czy to że dziecko z niania ciagle jest zmeczone jest podejrzane?

moj synek kieyd jest ze mną wariuje,szaleje, krzyczy, biega do 11-12, wtedy chce mu sie spac i ma drzemkę (w ciagu dnia)/ Z niania natomiast bawi sie spokojnie i grzecznie i po 8 rano znowu chce spac (budzi sie o 6). Czy wzbudziłoby to wasze podejrzenia?

może za bardzo mu na wszystko pozwalasz i rozpieszczasz? a niania trzyma go krótko oczywiscie nie mam na mysli ze go zle traktuje tylko maly czuje respekt do niej

a to tak samo jak ja, choc nie jestem juz parolatkiem, chodzi mi o to ze do kazeej osoby inaczej podchodze i zachowuje sie przy niej, do jednej jestem bardziej zdystansowana, wyciszona, powazna, a do drugioejnosoby w swoim gronbie bardziej otwarta rozesmiana, energicznie Ja podchodze do kazdej osoby indywidualnie i zdaje mi sie ze chyba prawie wszyscy tak sie zachowują, bardziej lub mniej spontanicznie do kazdego z osobna

jeżeli nie zasypia jakoś na wiele godzin i lubi nianię to ja bym była raczej spokojna, dzieci bardziej "brykają" przy rodzicach bo się nie boją, że go zostawisz "na zawsze", ale jeżeli to jest jakieś patologiczne spanie to bym się zainteresowała, moja siostra ciot. miała nianie, która dawała dziecku dwuletniemu jakieś środki nasenne, dziecko spało w dzień ok 6-7godz. dziennie, po zmianie niani spała tylko 30do max godziny w południe, stara niania się oczywiście wszystkiego wyparła