Orgazm wielokrotny

Jako, że kilka osób mnie wyśmiało, kiedy pisałem o odczuwaniu orgazmu przez długi czas, wrzucam tu coś na temat orgazmu wielokrotnego. Fev, poczytaj sobie chociaż :-) Tu jest link: http://seksporady.info/poradnik/orgazm William H. Masters i Virginia Johnson, pionierska para amerykańskich badaczy zachowań seksualnych człowieka, zawarła w publikacji Human Sexual Response („Reakcje seksualne człowieka, 1966) spostrzeżenie uczynione przez dużą liczbę kobiet uczestniczących w badaniach stymulacji mechanicznej okolicy wzgórka Wenery dokonywanej za pomocą wibratora. Wedle uwag uczestniczek eksperymentu, doznania orgazmiczne były nie tylko niezwykle intensywne i osiągnięte w minimalnie krótkim czasie, lecz również powtarzały się jedno po drugim w falach orgazmu wielokrotnego, zamykającego pojedynczy epizod seksualny. Masters i Johnson tak opisywali w liście do kolegi swoje odkrycie: „Przeciętna osobniczka płci żeńskiej przy optymalnym pobudzeniu jest w stanie osiągnąć zaspokojenie w wyniku trzech do pięciu orgazmów wywołanych stymulacją ręczną; stymulacja mechaniczna natomiast na przykład za pomocą wibratora jest mniej męcząca i wywołuje chęć przedłużania sesji stymulacji do godziny, a nawet dłużej, podczas którego to czasu kobieta może doznać od dwudziestu do pięćdziesięciu orgazmów następujących jeden po drugim. Mniej więcej w tym samym czasie psychoanalityk Mary Sherfey doniosła w publikacji ogłoszonej w Journal of the American Psychoanalitic Association (treść tego artykułu powtórzyła następnie w swojej książce The Nature and Evolution of Female Sexuality): „W swojej praktyce lekarskiej zetknęłam się z pewną liczbą kobiet, zarówno zamężnych, jak i pozostających w stanie wolnym, które używając elektrycznego wibratora były zdolne osiągnąć do pięćdziesięciu orgazmów w ciągu jednej sesji pobudzania seksualnegoZ punktu widzenia norm funkcjonowania fizjologicznego kobiety te przedstawiają przykład osobników cieszących się zdrowym poziomem seksualności pozbawionej zahamowań, a liczba osiąganych przez nie orgazmów świadczy o potencjale orgazmicznym drzemiącym w zmyśle seksualnym każdej kobiety.

Orgazm wielokrotny jest mozliwy tak samo u kobiety jak i mezczyzny. Tylko ci co sie nie znaja wysmiewaja to. Dlugotrwale orgazmy tez sa mozliwe. To tez ludzie wysmiewaja. Tak to juz jest w Polsce ze lepiej cos wysmiac niz poczukac w necie czegos na ten temat i sie nauczyc

Nie pisałem nawet o swoim orgaźmie tylko mojej żony. Ale jeśli ktoś nie ma pojęcia, że można się z czasem sporo nauczyć na temat zachowań seksualnych, reakcji swoich ciał i że tak na prawdę z doświadczeniem i wiedzą przychodzi większa wiedza, to wyśmiewa to, czego nigdy nie doznał, bo nie ma pojęcia, że istnieje. Tu się zaczęli wypowiadać znawcy... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4742744&start=0

bzdury poparte teoriami a nie kobietami znajdźcie mi choć taką jedną ale żywą!! a nie skamielinę to odszczekam cały swój życiorys...50 orgazmów!! stuknijcie się w te łby!

Bzdura to jestes ty gosciu "fev" hahaha Nie znasz sie to sie nei wypowiadaj i zamilcz na wieki ignorancie

bzdura to jestes ty frajerze. W dupie byles i gowno widziales. Wiec jzu sie nei wypowiadaj ofermo

http://tnij.org/kerq

Fev, to co uważasz, że to były badania robione na dmuchanych lalach?

uwążam że ani jednej kobiecie nie zafundoewałeś 20-30 minutowy orgazm ani 50 orgazmów za jednym zamachem

skynet masz nasrane we łbie a ze starości mylą ci się męskie i damskie anusy

glupi jestes fev i tyle. Dzieciak jestes . kiedys dorosniesz moze. Zrozumiesz ze jestes nikim i popelnisz samobojstwo.

niebonetowe...jestem kobietą:D

Badania robią psychoanalitycy, nie ja. Jesteś mądrzejsza, bo opierasz swoją wiedzę na własnych doświadczeniach? Jeśli Ty czegoś nie potrafisz odczuwać, to znaczy że to coś nie istnieje?

słuchajcie mam prośbę nie obrażajcie się wypowiadajcie swoje myśli nie raniąc innych orgazm wielokrotny jest możliwy i nie jest niczym nadzwyczajnym :D jednak spotkałem też kobiety którym jeszcze nie było to dane ;)

Boberek...ten wielokrotny to znaczy ile razy miała ich w ciągu 30 min?

Ale chyba tylko 6 ... a długość to pewnie do 15 min. Ale kto wie..

Chester....badania i badania!!! A życie ciągle sobie! Coś tu nie gra....nie widzisz tego?

do ja miałam..... no moja droga skoro ty nawet tego nie wiesz to już nikt tego wiedziec nie bedzie

Cóż... nie patrzyłam w trakcie na zegarek... nie wiedziałam, że to takie ważne dla Ciebie... :P Więc piszę w przybliżeniu.. :O

fev - a skąd ta agresja? Tak Ci to przeszkadza, że bywają takie osoby? :O To śmieszne..

ok...zapytam inaczej....to było 6 razy w ciągu 30 min....czy potrzebowałaś odstępu czasu...?

za agresję przepraszam....wyładowałam się na tobie ....ale to mnie nie usprawiedliwia....sorka

Nie Fev, to Ty ciągle sobie. Przecież badania są robione na ludziach a nie robotach. Czego tu nie rozumiesz? Nie rozumiesz, że można coś wytrenować i nauczyć się odjazdów dłuższych niż Ci się wydaje?

No w 30 min. to 6 nie ma szans.. A to dlatego, że każdy kolejny jest dłuższy... więc w 30 min. to góra 2..

Te 30 min i 25 cm to są pozycje czy jak ktoś woli granice w statystyce :D a wiecie są małe kłamstwa, duże kłamstwa i statystyka :P

dzięki za odpowiedź @ ja miałam...i wiem że jest to realne....bo przeżyć 50 orgazmów w ciągu 30 min to totalna bzdura....

ps...gwoli statystyki: Polska krajem świetnie rozwijającym się gospodarczo. Spada bezrobocie. Rząd świetnie sobie radzi. Średnia krajowa 3000 netto.

"50 orgazmów w ciągu 30 min to totalna bzdura...." Znajdź mi fragment, w którym to napisałem, to publicznie przyznam się do pisania bzdur :-)

Czytaj swoje wklejanki....a teraz ide się umalować....obiad w restauracji czeka:D...pa

ja mam podczas 1 stosunku okolo 5ciu. naprzemian raz lechtaczkowy raz pochwowy.