaa265
Jutro na 7.30, auto- toyota yaris... Instruktor powiedział, że bez wiary i dobrego podejścia marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×