Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukająca prawdy...

Rekrutacja w urzędzie-możliwość obejrzenia wyników testu

Polecane posty

Gość szukająca prawdy...

Czy ktoś się orientuje w jaki sposób mogę dostać(obejrzeć) swój test napisany w urzędzie? Jestem przekonana, że nie zrobiłam w nim żadnego błędu, a mimo to nie zaproszono mnie na rozmowę kwalifikacyjną...Wraz ze mną pisała go moja znajoma po szkole medycznej (studium) i ona zakwalifikowała się do rozmowy, choć przepisy zna niespecjalnie i przyznała, że ''strzelała''...Ja mam wykształcenie wyższe.Dodam jeszcze, że był to nabór na stanowisko inspektora, a wymagania były następujące: - wykształcenie średnie, - znajomość kpa, kc,kpc, - 1 rok doświadczenia w administracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca prawdy...
Nikt z Was nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia odnośnie obejrzenia swojego testu. Natomiast wiem, że w urzędach najczęściej przyjmują po znajomościach i później wychodzi na to, że w urzędzie jest rodzinka, koleżanki ze studiów, znajome itd. nieliczni dostają się bez znajomości. Natomiast jeśli chodzi o rozmowę, nie zapraszają na nią wszystkich osób, które test "zaliczyły".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym walnął im pisemko oficjalne zaadresowane na Dyrektora czy kogo tam waznego i zapytał się czy mogę miec wgląd do oceny jaką dostałem ...pisemko za potwierdzeniem odbioru oczywiście ... ciekawe kiedy by mi odpisali i co by mi napisali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urząd to instytucja publiczna więc jakies przepisy ich obowiązują byc może .. jest jakiś przepis który nakazuje im wyjaśnic Tobie dlaczego zostałaś tak a nie inaczej potraktowana ale nie wiem tego na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oszukujmy się, kumoterstwo jest szeroko praktykowane we wiekszości miejsc pracy a na stanowislach urzędniczych to juz w ogóle. Nic z tym nie zrobisz; jak nie chca cie zatrudnić to cię nie zatrudnią...Bo co narobisz szuku i juz nigdzie parcy w budżetówce nie znajdziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sznzzzzzzzzzz
pracuej w urzedzie prawie kazda rekrutacja jest ustawiona i co im zrobisz ze testy dobrze napsisalas kazdy niby moze wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaaak
Doskanale Cię rozumiem, startowałam na stanowisko w UM zgodne z moim wykształceniem i wcześniejdzą pracą, a dostała je dziewczyna, której ciotka pracuje w UM, po licencjacie. Poza tym sam poziom umysłowy tej dziewczyny, nadawałaby się do pracy, ale na 10000% nie na to stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaaak
z tego co wiem, to nawet jak Ci pokażą test to co im powiesz?? Chcesz usłyszeć, że się nie nadajesz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lzzzzzzzzzzzzzzzz
to racja ze w urzedach znajomii i rodzina kurde co za kraj nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca prawdy...
Wiecie co mnie najbardziej zastanawia? Wymagania, które aż biją kontrastem - wykszt.średnie i znajomość''kobył''(dosłownie):kpa,kpc,kc...Kto np. po ogólniaku je zna..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca prawdy...
Złożę wniosek o udostępnienie wyników testu. Skoro przeszłam pierwszą fazę rekrutacji, czyli spełnienie warunków formalnych(dokumenty), testy napisałam na bank bezbłędnie, to dlaczego mam usłyszeć, że się nie nadaję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dalszego etapu rekrutacji w urzędzie zapraszają zazwyczaj 2-3 osoby z najlepszymi wynikami z testów. Może ktoś zwyczajnie był lepszy od Ciebie - tak trudno to zrozumieć :)?? a poza tym jak to sobie wyobrażasz?? Pójdziesz, zobaczysz swój test, pokaża Ci co miałaś źle, skompromitują Cię tym samym... podziękujesz i sobie stamtąd pojdziesz, tak?? Jeśli chcesz miec jeszcze otwarta drogę do pracy tam, to lepiej sobie odpuść!! a co do znajomości przepisów - jeśli komuś zalezy i jest ambitny to nauczy się np. kpa na potrzeby rekrutacji- niekoniecznie musi wiedziec tylko to, co jest w programie szkoły/studiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, nie "nigdzie", to zalezy od miasta, w którym mieszkasz..Ale Twoje "ogladanie" testu NIC ci nie da...nie pokaza ci przeciez innych testów, nie bada tego nawet uzasadniać, powiedzą, że wybrali innego kandydata i KONIEC. Chyba nie liczysz na to, że powiedzą "sory pomylilismy sie" :) takie życie, nie raz odejdziesz z kwitkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sznzzzzzzzzzz
tak dostalam sie po znajomosci dlatego wiem co pisze, wkrecila mnie sasiadka. powiedzialam mi ze beda potrzebowali na staz a po 3 miesiacach bedzie konkurs. Bedac na stazu KPA i inne ustawy znalam na pmaiec , na konkursie bylo mnostwo osob, tez wymagane bylo tylko srednie, ja mam wyzsze ale to niewazne , i tak ja wygralam bo dyro mnie znal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata32aga
skoro cie nie zaprosili, mimo iz myslisz ze dobrze napisalas ten test to daj sobie spokój, bo byc moze sobie "krzywdy" tym narobisz. niestety, ale teraz z praca jest wszedzie ciezko i w pierwszej kolejnosci biora rodzine, znajomych itp. sama jak mialam staz w jednej z placowek opiekunczo-wychowawczych to az glowa boli. 70%pracownikow sa ze soba powiazanych, tzn. maz, zona, 2 przyjaciolki "od piaskownicy", znowu maz i zona, siostra i brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szn s sssssssssssssss
zreszta nietylko w urzedach nawet w bankach robia sztuczne rekrutacje i potem ktos znajomy sie pojawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyra
Ja natomiast dziwnym trafem bez znajomości przeszłam przez rekrutację w małym urzędzie skarbowym.Nie wiecie jak duże było moje zdziwienie.Kazali mi rozwiązać umowę z poprzednim pracodawcą, nawet zrobić badania lekarskie. Miałam się zgłosić do pracy na podpisanie umowy i buum okazało się, że dyrektor izby skarbowej, który nota bene zgodził się na rekrutację nie wyraża zgody na podpisanie umowy z nowym pracownikiem. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może masz szanse na jakieś odszkodowanie, zadzwoń do państwowej inspekcji pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×