wyrastajace zeby u dziecka

drogie mamy powiedzcie mi jak to bylo z waszymi maluszkami.mojej coreczce wychodza zabki.na poczatku bylo dobrze.prawie nie odczuwala wyrastajacych dolnych zabkow.ale teraz gdy zaczely wychodzic u gory i to juz te drugie to ma goraczke.dawalam jej na zlagodzenie nurofen.i wtedy czuje sie dobrze.ale czy sa jeszcze jakies sposoby na to zeby zlagodzic bol?

jest Viburcol przeciwbólowo i uspokajajaco, gryzaki, masowanie dziąseł...

każde dziecko reaguje inaczej na każdy ząb. mój synek 12 zębów przeszedł bezobjawowo :) ostatnio wychodziły mu dwie górne trójki to nie chciał nic jeść, gorączkę miał 2 dni. możesz kupić w aptece żel na ząbkowanie, mojemu synkowi pomagał :)

lepiej dawaj paracetamol, jest mniej inwazyjny, ale nie zaleca sie podawac codziennie, tylko jak jest koniecznośc, bo każdy lek osłabia odpornośc dziecka, u nas bardzo dobrze spisuje się żel bonjela, znieczula dziąsełka i przynosi ulgę dziecku

Gryzaki nz wodą.. daj na jakiś czas do lodówki... żeby sie schłodziło.... Banan z lodówki tak samo...

niestety trzeba to przezyc. najwyzej jakis gryzaczek zimny.ogorek podobno pomaga..ale to sa srodki-na chwile. najlepiej jak cos twardego pogryzie,zeby zabki szybko sie przebily-sucharek,skorke od chleba. i szybciej sie zeby przebija tym lepiej. Moj synek,jak mu gorne jedynki wychodzily,przewrocil sie na podloge i uderzyl buzia.akurat w te dwa gorne zabki.mocno sie nie uderzyl ale na tyle,ze od razu mu sie przebily przez ta blone.troche krew poleciala,placzu nie bylo. I mielismy spokoj. takze daj cos do gryzienia,zeby sie jak najszybciej przebily

paracetamol staraj sie dawac,i tylko na noc.

ale moja coreczka ma juz chyba z 3 dzien goraczke.to normale? daje jej wtedy ten nurofen.dzis kupilam zel jakis na dzisla.zobaczymy moze pomoze.

??

a jaka wysoka ma goraczke?

tzn nie mierzylam tylko czulam ze ma goraca glowke i odrazu dawalam jej nurofen

???to zmierz!i to w tylku najlepiej. Goraca glowa nie jest oznaka wysokiej temperatury. dalas nurofen od razu?nie mierzylas?hmmm troche neodpowiedzialnie z twojej strony. srodki przeciwgoraczkowe daje sie jak dziecko ma powyzej 38,5 mierzone w odbycie.

wiem nie musisz mnie pouczac znam swoje dziecko na tyle ze wiem kiedy ma goraczke nawet po zachowaniu.wiec nie praw moralow tak gdybys tylko Ty byla jedyna matka na calej ziemi.

no jak wiesz wszystko najlepiej.......brak mi slow no ja raczej nie znam mamy,ktora daje nurofen dziecku bo wydaje jej sie,ze ma goraczke. i kazdy lekarz ci tak powie-najpierw zmierzyc,potem dziecko faszerowac lekami

że ma dziecko?? malolata jakas i tyle

a wy tylko krytykowa potraficie.nic wiecje.najlepiej tylko dojebac czlowieka i wtedy bedziecie zadowolone.. byla cala rozpalona wic to logiczne ze miala goraczke.zreszta co Cie to obchodzi.nie pytam o to tylko o spob na bol zebow.jesli zadnego nie znasz to nie wypowiadaj sie.i wyprawam sobie takie komentarze malolata jakas.bo takie wlasnie malolaty czesto zajmuja sie swoimi dziecki lepiej niz starsze kobiety!!!

bo te wyzej niestety mają rację. to ze dziecko mialo ciepla glowie nie znaczy ze mialo gorączkę:o mogla mieć podwyższona temperature np do 37,a leki przeciwgorączkowe podaje sie od 38,5 kochaniutka...po to sa termometry, zeby mierzyc nimi temperaturę, a nie podawac syfiaste leki na oko:o stac cię bylo na splodzenie dziecka, a nie stac cię na przyjęcie krytyki?? tak zachowuje sie dorosla kobieta mająca dziecko pod opieką??

pytalas to ci odpowiedzialy dziewczyny. i jeszcze chcialy co nieco doradzic.Sluchaj starszych i bardziej doswiadczonych,bo z tego co widze o dzieciach masz niewielkie pojecie. Wyrzadzisz raz dziecku krzywde przez swoja glupote i bedzie placz. do tego jestes pyskata-wlasnie jak dziecko sie zachowujesz.

kochana komentarzami się nie przejmuj zwłaszcza tymi głupimi, ja też czasem tylko mierzę temp po dotyku główki, bo wiem że córka strasznie płacze przy mierzeniu gorączki, mojej małej nawet spokojnie wychodziły jedynki i dwójki górne i dolne, ale jak teraz wyszły 4 to była masakra, gdzieś tydzień temu zauwałyłam że córka ma 4 górne a płakała i maiła gorączkę i stan podgorączkowy dosłownie od Bożego Narodzenia, ja dawałam czasem paracetamol w czopkach albo syropek przeciwbólowy i przeciwzapalny, moja mała jeszcze gryzła surową marchewkę, łagodziła sobie tym dziąsełka to jeszcze chrupała witaminki, ja jestem mamą 88 jeżeki twój nick wskazuje na rok urodzenia tro jesteśmy w zbliżonym wieku,

starsze mamuśki to nie znaczy że mądrzejsze

dokladnie ze starsze nie znaczy madrzejsze.jezeli dziecko jest cale rozpalone i placze to oznacza ze ma wysoka goraczke i nie potrzebne jest mierzenie temperatury.tym ze podaje jej lagodny lek napewno jej nie robie krzywdy!!nigdy bym nie zrobila swojemu dziecku krzywdy.wiec zbedne sa wasze puste komantarze. Sizilenka dziekuje za odowiedz::) tak widze ze podobny rocznik mamy:)

zawsze kochana służe radą moja mała ma 16miesięcy, a twoje maleństwo??

10:)

karmisz piersią??bo ja tak spryciula nie da się odstawić, za nie długo będzie chodzić to będziesz wiedziała że masz nogi, ile ja się za swoją nabiegam czasem mam ochotę ją przywiązać, ale dzieci to kochane skarby

młosda mamo nie przejmuj się oczywiście bez termometra widać czy dziecko ma gorączke czy nie! ja nigdy nie mierzyłam bo to widać po dziecku u nas własnie nurofen się sprawdził dawałam tylko na noc, w dzien córka nie gorączkowała, dawałam jej tylko chrupki kukurydziane i gryzaki, róg pieluchy tez lubiła gryść powiem ci że ogólnie górne ząbki są o wiele bardziej bolesne niż dolne a najgorzej jak idzie ich kilka na raz, masakra, na razie mamy 16 (4x4) 3 były dotąd najgorsze

juz nie karmie.karmilam do pol roku:) tak mi szkoda mojej malenkiej:( caly czas ma buzke otwarta bo chyba tak ja bardzo boli:( i ciagle ta goraczka.jutro pojde do lekarza na wszelki wypadek.

wypowiem sie co do mierzenia temperatury. Moj synek mial ponad dwa miesiace temu zapalenie oskrzeli. Zanim sie na dobre zaczelo bylismy w szpitalu,bo to byl sylwester-i dostalismy opieprz od lekarki jak spytala o temperature. Powiedzielismy,ze ma ale nie mierzylismy bo sie nie dal.Powiedziala nam,ze to ja nie interesuje-i zmierzyla. Potem dwa dni pozniej trafilismy na pogotowie,bo synek byl w ciezim stanie i to samo-opieprz od lekarza.ze nie mierzylismy i nam sie wydaje,ze ma-mimo ze byl caly rozpalony.mial tylko 37 jak pielegmiarka zmierzyla. To co sie mamie wydaje to nie zawsze tak jest.Dziecko moze byc rozpalone a nie miec wysokiej temperatury-po prostu poci sie.Z tego tak wynikalo,tak nam to wytlumaczyli Kazail nam 3 razy dziennie mierzyc,w odbycie,jesli bedziemy widziec ze dziecko jest niewyrazne. Zeby nie bylo-nie wymadrzam sie,nie pouczam.Tylko pisze to co mowilli nam lekarze. pozdrawiam

dla wszystkich zaniepokojonych: mierzylam teraz i ma prwie 39;/

tak szybko?ha ha klamiesz jak z nut

sizilenka jestes?