Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosieńka26666

bardzo pragnę zajść w ciążę... :)

Polecane posty

Gość gosieńka26666

Bardzo pragnę zajść w ciążę, ale odkąd przestałam się zabezpieczać (wkładką) , nie mogę zajść... to już 10 cykl a ja dalej nie doczekałam się tych 2 kreseczek.. Zaczynam się martwić, byłam u lekarza, który po ogólnych badaniach stwierdził, że wszystko ok i mam czas, zanib będzie to budzic niepokój... no ale i tak się martwię.. nie jestem nastawiona prokreacyjnie, nie uprawiam maszynowo sexu z myślą tylko o dziecku, ale czerpię z niego przyjemność...jednak coraz częściej mam przebłyski, żeby teraz, już zacząć się kochac, bo może zajdę..walczę z takim nastawieniem, ale zaczynam się zastanawiać, czy to naturalne, że jeszcze nie zaszłam? Wokół tyle wpadek, a ja się nie zabezpieczam i nic... A Wy ile się starałyscie o dziecko, zanim zaszłyscie w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tematyczka.
wypierdalaj do staraczek, anie tu zasmiecasz swoimi zalami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńka26666
pytałam się, jak długo kobiety się starały o ciążę, nie wołam tu staraczek. Czytaj jasno, babochłopie, zanim będziesz kogoś pouczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tak samo, tez jestem zdrowa.. ale nic z tego nie wychodzi walcze juz niecale 2 lata od tego cyklu biore wiesiolek razem z ziolami Pana Sroki bo to dziala na nieplodnosc, owulacje, sluz szyjkowy, hormony i na wiele wiele wiecej schorzen zobaczymy :) moze akurat z tym mi sie uda :) tez staram sie nie myslec zabardzo, ale po takim czasie mysle ze to coraz trudniejsze trzymam za Ciebie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Gosienka, Badz dobrej mysli, zrelaksuj sie, wyluzuj moze wyjedz gdzie na kilak dni zmiana otoczenia dobrze Ci zrobi i zobaczysz ze w kncu nadejdzie Twoj szczesliwy dzien:) Przestan o tym myslec bo psycha Ci siadzie i opsesji dostaniesza podobno jak sie za bardzo chce to sie nie udaje!!! Ja mam ten etap juz za soba Ja tez sie staram i to dluzej niz TY wiec glowa do gory:) Bo ja wierze ze mi sie uda nie wiem kiedy ale sie uda, bo niemozliwe nie istnieje!!! Nie wiem czy za miesiac, za trzy czy za rok ale ja wierze ze taki dzien nadejdzie Tobie rowniez tego zycze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×