Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zraniona27

chora sytuacja, My dwie On jeden!

Polecane posty

Gość zraniona27

Dziewczyny piszę da tym forum pierwszy raz, zdecydowałam się na to gdyż sama nie potrafię sobie poradzić z tym problemem. Mianowicie sytuacja wygląda tak , jakiś czas temu poznałam na czacie chłopaka, rozmawialiśmy przez jakiś czas aż w końcu zdecydowaliśmy się na spotkanie(mieszkamy w jednym mieście). Pierwsze spotkanie było fantastyczne, odrazy wyczuwało się chemie, potem następne i kolejne aż doszło do tego że zaczęliśmy się spotykać regularnie, było nam razem cudownie. Szaleństwo, namiętność(nie spaliśmy ze sobą) było cudownie, czułam jego emocje jak mnie przytulał, dotykał całował, nigdy wcześniej nie było mi z nikim tak dobrze. Pewnego dnia rano odwoził mnie do pracy, przez cala drogę trzymał mnie za rękę i mówił że jest mu ze mną za dobrze i on nie wie co ma zrobić(wtedy jeszcze nie znałam znaczenie tych słów, okazało się że wraca jego dziewczyna) . Tego samego dnia postanowiłam założyć konto na jednym z portali społecznościowych i przeżyłam szok, okazało się że on ma dziewczynę z która jest pół roku. Od razu poinformowałam go o moim odkryciu, błagał mnie żebyśmy się spotkali bo chce mi to wyjaśnić.Spotkaliśmy się w ubiegły piątek, był cały roztrzęsiony, powiedział mi że chciał mi o tym powiedzieć ale jeszcze nie teraz, że nie spodziewał się że coś się między nami zrodzi i jest mu ciężko w tej sytuacji, bo szkoda jest mu dziewczyny z która a jest , tak jak stwierdzał " bo ona jest taka dobra, fajna" ale czuje coś do mnie i to ze mną jest mu dobrze. Wie ze musi to jakoś rozwiązać ale jeszcze nie wie jak i że potrzebuje czasu żeby coś wymyślić . Powiedziałam mu że ja nie potrafię być tą trzecia i nie chcę dłużej tego ciągnąć,prosił żebym na niego poczekałam ale ja się uparłam - od tamtej pory się nie widzieliśmy. Dziewczyny ja tak strasznie za nim tęsknie, jest mi z tym tak strasznie ciężko, , ja go chyba kocham, i nie wiem co mam z tym zrobić? Pomóżcie mi zrozumieć dlaczego mając dziewczynę pozwolił na to żebyśmy się tak do siebie zbliżyli? Co miał na celu? Strasznie się rozpisałam ale musiałam to z siebie wyrzucić pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarnaaa
jego zapytaj! to bedzie infromacja z pierwszej reki. Moj były robił to samo. Tylko ze ja byłam ta pierwsza a tamata ta dróga. W koncu wydusiłam od niego odpowiedz "kocham was obje" (jasne) wiec wtedy to juz sobie siana dałam. Pozwoliłam mu pojsc do tamtej :) teraz nie załuje i nawet jestem wdzieczna tamtej ze sie wpieprzyła :) bo wyszło bardzo fajnie :) przynajmniej dla mnie a dla niego to nie wiem i nie chce widziec :) Moze tamta powinna sie dowiedziec :) wtedy wiele sie wyjasni i ułatwi sprawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona27
dziękuje za odpowiedz, wiesz ja go pytałam jak on to sobie wyobraża, to tez usłyszałam coś w stylu... "może być z dwiema kobietami?..a po chwili sam sobie odpowiedział... nie można, to nie porządku, to po cholerę to zaczynał,to mnie tak strasznie boli:-( Czy uważacie że powinnam z nim jeszcze porozmawiać?, o coś zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarnaaa
Kurcze nie wiem :/ ale akcja...nie lubie takich strasznie :/ Ale zobacz jak on bajerował ciebie i ta panne w tym samym czasie. Obje na raz :/ Chyba powinnas odejsc bo sie chłopak pogubił kompletnie. Moze z czasem sobie poukłada i juz wybierze na 100. Wiesz czesto jest tak ze własnie pojawia sie ta trzecia osoba w zwiazku, on ja wybierze (czyli ciebie) a pozniej załuje tej decyzji. I na odwrót :/ wiec lepiej sie w to nie bawic i znalesc fajnego wolnego :) bez jakis chorych akcji :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona27
Ja nie wiem co jest z tymi facetami , cieszę się że tu zajrzałam bo tak mnie nosi że nie mogę się z tym uporać. Może i masz racje trzeba dać sobie spokój, tylko ta takie cholernie trudne, cały czas czuje jego zapach, czuje jego dotyk, to takie niesprawiedliwe, takie podłe. Ja teraz cierpię a on pewnie właśnie obdarza czułością swoją dziewczynę i to chyba najbardziej mnie boli:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedne zawiste pizdeczki
mysle, ze powinnas dac sobie spokoj zwykla logika - skoro tamta tez kiedys kochal i jest ona taka dobra taka fajna a MIMO to ja oszukiwal, zdradzal to ciebie tez bedzie I zasadnicze pytanie: chcialabys miec faceta, ktory pod twoja nieobecnosc podrywa i spotyka sie z innymi? chyba jasno wylozylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona27
Bardzo jasno, dziękuje wam dziewczyny, wiecie jak to jest człowiek w takim stanie nie myśli logicznie kieruje się uczuciami, mi go cholernie brakuje i nie potrafię o nim zapomnieć, ale wiem że to nie ma przyszłości, chciałabym tylko żeby spojrzał mi w oczy i powiedział po cholerę mu to było skoro wiedział że jego dziewczyna wróci, dla zabawy, z ciekawości bo sama już nie wiem. jeszcze raz dziękuje za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarnaaa
"Ja nie wiem co jest z tymi facetami , cieszę się że tu zajrzałam bo tak mnie nosi że nie mogę się z tym uporać. Może i masz racje trzeba dać sobie spokój, tylko ta takie cholernie trudne, cały czas czuje jego zapach, czuje jego dotyk, to takie niesprawiedliwe, takie podłe. Ja teraz cierpię a on pewnie właśnie obdarza czułością swoją dziewczynę i to chyba najbardziej mnie boli" no cóz :) "pocieszaj sie" tym ze przed chwila ciebie całował i tak naprawde co z tego ze ma panne. Nie wart ani ciebie ani jej :) koro nie umiał sie sam zdeklarowac i chciał trzymac dwie sroczki za jeden ogonek. Chyba gorzej bys znosiła jak by powiedział ze ja kocha ciebie nie i ze to była pomyłka? No nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarnaaa
"po cholerę mu to było skoro wiedział że jego dziewczyna wróci, dla zabawy, z ciekawości " pewnie tak. Tylko pytanie teraz: Oni sie rozstali czy nadal byli razem? Bo jak sie rozstali to moze szukał kogos aby nie myslec o niej. A jak byli razem to pewnie "dla zabawy" ablo z ciekawosci. Chyba ma nauczke juz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona27
Z tego co wiem to cały czas byli razem tylko ona wyjechała na jakiś czas, a on zaglądał na czat jak to powiedział bo lubi poznawać ludzi. Jak go zapytam , że skoro ma dziewczynę to po cholerę wchodzi na czat do pokoju randki, przecież może na towarzyski jak chce pogadać to mi odpowiedział, "widzisz mam dziewczynę al jednak coś sprawia cze czasami tam wchodzę". Szczerze powiem że chyba powoli to do mnie dochodzi, i szkoda mi trochę tej jego panny, bo co z tego że z nią jest że pewnie jej tam czaruje że kocha itp itd jak za plecami pod jej nieobecność tuli się do obcej kobiety do 4 nad ranem,całuje inne usta , naprawdę ciesze się że nie jestem na jej miejscu. Mam tylko nadzieje że mi to przejdzie bo jak na razie to nie jest mi łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, gdyby on na prawdę chciał Ciebie to by się nie zastanawiał za długo. Swoim zachowaniem pokazał, że nie chce Ciebie lecz sam nie wie kogo chce... Czy to fair? Pewnie że nie. Poza tym gdyby jemu tez tak bardzo zależało to już następnego dnia byłby u Ciebie i podjąlby decyzję, że pragnie Ciebie. Odpuść sobie dziewczyno - ten kolo nie jest Ciebie wart!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to chciałabym Ci powiedzieć że zachowałaś się bardzo fair i bardzo odpowiedzialnie. Muszisz być dobrym człowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazkatoja
Kochana masz tyle lat co w nicku, bo nie mogę uwierzyć. To nie było spontaniczne ani przypadkowe. Znudziła mu się dziewczyna i z premedytacją znalazł sobie kochankę(wszedł na taki ani inny chat!). Rozumiesz?! Kochankę i tylko tym byłaś. Na szczęście masz dość rozumu, żeby to zakończyć. Ale to co tu wypisujesz woła o pomstę do nieba. W żadnej chwili nie byłaś ważna ani nie chciał dla Ciebie zrywać(muszę się zastanowić? Nad czym ja piernicze, nad czym?!). Będą pewnie kolejne panny. Zapomnij, przecież to gnój i najgorsze dno! A Ty wzdychasz za nim?! Rany kobieto!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarnaaa
"Jak go zapytam , że skoro ma dziewczynę to po cholerę wchodzi na czat do pokoju randki, przecież może na towarzyski jak chce pogadać to mi odpowiedział," wiesz czemu wchodził? dla jaj :) pewnie aby sie troche dowartosciowac i zabic nude :P A jak panna wróciła to poleciał do niej w podskokach z radosci i w ogole :) Czesto gadamy z innymi ludzmi ale jak widzimy ukochana osobe znowu to niestety ale cała reszta juz sie nie liczy dla nas :) Mozemy sobie gadac z innymi ludzmi ale to nic dla nas nie znaczy :) (oczywiscie bedac cały czas fer "mam dziewczyne" jestem tu tylko by pogadac" aby osoba po drogiej stronie wiedziała ze nie ma szans i ze tylko rozmowa i nic wiecej) Jak ukrywa to niestety ale kłamczuch. Jak jest szczerzy i mówi ze ma panne i ze tylko rozmowa a ty do niego uderzasz i robisz podchody to juz o tobie zle swiadczy a nie o nim. Bo Z LUDZMI MOZNA GADAC!!!! Rozmowa to nie zdrada :/ w pracy i w sklepie tez z ludzmi nie rozmawiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona27
Dziewczyny, w każdej odpowiedzi odnajduje to co pozwala mi się ogarnąć, to nie jest tak że ja robię do niego podchody, bo jak zapytał mnie czy mu to wybaczę i dam nam szanse to powiedziałam mu że nawet gdyby rozstał się ze swoja dziewczyna to nie wiem czy potrafiłabym z nim być, bo zawsze patrzyłabym mu na ręce, bo skoro raz zdradził to będzie i kolejny. Myślę że zachowałam się jak należny , i nie chodzi mi o to że ja wiąże z ta znajomością jakąś przyszłość, ja po porostu chciałabym zrozumieć dlaczego mi to zrobił, bo mam straszne poczucie krzywdy, i myślę że to akurat nie dziwne. Spróbujcie mnie zrozumieć ja naprawdę zatraciłam się w tym uczuciu bez reszty i jednego dnia trzymała mnie za rękę mówiąc że specjalnie jedzie tak wolno żeby być dłużej ze mną a drugiego wszystko się skończyło, dlatego to takie trudne.Nie chce z nim być choćby przez szacunek do siebie i do innych kobiet, chce tylko żeby miał świadomość tego co zrobił, bo on teraz żyje sobie swoim życiem a mnie to boli. PS: napisał teraz do mnie na skypa że musimy się spotkać, ja mu odpisałam że nie chcę go widzieć i że jak ma coś to powiedzenia to niech napiszę. Mam już tego dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarnaaa
"Nie chce z nim być choćby przez szacunek do siebie i do innych kobiet, chce tylko żeby miał świadomość tego co zrobił, bo on teraz żyje sobie swoim życiem a mnie to boli." słuchaj :/ nie wiem co ci poradzic :/ Powiedz mu co czujesz i juz. Moze to mu da nauczke i juz wiecej nie bedzie tak robił i bedzie fer w stosunku do innych dziewczyn (i facetów, i wsztskich ludzi ogołnie) Fer :) Zawsze staramy sie tak robic aby było najlepiej, czasem nam nie wychodzi, nie umiemy inaczej ale na tym polega zycie. Na uczeniu sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazkatoja
Słusznie, nie rozmawiaj z nim, nie ma sensu. Nauczy się czegoś jak dasz mu kosza Ty, oby dała go kolejna, uświadomi sobie, że kobiety nie są głupie i nie może ich tak wykorzystywać. Poczucie krzywdy to naturalne odczucie w tej sytuacji, daj sobie czas ochłonąć po tym wszystkim, dojść do ładu z uczuciami. Jak trzeba to płacz, nie ma w tym nic złego. Ale ważne, żebyś z czasem sobie uświadomiła, że na prawdę nie ma za kim i za czym płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka11
prawda jest taka że pobawił sie Tobą, daj sobie z nim spokój, jakoś to przeżyjesz, co ci z takiego faceta? tym bardziej że jest oszustem, wiec ciezko by było mu raczej już zaufać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprawiaczka błędolica
sarnaa kup sobie słownik :o dróga --> Chodziło Ci o DRUGA ? obje :o ---> OBIE jeśli już ! Obje --> po raz drugi !!!! :o znalesc --> :o zaleŹć !! :o fer ---> Nie znam takiego słowa, może chodziło ci o słowo: FAIR ? Fer ---> :o fer ---> :o TO SĄ PODSTAWY JĘZYKA POLSKIEGO ! :o Naucz się pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona27
Dziękuje dziewczynki za wsparcie i modre słowa, na pewno odezwę się jak coś nowego się wydarzy, na razie muszę się wziąć za siebie, bo na niczym się nie mogę skupić. jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×