Nadzienie do ruskich pierogów - inne pomysły

Zrobiłam za dużo nadzienia do ruskich pierogów i nie chce mi się już lepić. Macie jakieś pomysły, jak inaczej można je wykorzystać? Może zrobić "ruskie naleśniki"? A może coś co wymaga mniej roboty? ;-)

kiedyś usmażyłam z tego kotlety takie niby placki, w jajku bułce i na olej, nawet smaczne było

Dobry pomysł, dzięki :-)

bułki drożdżowe - takie na słono zeby było jasne jak "kapuśniaczki"... z nadzieniem jak do pierogów ruskich... to jest mój smak z dzieciństwa...

Nie lubię mrozić. Potrawy tracą smak i (pewnie) jakieś tam wartości odżywcze. "Ruskie bułki drożdżowe" też mogą być pyszne, dzięki za pomysł :-)

ja niestety takich nie umiem.... a mi się marzą, były całkiem duże więc bez kłopotu z lepieniem i na górze posmarowane rozkłóconym jajkiem, tak że po upieczeniu były błyszczące :D ...pomyślałam też o krokietach z nadzieniem ziemniaczanym...

Bułki drożdżowe robi się bardzo łatwo. Spróbuj i zobaczysz sama. A już jak się to robi mikserem albo w robocie, to nie ma przy tym wiele roboty. Niewiele potraw pachnie tak dobrze, jak piekące się ciasto drożdżowe. Uwielbiam ten zapach w domu.

ja nie mam reki do drożdży.... nie rozumiemy się chyba :D przez to nigdy mi ciasto nie wyrosło jak należy .... nie wiem ile ma wyrastać... ile wyrabiać- zawsze coś schrzanię.... do tego mam lipny piekarnik...

Ja też mam lipny piekarnik :-) Zauważyłam, że w piekarnikach elektrycznych bardzo źle rośnie ciasto drożdżowe. Bo one się nagrzewają, a potem wyłączają. I tak kilka razy w ciągu pieczenia. A ciasto drożdżowe musi mieć stałą temperaturę. Ale jest sposób na uratowanie ciasta drożdżowego - wystarczy je robić w mniejszych foremkach, na przykład keksówkach, a nie na dużej blasze. Natomiast bułkom takie wahania temperatury nie przeszkadzają. Mi przynajmniej bułki nigdy nie umarły w piekarniku. Może po prostu trafiłaś na marny przepis. Generalnie rosnąć ma tyle, żeby znacznie zwiększyło objętość, powiedzmy 2 razy. Potem się je formuje, na przykład robi bułeczki i znowu odstawia do urośnięcia. Jeżeli do nich zajrzysz i nie widzisz, że nie urosły, to zostawiasz jeszcze na jakiś czas. A wyrabia się tak długo, aż będzie "wyglądało" na gotowe ;-). Będzie sprężyste, jednolite i będzie odchodziło od miski i dłoni. Najlepiej wychodzi, kiedy w kuchni jest ciepło, a okno nie jest otwarte.

nie wie, mi nigdy nie wyrosło a po upieczeniu zawsze zakalec - więc sobie odpuściłam :D może jeszcze się kiedyś odważę, jak mnie najdzie wena.... przepis sprawdzony i mamie i teściowej zawsze wychodzi - a mnie nie - dlatego uważam - że ciasto mnie nie lubi :D fakt piekarnik mam stary elektryczny w dodatku się nie domyka - kuchenka EWA :D ...planuję remont kuchni i nie chcę wymieniać kuchenki na razie - po później będzie potrzebna tak pod zabudowę....a w kuchni zimno bo jedna ściana jeszcze jest nie docieplona.... chyba wszystko przeciwko mnie....

To może "ciasto Cię polubi" ;-) w nowej kuchni. Spróbuję zrobić te "ruskie bułki" jutro. Jeszcze raz dzięki za pomysł. Jeżeli temat nie zginie, to napiszę, jak wyszły. Albo zdjęcie wkleję.

w farszu do ruskich jest biały ser, który absolutnie nie nadaje sie do mrozenia.... zamroźcie,a zobaczycie, co później z tego zostanie.... masa do śmietnika - nic więcej. Podczas mrozenia woda zawarta w serze powoduje pękanie struktury sera - kryształki sie tworzą, ktre rozsadzają masę białkową. Moje propozycje na masę: naleśniki, krokiety, babeczki kruche ciastka krucho-drożdźowe nadziewane masą (Np. rogaliki) Do masy można też dodać mieso z makreli wędzonej i zrobic cos a'la pasta do chleba - z ziemniakiem, ale cóż... jaalna.

Zrobiłam wczoraj wieczorem bułki drożdżowe z nadzieniem do ruskich pierogów. Wyszły super, polecam. Niestety ani jedna nie doczekała dzisiejszego słońca, żebym mogła pstryknąć fotkę. Bardzo dobrze smakują jako przegryzka do piwa. Z kefirem na śniadanie, pierwsze lub drugie, też.

robisz ciasto drożdżowe mikserem? jestem w szoku. Przecież ciasto drożdżowe trzeba dobrze wyrobić - RĘCZNIE inaczej się nie da:( Ciasto wyrabia się aż "odchodzi" od ręki wtedy jest dobrze wyrobione. Wystarczy tylko przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia :D

Najczęściej robię tak, że zaczynam je wyrabiać mikserem. Mam takie łopatki, które są specjalnie do ciasta drożdżowego właśnie. Kiedy składniki ciasta się połączą, to dokańczam wyrabianie ręcznie. Lubię tak to robić, bo omijam wtedy ten etap, w którym składniki ciasta przyklejają się do dłoni.

Poza tym, jak to "się nie da", skoro się da :-)

chaczapuri? http://mojepysznosci.blox.pl/2010/01/40-Chaczapuri.html

Jadłam org. chaczapuri w Gruzji i niestety z nadzieniem do ruskich pierogów niewiele mają wspólnego! Najlepsze w naszych warunkach to mieszanka fety, albo podobnego sera z mozzarellą.

Robiłam je kiedyś, ale z tego przepisu: http://atinabc.blox.pl/2009/12/Chaczapuri-z-farszem-ziemniaczano-serowym.html Dobre, dla fanów roztopionego sera idealne. Z nadzieniem z ruskich pierogów pewnie też wyszłyby OK.

Ruskie naleśniki, krokiety albo drożdżowe bułeczki. Jeśli bardzo, bardzo Ci się nie chce, możesz kupić gotowe ciasto francuskie i zrobić paszteciki. Można też zaszaleć i nadzienie do pasztecików czymś wzbogacić, np. parówkami sojowymi (Polsoi lub jakimiś innymi), zieloną cebulką lub suszonymi pomidorami.

ja bym zamrozila nadwyzke nadzienia, i bzdura ze sie cos stanie, zawszemroze twarog w kostkach i jeszcze nigdy nie stalo sie tak zebysie zepsul, a mroze z racji tego ze mieszkam za granica i tu naszego twarogu w kostce nigdzie niemge dostac wiec ktks ktonapisal ze sie nie mrozi bo sie psuje racjii nie ma, uzywam takiego pozniej do nalesnikow, do ruskich,leniwych itd i wcale nie zmienia smaku

ło matko! martulka nie wiem dlaczego jesteś zdziwiona ,że ciasto drożdżowe wyrabia sięmikserem , śmiało można do momenty niemocy miksera , jeśli już mu jest ciężko trzeba użyć łapek, dobrze wyrabiać mikserem bo ma obroty i napowietrza cisto , nic w tym nie widzę dziwnego, Ja mam takie urządzenie do którego wrzucam składniki n nastawiam na 4 minuty , tak miny i mam ciasto drożdżowe wyrobione nawet na pączki dasz wiarę , Czy to drożdżówka , czy pączki są pulchne i super smaczne bez żadnego wysiłku i szybciutko , dzisiaj przyszłam z pracy i zarobiłam na cebulaczki juz właśnie rośnie , super sprawa:):)

Ciasto drożdżowe wyrabiam tylko mikserem. Robię z niego paczki, bułeczki itp. Zawsze wychodzi