BABECZKI POMÓŻCIE... TYPOWO POLSKA RZECZ, KTÓRĄ

można dać obcokrajowcom w prezencie kiedy się ich odwiedza. Myślałam o jakimś ładnym albumie po angielsku "Poland" (w emiku są) i płytce Szopena. Tylko to trochę za bardzo snobistyczne chyba. Poradźcie coś.

Cepelia, albo Polmos

a z jakiego regionu polski pochodzisz?

z panią Joanną na czele...

tego NA PEWNO nie ma w żadnym innym kraju

ze śląska, ale obcokrajowcy z daleka i Polski za bardzo nie znają więc nie chcę im dawać lampki górniczej czy czapki z piórami (hehe) bo tego nie będą kojarzyć. Coś bardziej ogólnego. Jakieś pomysły?

O dzięki! Do cepeli rzeczywiście mogę się przejść.

ja proponuje ladnie opakowany, dobry - prawdziwy, kupionu u pszczelarza miod polski alkohol, plyta szopena- dobry pomysl, album tez

myślę, że album o Polsce to dobry pomysł, sama kiedyś podarowałam taki album w 3 językach znajomym z Niemiec a do tego wódeczkę w ładnej butelce, np. Pan Tadeusz czy Belweder albo Dębowa :) albo płyta Szopena jak najbardziej i nie wydaje mi się by było to zbyt snobistyczne.

małżeństwo około 50'tki. Rodzice kolegi, którego odwiedzam. A właśnie z tym alkoholem, jaki jest nasz rodzimy produkt, bo tak szczerze mówiąc nie wiem. Ten miód to też dobry pomysł, dzięki :)

zubrowka - obcokrajowcy bardzo ja lubia, wodka debowa, pan tadeusz - moze byc ten miod to kup jakis lepszy, nie kupuj tych plynnych badziewi z supermarketu, najlepiej kup w sklepie pszczelarskim albo na internecie miod lipowy - jest uniwersalnie dobry :)

Ja bym kupila miod pitny. Nie wiem skad sa ci znajomi ale ja kupowalam irlandczykom i byli zachwyceni. Do tego furrore zrobily duze oscypki i do kompletu kupilam papcie goralskie, takie z prawdziwej skory... ale album to swietny pomysl, wodka z jakas ladna butelka tez.. jesli chodzi o Chopina to bym uwazala... nie kazdy lubi muzyke klasyczna :)