wyciaskanie dziecka przy porodzie

Jestem w początkowych tygodniach ciąży, ale powoli myślę o porodzie i jak to będzie. Czy wyciskanie na siłę dziecka np: lekarz kładzie się na brzuch kobiety i wyciska dziecko, czy to jest normalne, jak pacjentka rodzi 16 godzin? Albo wyciskanie łokciem dziecka? Jestem z lekka przerażona tym co usłyszałam od innych kobiet czekających u lekarza.

Nie słuchaj rozhisteryzowanych bab, to najważniejsza zasada. Większosć porodów przebiega normalnie, nikt nic nie wyciska. Niektóre baby mają jakąś dziwną przyjemnosć w straszeniu swoimi opowieściami z krypty innych kobiet. Przyjmij, ze twój poród bedzie najnormalniejszy na swiecie, moze troche poboli, ale da sie przezyć. A takim babonom mów z miejsca, ze nie jestes zainteresowana ich historiami.

Wyciskanie dziecka nie ejst takie złe :) Ja miałam własnie stosowaną tą metodę. Bo dziecko nie chciało się przecisnąć a ja już padałam z sił. I powiem Ci że lekarka naciskała, ja parłam - wtedy brzuch masz napiety więc Cię to nie boli. Nawet tego nnie czujesz. Zarazem chcesz mieć już wszystko za sobą i cieszysz się że ktoś Ci pomaga :)

to co cie boli czy nie to naprawdę drugorzędna sprawa przecież zostało to zakazane bo może prowadzić do poważnych uszkodzeń dziecka :( i jeszcze sie ciesza ze im takie ryzyko zafundowali

A tego to ja nie wiedzialam. Myslalam ze skoro lekarz tzn ze sie zna ;p mnie to przynioslo ulge i w koncu urodzilam przy tej wlasnie pomocy. Dawno wprowadzono ze nie mozna ?