Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie potrafię dojść :/

nie potrafię dojść :/

Polecane posty

Gość nie potrafię dojść :/

mam 23 lata. przed moim obecnym chłopakiem spałam tylko z jednym. nie miałam ani z byłym, ani z obecnym orgazmu. nie wiem, może ja nie umiem się kochać? sama siebie też nie doprowadzałam do orgazmu (nie odczuwam potrzeby masturbacji). nie rozumiem dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ononaono
może zbytnio skupiasz swoją uwagę na tym żeby stało się to "NA PEWNO" i "WŁAŚNIE W TYM MOMENCIE"? wyluzuj :) też miałam problem, póki skupiałam się np. nad tym że jest mi nie wygodnie, że boli mnie już ręka czy tam noga, że pewnie głupio wyglądam w takiej czy takiej pozie, kiedy zamiast poddać się chwili myślałam, że znowu się nie uda, że nie dam rady... kiedyś się zapomniałam, odpłynęłam, poniosło mnie (czy też to on mnie poniósł ;)) i udało się...samo przyszło:) a w kwestii masturbacji też nie wiem czy to naturalne, ale sama nie umiem się sobą zająć, to żadna frajda, a szkoda, bo czasem by się przydała taka umiejętność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie potrafię dojść :/
fakt, myślę o tym czy nie wyglądam głupio, że mnie coś uwiera w nogę czy coś. spróbuję się następnym razem maksymalnie wyluzować. a co do masturbacji, to ja nie odczuwam takiej potrzeby. nawet już mi przeszło przez myśl, że jestem oziębła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffhsdfhdfhhgshgfshwt456457423
wiecej luzu i spontanu:) z czasem samo przyjdzie jak chlopak postara sie o to bys miala komfort:) pochwale sie wam ale ja z moja partnerka /niestety byla/ jednego razu w samochodzie pod jej blokiem zaczelismy sie na wzajem dłońmi pieścić.... no i nie odpuściłem moje dziewczynie dostała 1 orgazm chciała sobie poleżeć przeżyć to ale nie dałem jej odpocząć...i wtedy buuuumm dostała potrójny orgazm...nie widziałem nigdy takiej reakcji organizmu dosłownie spinało ja jeczała...prawie jak padaczka ale po tym oddawała mi się co rano z ochota... niestety aktualna partnerka to zakonnica a nie seks chyba ja zmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbdsfingfip34341
idz dziewczyno do lekarza bo to nienormalne!!!!!!! seksuolog, psychiatra... zbadaj krew, hormony... jestes chora i to powaznie. toc chlop cie zostawi jak taka oziebla bedziesz w lozku.... pojdzie do innej zajdzie w ciaze inna i odejdzie do niej bo ty dupy byle jak dajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwdza rada jaka się nasuwa
olej zupełnie wypowiedź bbbbbbbbbbbbbbdsfingfip34341 często róznica między facetami a kobietami jest taka, że facet zwali sobie konia i wszystko jest jasne, jednak często kobiety muszą się nauczyć szczytowania... im mniej się powstrzymujesz tym lepiej, twój partner raczej entuzjastycznie przyjmie wszystkie Twoje zachowania podczas seksu. Urządźcie sobie choć raz sesję, że na przykład 1 cały dzień on Cię zadowala i mówisz mu dokładnie co i jak Cię kręci, potem zamiana. Dynamizująco na życie seksualne działa spełnianie wzajemnych fantazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie potrafię dojść :/
tzn to też nie jest tak, że robimy tylko to, co on chce. jak ja mu mówię, jak lubię to tak robi. jak mówię, że 'wskakuję na górę' to też się nie opiera. ale orgazmu nie miałam i to mnie drażni. łechtaczkowego też nie. chyba jestem jakaś popsuta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ononaono
no dokładnie!! wspólne "ćwiczenia" też dają pozytywne efekty :D uczycie się siebie, otwieracie i pozbywacie wstydu :) a do tego to dobra zabawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz problem jest u ciebie oziębłość płciowa Masturbacja jest podstawą poznania swoich reakcji seksualnych jak nie masz takich potrzeb to nikt ci nic nie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ononaono
hehe "popsuta" :) nie żartuj!! :D po mojemu po prostu brakuje Ci luzu... i raczej wszystko jest zdrowe i działa jak należy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze wyluzuj sie i nie mysl o tym,bo to samo przyjdzie.Jezeli popuscisz wodze fantazji i oddasz sie w 100% partnerowi,nie myslac czy dojdziesz czy nie,to jezeli onjest dobry w te klocki napewno dojdziesz,ale z drugiej strony jezeli on mysli iz masz miec mokro na sam widok jego kutasa,to ciezko bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie potrafię dojść :/ Posłuchaj rady doradcy. Najpierw sama się naucz dochodzić, a potem ucz faceta. W ciemno są bardzo małe szanse że uda mu się przypadkiem doprowadzić cię na szczyt. Nawet jak mu się uda to raczej nie będzie umiał tego zrobić następnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ononaono
dobry doradco, skoro problem z masturbacją miałby wszystko przekreślić, dlaczego w moim przypadku nie sprawdza się Twoja teoria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ononaono
rus1 to co piszesz ma sens, ale ja ją rozumiem bo sama siebie nie potrafię zadowolić, i może to spowodowało, że niemal zupełnie nie myślę już o tym żeby spróbować kolejny raz....jednak on robi to doskonale, więc nie skreślajmy jej szans tylko dlatego, że sama siebie nie zadowala? nie mówmy, że "nikt nic nie poradzi" (dobry doradca) bo na pewno jest jakieś wyjście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie potrafię dojść :/
naprawdę sama nie wiem. może dzisiaj kupię winko i sama siebie spróbuję zadowolić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ononaono Zdarza się że facet jest doskonały i lepiej zajmie się kobietą niż ona sama, ale ilu takich jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie potrafię dojść :/
albo za krótką mamy grę wstępną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ononaono
rus1 oczywiście odebrałam Twoje słowa jako komplement :P rzeczywiście, to kobieta czuje gdzie trzeba nacisnąć żeby zadziałało... nie potrafię dojść:/ więc może faktycznie spróbuj poćwiczyć sama? tak jak mówisz- winko - na rozluźnienie...tylko się nie przyzwyczajaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie potrafię dojść :/
hehe postaram się ;) mam nadzieje, że to przyniesie jakieś efekty bo już powoli odechciewa mi się kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie z kolei jest tak ze sama potrafie sie zadowolic a moj facet mnie nie umie :D i on nie wie ze ja potrafie sama, mowie mu ze nie ze tego nie robie i nie robilam bo nie mam takiej potrzeby a tak naprawde robie to od dziecka :D mnie tylko podnieca pocieranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ononaono To oczywiście jest komplement dla twojego faceta ;] Zazdroszczę mu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viviana to gratulacje,moze poprostu nie potrzebny ci facet skoro go oklamujesz,i nie dajesz wskazowek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to facet jest tylko potrzebny do jednego?? dla mnie mogloby w ogole sexu nie byc ale on go uwielbia wiec jest. co mu powiem pocieraj mnie poduszka? przeciez padnie ze smiechu, pozatym w ogole nie widze takiej potrzeby zeby miec orgazm przy nim. nie ma to nie ma trudno zycie toczy sie dalej. wazne ze on ma i jest szczesliwy. i ja tez ze umiem go zadowolic. ja nie musze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mylisz się kobieto... Nawet nie wiesz ile dla faceta znaczy doprowadzenie kobiety do orgazmu... Jest sposób na to żebyś i ty doszła w trakcie seksu. Znam to z autopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wiem, bo mowil nieraz ze bardzo chialby zeby mi bylo dobrze. ale ja tego nie potrzebuje i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma szans zebym doszla w czasie sexu. moze jakby on nie dochodzil tak szybko, to by sie cos udalo, ale 3 minuty to chyba za krotko. ja sie dipiero rozkrecam a tu koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VIVIANA proponuje zakon,tam sie bedziesz sama pocierac,a jak ci sie poszczesi bedziesz pocierac ksiezy.Ciekawe dlaczego twoja mama nie zyla w celibacie,nie byloby cie przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivianaaa Jak tak to faktycznie nie ma szans ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukajacy36 haha zal mi cie:D naprawde wielki problem jestem bo nie potrzebuje miec orgazmu. wystarczy ze daje mojemu i juz. przeciez mu nie odmawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×