Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lola1234992

nie wiem, czy dalej z nim być

Polecane posty

Gość lola1234992

jestem z moim chlopakiem 6 lat. mam 23. za półtora roku mamy zamówiony ślub.. teraz on zaczyna się lubować w alkoholu. poki jest namiejscu i tego pilnuję - nie upija się, bo wie, ze bede zla. dziś walentynki, pojechał w delegacje. miał zadzwonic po pracy po 16 - nie dzwonił aż w końcu o 20 ja zadzwoniłam... ledwo przytomny :/ na pytanie ile wypił milczał az w koncu sie rozlaczył.... potem wylaczył telefon.. nie wiem czy nie powinnam odwiołać ślubu - kasa kasą ale jeśli tak ma wyglądać moja przyszłość...? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odwołaj. Nie chcesz chyba żyć z takim Ferdkiem Kiepskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola1234992
no właśnie nie chcę ;( już nie miałam dawno takiego problemu, aż nie pojechał w delegacje. na codzien to nie pije bo wie ze by opierdziel dostał ale tam sobie pojechał a u niego w pracy wiekszosc pije i już - morda ochlana, że sie dogadać nie mozna... teraz tak - to co bedzie po slubie... ;( kocham go bardzo, tyle lat razem alew nie chce sobie życia niszczyc :/ tak mi ciężko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz "jestem z moim chlopakiem 6 lat. mam 23." - to może imponować. Ale..... Co masz na myśli mówiąc: "JESTEM." ? "za półtora roku mamy zamówiony ślub.." - takie są realia jeżeli chodzi o WYMARZONĄ OPRAWĘ. Ale nie wiem co chcesz TAK GODNIE oprawiać? Napisz coś może..... "nie wiem czy nie powinnam odwiołać ślubu" - czy ktokolwiek może mieć większą wiedzę "w tym temacie" niż Ty? "kasa kasą ale jeśli tak ma wyglądać moja przyszłość...?" - jest to ostatnie zdanie Twojego pierwszego wpisu. Czyżby ZASADNICZE Twoje pytanie brzmiało: Czy MIEĆ kasę z przypisanym do niej ALKOHOLIKIEM? "no właśnie nie chcę" - POWINNO ZAKOŃCZYĆ TEMAT. "kocham go bardzo, tyle lat razem alew nie chce sobie życia niszczyc" - kilka słów zawiera jednak bardzo dużo treści. "kocham go bardzo" - to jest problem, ale w kontekście wypowiedzianych wcześniej słów mam wątpliwości: JEGO czy KASĘ? "tyle lat razem" - co się za tym kryje (oprócz, co jest oczywiste, imponujacej CYFRY)? Nie rozumiem dlaczego chciałabyś sobie niszczyć życie? I to ŚWIADOMIE...... Z NIECIERPLIWOŚCIA CZEKAM NA UZUPEŁNIENIE......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja się "wpakowałam" w taki związek i jestem 1,5 roku po ślubie. Z głębi serca Ci mówię chociaż mnie nie znasz. NIE WARTO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plujęęęę
Mądri jestes bezgranicznie glupim oslem/ oslica!!!! Dziewczyna pisze o swoim problemie, a ty czepiasz sie sformulowan.....dno. Zapewne nie ulega watpoliwosci, ze Twoje zycie prywatne i nie tylko uklada sie idealnie i nie masz najmniejszysz problemow z wyslawianiem sie glupia cip.ko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, plucie nie upośledza myślenia!!! "Dziewczyna pisze o swoim problemie, a ty czepiasz sie sformulowan" - przecież tylko w tych kilku sformułowaniach przedstawia swój problem. A może Ty, który/która plujesz, spróbujesz zdefiniować jej problem. Co to znaczy być z kimś 6 lat? "teraz on zaczyna się lubować w alkoholu" - co było przedtem? Dlaczego zaczęło sie to lubowanie? "poki jest namiejscu i tego pilnuję - nie upija się, bo wie, ze bede zla" - czy przez całe życie będzie na miejscu i będzie pilnowała? Czy jedyną konsekwencją NIEUPILNOWANIA będzie tylko to, że będzie zła? Czy "ledwo przytomny" ma być efektem KAŻDEGO NIEUPILNOWANIA? Czy jej marzeniem jest być do końca życia PILNUJĄCĄ? "morda ochlana, że sie dogadać nie mozna" - kiedy i w jaki sposób zamierza się dogadywać? Dzisiaj "na codzien to nie pije bo wie ze by opierdziel dostał" - czy będzie przyjmował opierdziel kiedy ONA JUŻ BĘDZIE JEGO? A może raczej PRZYPIERDZIELI? "nie masz najmniejszysz problemow z wyslawianiem sie glupia cip.ko" - to tak jak i Ty. Róznica między nami jest taka, że ja ROZUMIEM co czytam, a Ty TYLKO PLUJESZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×