Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość never let my down again

Oszukal mnie "komputerowiec". Czy mozna to gdzies zglosic?

Polecane posty

Gość never let my down again

Otóż wzielam go z ogloszenia,Przyjechala taka lichota i powiedzial, ze padla mi karta graficzna, zaplacilam za karte 70 zl. On ja wlozyl do kompa ale nie moglam sprawdzic czy dziala gdyz w tym dniu nie mialam monitora. Poszlam wiec do sasiada z kompem zeby podlaczyc pod jego monitor i sprawdzic czy wszystko gra. Okazalo sie ze komp nadal nie dziala... Zadzwonilam do tego serwisanta i mowie zeby zabieral te karte i oddal pieniadze, bo karta ktora wlozyl nie dziala i nie wiadomo czy to w ogole karta byla nie sprawna czy cos innego. Powiedzial ze mu sie auto popsulo, wiec ja an to, ze ja podjade, nie zgodzil sie i powiedzial ze jutro czyli we wtorek przyjedzie z pieniedzmi i zabierze te karte. We wtorek sie nie popjawil, wiec dzwonie a on ze mial wypadek i ze w srode przyjedzie na 100% . Dzis czwartek a jego nadal nie ma. Nie podaruje mu tego, ze oszukal mnie na 70 zl, moze i nie ejst to wielka kwota ale dla mnie sporo poza tym tak sie nie robi!! Czy moge te sprawe zglosic na policje?? Nie znam nazwiska tego oszusta ale on sie oglasza na stronie mojego miasta, ze naprawia laptopy itp.. Co zrobic w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
Polak madry po szkodzie ale z tego co widze on sie w ogole nie zna na komputerach.Do tego celowo oszukuje i zeruje na naiwnosci i nie wiedzy klientów... Mialam spalony monitor a on twierdzil ze dobry. W srode zakupilam nowy monitor, ale co z tego jak komp niesprawny. Teraz pisze z laptopa ojca. Gdzie moge zglosic takie oszustwo? Nic nie chce tylko zeby oddal mi 70 zl za uszkodzona karte, a kompa naprawi mi ktos inny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
poradźcie cos bo nie wiem co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
aha- to byla jego karta grafizna ktora mial ze soba. Nie wiem czy dal mi jakas uszkodzona czy po prostu zle zdziagnozowal konmputer i chcial jak najszybciej wyludzic kase. A moze jedno i drugie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdz do ikeaa
Ciekawe co to za karta, jak kosztowała 70 zł :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjcxkjlczfkfd
a jak mu udowodnisz ze to jego karta masz jakas fakture? jak nie to go w dupoe cmoknij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
Pewnie jakas uzywana. Ale nie w tym problem. Mam go sciagac cvzy gdzies zglosic oszustwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhahahahahahha
ja bym to zgłosiła na policję,oni go wyczają po IP z jego ogłoszenia. masz świadka,że był u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można to zgłosić na policję. Może więcej osób oszukał i złoży się z tego większa suma. Masz jakiś rachunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdz do ikeaa
Ja bym kazała zadzwonić jakiemuś koledze pod jego numer. Powiedzieć, że zepsuł się komp, umówić na naprawę i tam na niego czekać. Oczywiście z kolegą lub nawet dwoma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
Nie mam zadnej faktury:( Jedyne co moge, to ostrzec innych przed nim, na tym portalu na ktorym sie oglasza...Mieszkam w nieduzym miescie wiec gnoj predzej czy pozniej wpadnie. Jest jeszcze inna opcja. Ktos inny zadzwoni do niego (ze niby potrzebuje naprawy) Poda ulice itp ten gnoj przyjedzie jak do klienta i wpadnie w zasadzke, bo tam np bedzie czekac moj ojciec i albo wtedy odda kase albo zglaszamy na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
przyjdz do ikea :) Walsnie masz identyczny pomysl z moim ojcem.:) On wpadl na to samo co Ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omgadddd
bez kitu, znajdz osiłka powiedz ze zrobisz mu laske jak nastraszy tego rysia. obciagniecie cie nic nie kosztuje a kase odzyskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odzyska, a "komputerowiec" zgłosi zlecenie pobicia i to ona będzie mieć kłopoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdz do ikeaa
I tak właśnie zrób, to najlepszy pomysł. Bez paragon czy jakiegoś kwitka nic nie zdziałasz na policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdz do ikeaa
Przecież nikt Go nie będzie bić. Jak gość będzie w towarzystwie dwóch kolegów autorki, to zapewne po dobroci odda te 70 zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze można prosić o ściągnięcie odcisków palców z tej karty i znaleźć świadka. Chociaż ta suma nie jest duża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
Dla Ciebie moze duza nie jest ale dla mnie ejst sporo, zwlaszcza ze musialam kupic monitor. Ten koles to taka lichota (widac ze z biednej rodziny) bo mial kurtke ktora nosilo sie 10 lat temu. Ale niewazne, wazne ze bez skrupulow mnie oszukal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym, że nie jest duża chodziło mi o to jak policja się do tego może zabrać. Niestety to, że nie chodzi o więcej działa na twoją niekorzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
A moze macie jakies pomysly jak go nastraszyc? o ile odbierze telefon. Poki co nie odbiera. Nie chodzi mi o jakies grozby karalne tylko tak jakos dyplomatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ze starą kartą? Zabrał ze sobą czy zostawił? Prawdopodobnie inna część nawaliła, a tamta stara jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
Nie mam obecnie gdzie sprawdzic tej starej. pisze z laptopa a sasiada nie ma w domu. Poza tym nie wiem czy zgodzilby sie wkladac te karte do swego. I tak mi duzo pomogl bo podlaczalam u niego komputer i probowalam tez ten spalony(zdaniem komputerowca dobry) monitor. Moze padla oplyta glowna a ten gniojek zwalil na karte bo mial przy sobie tylko to i chcial kase jak najszybciej:( Ale ludzie sa podli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj miasto albo nr
to podzwonimy. złóżymy full zamówien naprawczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyślij mu sms-a
albo zwrot kasy albo jutro zgłaszam cię do urzędu kontroli skarbowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
Ale jak on mi powie ze moge mu naskoczyc, bo nie znam jego danych?? nawet nie znam nazwiska:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyślij mu sms-a
ale znasz jego numer telefonu. Niestety będzie musiał zmienić, bo nigdy nie będzie wiedział czy dzwoni klient czy skarbówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyślij mu sms-a
poza tym zgłaszasz wyłudzenie na policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mieszkasz w Kepie Małej to
wystraczy na spach rozkleic ogloszenie. dobry fachowiec, zawsze Cię oskubie i nr w jakim miescie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość never let my down again
Ale on ma chyba numer na karte. A moze napsiac do administracji tego portalu gdzie sie oglasza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×