Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkoorwiona jak skoorwysyn

O co mu chodzi, do chooya wafla?

Polecane posty

Gość wkoorwiona jak skoorwysyn

Rok temu kręciłam z facetem jednak nasza znajomość trwała tydzień, bo koleś jest niezrównoważony psychicznie, darł na mnie mordę o jakieś pierdoły typu użycie takiej a nie innej emotki w rozmowie na gg czy użycie słowa, które mu się nie podoba. Dodatkowo na rozstanie usłyszałam, że mam wypierdalać, bo jestem kurwą i się kurwię, mimo tego, że w życiu nie miałam faceta ani nie dawałam nikomu dupy :D Później próbował do mnie zagadywać na bezpieczne tematy typu pogoda, ale kiedy tylko powiedziałam, że mógłby mnie przeprosić to wpadał w szał, darł mordę, że mi się należało, bo on tak czuł w tym momencie, więc miał rację i jak go nie chcę to mam dać mu spokój! :o Następnie pół roku ciszy, na święta do mnie napisał, a kiedy spytałam jaki ma cal to się rozdarł, że to że do mnie pisze nie oznacza, że mnie chce! Teraz znowu do mnie napisał, tym razem rozmowa na gruncie bezpiecznym, ja nie pytam, odpisuję zdawkowo, a ten mi wali teksty, że nie jestem wcale taka ładna za jaką się uważam, że on mi nie da spokoju, ale i tak mnie nie chce. O co koorwa chodzi temu debilowi? Jak mnie nie chce to po chooy mi zawraca doopę i ciągle to powtarza skoro mnie to goowno obchodzi? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkoorwiona jak skoorwysyn
Tam oczywiście miało być: jaki ma cel. W sumie tak się zastanawiam po chooy ja mu odpisuję, ale raz się zdarzyło, że nie odpisałam mu tydzień to bałam się iść na uczelnię, bo zabijał mnie wzrokiem :o Boże, że mnie się zawsze tacy psychopaci czepiają 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×