To Faceci wpedzaja sliczne Polki w kompleksy !! Za granica nas zauwazaja

To co Polaki mają najbrzydsze to wyraz twarzy-te związane z Polakami są wiecznie smutne, zmęczone, zapuchnięte.... Prawda jest taka, że Polki uchodzą za najbardziej zaradne kobiety i wielu cudzoziemców marzy o takich pięknych, fajnych babkach. Za to Polacy...szkoda gadać.

dziwne, mój facet-Polak jest bardzo przystojny, a nieustannie mnie komplementuje i dopiero przy nim pozbyłam się głupich kompleksów :) miałam też wielu rodzimych adoratorów i wszyscy podnosili mi samoocene :D a nie jestem wybitnie piekna, wiec wy musicie byc strasznie brzydkie

Maaaarcelina- też mam faceta i adoratorów ,którzy mnie komplementują w pl :P ale jednak za granicą jest się komplementowanym dosłowanie codziennie ,albo i pare razy dziennie ;) na każdym kroku dosłownie ,a w pl czasem ktoś skomplementuje obcy na ulicy ,ale nie jest to aż tak powszechne jak tam..

Faceci boja sie komplementowac,aby nie zostac oskarzonymi o molestowanie

kiszę bo mój facet będzie u mnie dopiero za godzine bo był w pracy :P ale już za godzine przyjedzie i hmmm będzie super ;)

to sie szykuj, bielizna, kolacja, a nie pogaduchy na kafe:P

wyszykowana już jestem ,a teraz mi się nudzi więc co mam robić ? ;) a wy czemu kiśniecie na kafe w walentynki :P

Ja się kiszę, bo po zajęciach padam na twarz, a wypad walentynkowy miałam wczoraj :P Swoją drogą-przystojny, pewny siebie facet nie będzie przecież wpędzał partnerki w kompleksy.

Do mnie to było?

A bo dlaczego mam spadać? sama spadaj jak coś nie pasuje :P a faceta mam i nic ci do tego ;)

chociaż pewnie zazdrościsz bo sama nie możesz sobie żadnego znaleźć :P

dla mnie zarzut w strone polskich facetóww, którzy rzekomo wpędzają Polki w komplekcy jest absurdalny!!!! I nie dlatego, że bronię tu Polaków, ale przeraża mnie głupota kobiet, które wysłuchują absurdów i pozwalają się wpędzać w kompleksy. Czyj to problem, że laksa ma 175 cm wzrosu, wazy 50 kg i ma problem, bo facet jej mówi, ze jest gruba?????? - no bez obrazy, ale głupiej baby, która pozwala sobie ewidentnie robić wode z mózgu :O Czyj to problem, że sfrustrowany kretyn wyładowuje się na kobiecie, wciskając jej, że jest brzydka???? - no przecież nie jego, bo on, zgodnie z prawami natury pt."silniejszy zdominuje słanbszego" wykorzystuje sytuację, żeby sobie ulżyć !!! Fakt, chamska postawa, ale czemu kobieta pozwala mu na to, żeby zrobił sobie z niej "emocjonalny worek trningowy"???? szanująca się kobieta, która potrafi wykrzesać w sobie odrobinę siły i pewności siebie, nie będzie rzucała takich bzdurnych oskarżeń i jeszcze jedno - niech mi ktoś nie wciska bzdetów, że babka, na którą w Polsce NIKT nie zwracał najmniejszej uwagi, nagle za granicą staje się rozrywaną superpieknością (padło tutaj takie twierdzenie). Az takiej "siły sprawczej" ;) nie ma mentalność żadnego narodu. Jesli tak było, to na bank coś musiało istotnie " wpłynąc na zmianę jej wizerunku. W bajki nie wierzę

a pisz sobie co chcesz po to dałam w stopce to powiedz to żeby się pośmiać czasami :P

co innego napisać, że nie doceniają, ale wpędzają w kompleksy??? - to wina tego, kto na to pozwala

bo hmmm ja mam troche dystansu do siebie ,a tu na kafe jest pełno zazdrosnych kobiet ,ktore wystarczy ,że się napisze ,że ma się faceta czy powodzenie i już całą zazdrość widać :P w sumie przynajmniej można sie dowiedzieć czegoś co naprawde kobiety myslą..

a teraz spadam bo faktycznie musze się szykować ;) więc słodkich snów zazdrośnico

W sumie nie wiem kto jest psychiczny bo to ty wpadasz tu w jakąś furie kochana ,a nie ja ;) ale jeśli tak sądzisz to ok ja i mój facet możemy być dla Ciebie psychiczni zgadam się

Nigdy nie zwiążę się z polakiem. :)

monigue to gruby i brzydki pasztet ktory mysli ze jest piekny i tak pierdoli :Dtylko zakompleksione paszkwile beda anonimowo wychwalaly jakie to one piekne nie sa bo w rzeczywistosci to niezle monstra. ja jakos nigdy nikogo nie komplementuje na ulicy ani zaden z moich kumpli wiec cos ci sie chyba przysnilo smocza krolewno :P

Klaudka, nie do konca sie z toba zgadzam. W Polsce za atrakcyjna uchodzi dziewczyna, ktora jest chuda (juz nawet nie szczupla, bo to I stopien otylosci wedlug co poniektorych) i maksymalnie zrobiona, czyli pelny makijaz, odpowiednie ciuchy, dodatki. Nie musi miec nawet pieknej twarzy. Jesli ubierasz sie bardzo skromnie, to niestety zginiesz wsrod tak wystylizowanych kobiet, nawet jak jestes ladna. Sama widze diametralna roznice w reakcji mezczyzn na mnie kiedy jestem zrobiona, a kiedy mam na sobie zwykle dzinsy (nic obcislego) i luzna koszulke. Za granica za to nawet kiedy jestes totalnie saute, to jestes adorowona, nawet jak jestes przecietnie ladna. Kobiety ,ktory w Poslce uchodza za szare myszki, za granica maja powodzenie.

antonio banderooos - hahahaha tyle napisze :P ja wiem jak wyglądam ,a co wy myślicie to mi zwisa i powiewa ważne co faceci na żywo mi mówią :P

żaden z twoich kumpli? no popatrz, a mnie komplementują czasem i na ulicy :P

zreszta ja wiem swoje ,że mam powodzenie tu jestem anonimowa więc mówcie sobie co chcecie :P a może myślicie ,że bede płakac po tym co napisaliście na forum ? ;)

w sumie lubie jak sie denerwujecie musicie mieć niezłe kompleksy :P

"Kobiety ,ktory w Poslce uchodza za szare myszki, za granica maja powodzenie." ujmę to tak - gdybym w Polsce powszechnie uważana była za "szarą myszkę", niezbyt atrakcyjną kobiete, która kompletnie nie ma powodzenia, a po wyjeździe do innego kraju NAGLE byłabym adorowana ze wszystkich stron, to poważnie bym sie zastanowiła, jakie są tego powody, bo na pewno nie atrakcyjność fizyczna. Piękno to pojęcie względne, ale nie aż tak :)

monique no ciekawe ktorzy :D chyba jedyni jakich znam co komplementuja obcych ludzi na ulicach to menele i robole ale nie martw sie, oni kazda skomplementuja hehe :D pokaz maske skoro mowisz ze jestes taka piekna bo w zasadzie wiem ze te anonimowe narcyzy to w zyciu realnym niezle kaszaloty ;) poza tym jestem facetem wiec czego mam zazdroscic pusta puszko po pasztecie podlaskim?:)

aaaa i jeszcze jedno :D taka monique ma krzywy ryj i 100kg nadwagi i mysli ze jak wytapetuje mordege i wyfiolkuje pizde i zaowazy to jakis robol i doceni plytkim komplementem to jest zajebiscie pikna

gdybym w Polsce powszechnie uważana była za "szarą myszkę", niezbyt atrakcyjną kobiete, która kompletnie nie ma powodzenia ale szara myszka to nie definicja brzydkiej i zaniedbanej kobiety:O Poza tym kto tu mowi, ze kobieta majaca powodzenie za granica miala kompletnie zerowe powodzenie w Polsce? Wiekszosc brzydul ma mezow, wiec skoro brzydule znalazly przynajmniej jednego adoratora, to tymbardziej zrobi to "szara myszka". Za granica po prostu bardziej doceniaja polska urode i tyle.

ja po prostu z Twojej wypowiedzi wywnioskowałam, ze "szara mysz" ma zabarwienie pejoratywne. Jeśli nie "nieatrakcyjna", to przynajmniej taka, która się nie podoba - tak zrozumiałam