zgon i facet z imprezy

poznałam na imprezie fajnego faceta. niestety zaliczyłam przy nim niezły zgon.on pomagał moim znajomym opiekować się mną i nawet do nich powiedział,że jestem bardzo fajna,a takie zgony każdemu się zdarzają. jak wracałam do domu i już coś kontaktowałam to odebrałam od niego smsa z pytaniem czy żyję.nie wiem czy napisał mi to w trakcie imprezy jak gdzieś zniknęłam czy już po moim wyjściu z klubu.to było w sobotę nad ranem.od tego czasu się nie odzywał. nie wiem czy mam napisać pierwsza. i wgl co mam napisać. proszę o rady:)

Nie odzywaj sie

Nic nie pisz,on był pijany na pewno też to w tedy mu nie przeszkadzało że miałaś zgona,ale teraz na trzeźwego to pewnie będzie zniesmaczony jak zobaczy sms od Ciebie.

Napisz, przeproś za swoje zachowanie. Możliwe, ze on czeka na twój ruch. A jak się więcej nie odezwie to wyciągnij z tego wnioski i nie pij tyle ;d

tylko nie wiem co napisać..... nie chcę za bardzo nawiązywać do tamtej sytuacji. a smsy typu 'co słychać?' lub jak po imprezie' wdają mi się średni odpowiednie

cokolwiek napiszesz, nie przepraszaj za to co się stało:)) było minęło:) napisz po prostu coś w stylu: hej, co słychać.. idę jutro do kina, może też masz ochotę? pozdrawiam.. nie demonizuj całej sytuacji, każdy jest czasem nie w stanie:)

Albo napisz, że masz flaszkę 0,7 ale nie chciałabyś się upodlić jak ostatnio i czy nie wypiłby jej z Tobą :).