Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DziewczynaZeSzczecina

Bąki a związek :P

Polecane posty

Gość ChętnaNaWszystko
Witam was ! A po jakim czasie sie przestaliśmy wstydzic ? Nie wiem, okolo rok. teraz jestesmy 7 lat razem. Ja mysle, ze nie ma czego sie wstydzic naturalnych rzeczy !! Te co sie wstydza, potem jak nie daj Boże cos sie stanie i facet bedzie musial cos kolo was zrobic wzgledem fizjologii i co ?? tez sie wstydzic bedziecie ??? Dajcie se na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
Ja po 2 takich bączkach jakoś godzine temu to myslałem, że będzie apokalipsa, a tu coś sie uspokoiło i narazie cisza :P A Ty widze jajeczny koncert szykujesz :D haha No co, zimno jest dzisiaj i trzeba pod kołdrą nagrzać :D Mi tam humoru nie psują jakoś specjalnie, czasem wręcz mi poprawiają jak mogę ich tak dyplomatycznie zripostować :P Zresztą nad pierda nie ma silniejszego argumentu :D Ale co prawda to prawda, widać zazdroszczą nam, że trafił swój na swego, taki zryciuch na zryciucha, pierdziel na pierdziela i sobie dyskutują w najlepsze o pierdzeniu i się z tego cieszą :) Kto by pomyslał że bąki tak zbliżają ludzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
ChętnaNaWszystko - No widzisz, niektórzy nie wiedzą co to jest luz i tu jest problem :) Wiadomo że przesadzać nie można z luzem ani w jedną ani w drugą stronę, bo się szybko związek wypali... Ja tam jestem jeszcze że tak powiem gówniarzem i mało co wiem o związkach, ale wydaje mi się, że granice luzu powinno się wspólnie ustalać. Tak żeby nie było sytuacji, że ten ktoś pierdzi przy Tobie, wszystkich Twoich znajomych, rodzicach i to od pierwszego spotkania. Ale też bez przesady, że jak komuś się niewinny bączek zdarzy to od razu obraza o brak szacunku czy kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChętnaNaWszystko
Nie no wiadomo, że jakaś kultura musi byc zachowana, ale zeby sie tak przy partnerze wszystkiego wstydzic ?? Ja uwazam, ze jak dwojce ludzi to nie przeszkadza, to wszystko jest si i nic nikomu do tego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
ChętnaNaWszystko - Ja kiedyś słyszałem takie powiedzenie, że wszystko jest dozwolone w obrębie własnego łóżka :) No ale wiadomo, wszystko w granicach zdrowego rozsądku :P Jakoś nie wyobrażam sobie spędzać resztę życia z jakąś fleją z którą będzie wstyd odwiedzić znajomych itp. Ale o byle bąka bym awantury nie robił, a z moim czarnym humorem, który nie każdy tutaj toleruje, to nawet bym się przyłączył do koncertowania i wspólnie zwijał ze śmiechu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętna na wszystko- ja z moim faceten też nie zaczeliśmy tak od razu ale wiadomo teraz jak jakis czas ze soba jestesmy to juz luz najczesciej jak któes z nas pierdnie to jest to taka codzienność ze jak nie ma np. śmiesznego dźwięku to nawet na to uwagi sie nie zwraca ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChętnaNaWszystko
No u nas podobnie. Wiadomo, że wśrod ludzi nie pierdzimy ani nic takiego, ale w swoim towarzystwie sie zdarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
Dziewczyna - No z czasem to sie pewnie idzie przyzwyczaić do wszystkiego :) Tylko sie trzeba pilnować żeby się nie zapomnieć jak ktoś z wizytą wpadnie bo wtedy to niezły wałek jak sobie tak z przyzwyczajenia zabączysz a tu ktoś siedzi obok i się dziwnie patrzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Destylacja
Cześć pierdziuchy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kot chciał dzisiaj zabłysnąć.... Śpię sobie w najlepsze i nagle czuje że coś mnie uciska w klatkę piersiową, otwieram oczy a to mój słodziak kiciuś :) zaczęłam go głaskać na co on odpowiedział głośnym mruczeniem :) Było tak mi z nim milutko że wzięłam go do siebie pod kołdrę i przytuliłam... Po chwili poczułam pod ręką jakieś bulgotanie i zaraz za nim odór taki że aż prawie mi rzęsy wypaliło xD Powiedziałam wtedy "Filip kurwa jak ty jebiesz!" a on na to przeciągłe miaaauuuuuuu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
Dziewczyna - Hahahahaa dobre! :P Podobno kot/pies zawsze jest podobny w jakimś stopniu do swojego właściciela :D Więc jakby nie patrzeć, można to było przewidzieć :P Coś w tym jest... :) Mała Destylacja - Cześć :) Jak mniemam to do nas się odnosiło? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
pozdrawiam środkowym palcem - Raczej kot królewicz :D Chyba mi nie powiesz że kobiety tego nie robią? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że jest królewiczem to nie ma co do tego żadnych wątpliwości. on się tak czuje i nikt nie próbuje mu pokazać , że jest inaczej gdyż jak wiadomo się nie da :P widziałam kiedyś fajny cytat: "psy mają właścicieli , a koty mają służbę" :classic_cool:🖐️ i nie mogę się z tym nie zgodzić 😭 sukinkot mję owinął wokół własnej osi :classic_cool: a kobiety puszczają bąki , a jakże :classic_cool: tylko panuje taki chory mit , że tego nie robią. jak i nie wypróżniają się odbytem. bez sensu , ale nic nie poradzime na niziny intelektualne z jakimi przyszło Nam obcować :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
Co do kotów to i owszem. Już chyba kilka produkcji science fiction widziałem o tym jak koty opanowały świat :D Ich moc polegała właśnie na tym, że swoim urokiem owijały sobie wokół palca (a raczej pazurka :) ) swoich właścicieli, a normalnie gdzieś pod ziemią robili jakieś tajne zgromadzenia i planowali zagładę ludzką :P heh Ja tam jednak lubię koty mimo krążącym plotom że niby koty bywają fałszywe :) A co do kobiet i niepuszczania bąków to nie mam pojęcia kto na taką teorię wpadł... Ja już ją nieraz obaliłem, tylko jako takich materiałów dowodowych nie zebrałem :D Ale "niziny intelektualne" to dobre wytłumaczenie, innego nie trzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fałszywe koty 😭 ploty , oszczerstwa , brednie ! :classic_cool: są po prostu dzikie mimo , że udomowione. nie ma co porównywać do psów które mają inną mentalność :classic_cool: ja miałam psa , teraz mam kota i uważam , że jest najcudowniejszym stworzeniem jakie widziałam 😭:P a co do dowodów to tego 🖐️ mogę przesłać na emila :classic_cool::P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
Zobacz to a padniesz :) http://www.youtube.com/watch?v=ypMl2RFTC9Y&feature=player_embedded A co do tych dowodów, to spoko. Ja widziałem (a raczej czułem i niekiedy też słyszałem) to tajemnicze zjawisko na żywo już nieraz, wiec mi one tak bardzo niepotrzebne ;) A ci usilnie wątpiący jakby to zobaczyli mogliby się zamknąć w sobie, więc bezpieczniej dla nich żeby nie widzieli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
Ja lałem jak to pierwszy raz widziałem :D Jakby jeszcze kota nauczyli melodie wypierdywać, to bym stwierdził, że już widziałem wszystko i pora umierać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁpiatka - córeczka małpy
Podłączam rurę do dupy i gotuję obiad na swoich piardach! Nie muszę gazu w butlach kupować czy od ruskich się uzależniać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra chłopina
Najlepiej sie puszcza bąki w stringach :classic_cool: :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
dobra chłopina - A skąd to wiesz? I czemu lepiej? Lepsza cyrkulacja powietrza wtedy jest? :D Tak tylko się głupio pytam :P Ja tam nie wiem jak się pierdzi w stringach czy lepiej czy gorzej, nie noszę w ogóle majtek więc nie wiem :D hahaha Nie no żart ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
Hahah Może pierd się przecina o tą cienką część na 2 osobne i ze zdwojoną siłą uderza? :P buahah Normalne to jeszcze pewnie bąka jakoś "odfiltrują" zanim wyleci w powietrze, a stringi nic :P Omg jaka filozofia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jakich tu mało
A tak przy okazji przypomniało mi się coś z dzisiaj. :) Rano zachciało mi się spróbować otrębów, bo ponoć dobre truskawkowe są. I tak na spróbę sobie wsypałem 2-3 łyżeczki do płatków kukurydzianych, więcej nie chciałem, bo a nóż mi nie zasmakuje i co potem z tymi płatkami zrobię... Co dziwne zasmakowało mi :P Ale całe szczęście że tego więcej nie wsypałem, by chyba by mi tyłek rozerwało na uczelni dzisiaj :D A siedziałem na wykładzie w małej grupce, w małej salce to nie będę kumpli i wykładowcy podtruwał i tylko cały czas zaciskałem tyłek jak wielbłąd na pustyni podczas burzy piaskowej :P Tylko teraz nie wiem co gorsze, bo nic mi się z tyłka nie wyrwało na szczęście, ale za to mi w brzuchu tak jakoś śmiesznie BRRRRRR.... GRRrrrr... robiło i brzmiało jakbym bąki puszczał tylko jakby w drugą stronę :D To nie było zwykłe burczenie w brzuchu, tylko... Nie wiem jak to nazwać, coś jakby bąk się sam puszczał gdzieś w środku w moim brzuchu :P Ehhhh, widać trzymanie bąków mi nie służy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam jak mój facet robił mi minete i puściłam mu prosto w ryj takiego pierda, że zemdlał;) Leżał tak godzine nieprzytomny... ale to nawet dobrze bo miałam czas żeby sie do końca wypierdzieć. Walę pierdy od rana do nocy.W chacie mam szambo i kupy gówien w każdym pokoju. Żre razem ze swiniami z jednego koryta...bo grunt to zdrowie i dobre samopoczucie !!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo trzeba być ze "Szczceina" żeby myśleć, że ktoś się nabierze na tak marny podszyw... Poza tym widać że amator z Ciebie i tyle. Fajnie jest niszczyć coś, co nie należy do Ciebie prawda? No tak, przecież to dużo łatwiejsze niż być sobą pod swoim nikiem i zgrywać debila jako "ja", lepiej robić to jako ktoś inny. Żenada... Dałbym Ci numer do specjalisty, ale szczerze mówiąc wątpię że Ci pomoże... Ok już wiesz jaki jesteś beznadziejny i że nikt Cię tu nie lubi, więc możesz czym prędzej z tego forum spadać, bo nawet udawanie dowcipnego Ci marnie wychodzi. ;) A od mojej miłej rozmówczyni ze Szczecina się odwal, bo i tak niczym nie osiągniesz przez to, a możesz przypadkiem ucierpieć... Tyle ode mnie. Zabezpieczyłem nicka i teraz tylko pod tym będę się wypowiadał żeby uniknąć głupich podszywów. Póki co żaden pod moim adresem jeszcze nie tworzył (za wysokie progi? :P ) Ale że wyjeżdżam na weekend, to przez tak długi czas może się wiele świństw pod moim nickiem pojawić, dlatego z góry wolę się w choć najprostszy sposób zabezpieczyć przed dzieciakami, którym się w ferie nudzi 🖐️ 3majcie się pierdziochy! :) niech moc będzie z Wami! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle facet thx za obronę :******************* wyższy post jest napisany analfabetycznie bo miałam coś nie tak z klawiaturką i czasem tak jest że trzeba wcisnąć jednocześnie Ctrl i Shift aby to naprawić :P Taka notka do czepiających się ortografii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×