nienawidze sobie takiej-

moj facet z którym jesem 7 lat oznajmił mi dzis, ze za tydzien wyezdza na miesiac do Portugali w srawach sluzbowych...a mi sie swiat zawalil na glowe

w jakim sensie świat ci sie zawalił?

To tylko miesiąc

użyłam tego bardziej jak przenośni.. bardzo sie załamałam jego wyjazdem... miedzy nami jest/bylo dobrze, ja tez raczej nie naleze do zdeserowanych i zakompleksionych kobiet... tylko 5 miesiecy temu tragicznie straciłam ojca, od tego czasu boje sie zostac sama, boje sie tych kilku tygodni bez niego... boje sie swojej depresji. kurwa.. co ja mam zrobic...?

nie wiem czy wy mnie rozumiecie.... zostane sama w mieszkaniu, przy nim stram sie nie myslec o tacie, ale jak on wyjedzie boje sie ze sie pograze psychicznie

pomoże mi ktoś?

MASZ PROBLEMY? DYLEMATY? ZAWĘDRUJ DO MNIE NA MOJE AUKCJE I SKORZYSTAJ Z MOICH KART I WIEDZY JEŚLI W NIĄ WĄTPISZ KOMENTARZE WYSTAWIONE PRZEZ MOICH KLIENTOW O MNIE CIE UTWIERDZĄ ZAPRASZAM SERDECZNIE SZYBKO TANIO PROFESJONALNIE PYTANIE SYMBOLICZNA 1 ZŁOTÓWKA http://allegro.pl/tarot-1-pyt-najtaniej-zaplata-po-1zl-i1443839063.html WRÓŻBA ROCZNA PROMOCJA http://allegro.pl/tarot-wrozba-roczna-profesjonalnie-wplata-po-i1454757393.html WALENTYNKI http://allegro.pl/tarot-walentynki-odp-do-30-min-i1442476323.html

a nie masz znajomych praca jaks ???ile masz lat??

Spokojnie, to z pewnością nie koniec świata. Przecież będziecie sie kontaktować ze sobą. Nie masz przyjaciół, zainteresowań? Po prostu będziesz sie starała cały czas zajmować sobie czas. Jak będzie trzeba to i się posmucisz trochę.Nie zakładaj, że od razu wpadniesz w depresję. Daj spokój dziewczyno Rozumiem, że jesteś w załobie, ale trzba w życiu głównie polegać na sobie, tak, żeby jak kogoś kiedyś przypadkiem zabraknie, to mieć jeszcze siebie i na sobie móc polegać. Dasz radę.

"cały czas zajmować czas" bardzo niegramatycznie mi się napisało, pardon :]

mam 28 lat, mam przyjaciół, choć statnio wcale nei wychodze z domu