właśnie dowiedziałam się ,że facet mnie zdradza

bede się musiała z nim rozstać.. I jeszcze zapraszał tą dziewczynę do mnie do pokoju na stancje , kochał się z nią na moim łóżku.. Boże jak ja to zniose :(

dasz rade.. za pół roku będziesz się cieszyć że nie masz z tym draniem już żadnego do czynienia ...

a skąd to wiem? po śladach że była tu inna dziewczyna.. zniknęło wino ,które mialam w pokoju.. pewnie je wypili..nie wiem co mam ze sobą zrobic teraz nie chce mi się żyć

wcześniej się oszukiwałam ,że może mnie nie zdradza mimo ,że wiele na to wskazywało ,a teraz jestem tego prawie pewna..wyprowadze się chyba z tego pokoju bo brzydze się spać na tym łóżku

a co to za ślady były?? może tylko sobie wmawiasz coś?? hmm?

i co jeszcze znalazłam.. jakieś ciemne długie włosy na łóżku i na podłodze, wina nie ma , jakiś lizak w kształcie serduszka i napis koło łozka ,,kocham cie " niby zmazany ,ale było widać . widocznie zapomniał zetrzeć..

Mówił ,że to niby napis dla mnie ,ale jakos nie chce mi sie wierzyć.. a że te włosy stąd ,że niby znajomych przenocował.. tak tylko nawet nie przyznal się co się stało z winem..i ten lizak w kształcie serduszka na mojej półce..

no powiedzcie cos bo zaraz zwariuje :(

hmm ciężki temat... a to są włosy kobiety?? na pewno nie Twoje?? wy śpicie na tym łóżku?? razem wynajmujecie stację?? jeśli kogoś przenocował tzn. że spał z tym kimś w jednym łóżku? gdzie wtedy byłaś?? :/

Ciesz się, że się dowiedziałaś, najgorsze jest jak się dowiadujesz dużo później albo aż po zakończeniu zwiazku. Ja mam tylko jedną radę. Nie rozmawiaj już z nim, bo wszystko co Ci powie będzie teraz tak bolało, że będzie Ci ciężko to znieść. Każ mu się bujać, nie dzwonić, nie przychodzić, zapomnieć, że istniejesz. Jak go nie będziesz widziała i słyszała to szybciej przez to przejdziesz. Jeszcze nie raz pomyślisz, że za moment zwariujesz, musisz się trzymać dzielnie!

tak kobiety.. niby mówił ,że przenocował swojego kumpla z jego dziewczyną.. ja wynajmuje stancje on ma klucz i też czasem nocował jak ja byłam w domu ,a on miał egz np bo mu na to pozwoliłam.. Ale nie same te włosy mnie niepokoją bo faktycznie to moga byc włosy tej dziewczyny jego kolegi , ale ten napis, to wino ,które znikneło ,a ze znajomymmi pije zawsze wódkę , ten lizak serduszko?

zresztą ja juz od dawna mu nie ufałam bo miałam podstawy ,ale teraz to już sie zalamalam..a może on od zawsze mnie zdradza z innymi? cholera wie jeszcze mnie czymś odpukać zaraził :(

Dokładnie, nie wypytuj o szczegóły bo będzie jeszcze bardzej bolało. Lepsza jest niewiedza. Jak już bedziesz na 100%pewna ze cie zdradza, wtedy kopnij go w dupe.

na 100 % pewna nie jestem bo przecież nie przylapałam go w łóżku z inną.. ale tak na 80 % jestem pewna.. Juz wcześniej flirtował z dziewczynami na necie.. wybaczyłam mu to bo to tylko net w koncu.. ale przeciez mógł się z nimi umawiać na żywo.. zreszta to taki typ ,że chyba nie potrafi być wierny tak mi się zdaje no i mial wiele kobiet przede mną tak wiem od osób które go znaja:(

Raz się całował przy mnie z koleżanką po pijaku..on go pocałowała ,ale co z tego? wybaczyłam mu ,ale bolało.. za dużo tego wszystkiego.. i jeszcze często nie odbiera tel np cały wieczór i mówi ,że śpi ,albo pracuje .. to prawda pracuje czasem w nocy ,ale to nieodbieranie jest też dziwne dla mnie

jeśli nocowała tu jakaś para to Cie nie zdradził, ale szczerze w to wątpię.. ja bym nie wierzyła chyba w to co mówi.. bo po co miałby zacierać ślady ?? hmmm marne kłamstwo.. ale z drugiej strony jak by zdradzał i chciał ukryć to wino by odkupił zatarł napis i ukrył serce... więc nie wiem co myśleć.. jeśli masz podstawy by sądzić że to zdrada to pewnie tak jest.. nie reaguj w żaden sposób na jego tłumaczenia.. nie odbieraj telefonu.. jeśli nie zdradził to zrobi wszystko by to jakoś sensownie udowodnić..

kiedyś też złapałam tzw rzęsistka. Niby może sie przenosić przez toalety itd ,ale wiadomo głównie drogą płciową. Gin zapisał tabletki dla mnie i dla niego. Było ich więcej w niz mielismy wziąć . I za jakiś czas to opakowanie z lekami mi zniknęło.. Może znowu się zaraził i je wziął? Nawet ja będzie próbował to udowodnic itd to ja mu nie wierze poprostu.. I to jeszcze żeby gdzieś indziej ,ale w moim pokoju :(

może by zatarł slady ,ale może zapomniał je zatrzeć dokładnie poprostu?

A nawet jeśli się mylę to jak ja mam mu teraz ufać?

para była u Ciebie. Jeśli bedzie kręcił to wiadomo, ze kłamie. Jesli Ci powie kto to był to zapytaj tej dziewczyny czy to prawda. A jak potwierdzi to niech Ci na powie gdzie znajduje się Twoje mieszkanie. czy masz np. prysznic czy wannę. Jakieś charakterystyczne szczegóły - bo jesli była to bedzie wiedziała.

ta para była u mnie już nie raz i ich znam.. to jego kolega i dziewczyna tego kolegi.. ale obawiam sie ,że oni mogą go kryc jakby co

ale zapytam sie jej/.;

w każdym razie już nie ufam facetom.. to poligamiści jacyś

up

PODSZYW :)