Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chudziiiina już niedługo

Zaczynam dietę i się z tego cieszę!

Polecane posty

Gość chudziiiina już niedługo

No bo jak się tu nie cieszyć? Już niedługo zobaczę nową siebie! Przechodzę na dietę od jutra. Bardzo niezdrową co prawda, ale zależy mi na szybkich efektach. Już nie raz tak robiłam, więc jeśli znowu nie wrócę do jedzenia słodyczy po 22 to nie muszę się martwić o jojo. A więc od jutra w ramach śniadania i obiadu: jogurt + owoc. Kolacji nie jem. Za miesiąc się zważę. I już więcej nie zaprzepaszczę tego co osiągnę! Jeśli ktoś szuka motywacji, niekoniecznie stosując taką wyniszczającą dietę jak ja, to zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkka22
hej.a ile posiłków dziennie planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudziiiina już niedługo
Dwa: śniadanie i obiad. Wiem, że to bardzo nierozsądne i w ogóle tak się nie powinno robić, bo to spowalnia metabolizm itd itp. Ale ja mam straszną obsesję na punkcie tego, żeby na pewno za nim zasnę spalić to co zjadłam i nie lubię iść spać najedzona. Po prostu zasypiając muszę czuć pustkę w żołądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkka22
hmm..czyli przez cały dzień 2 jogurty i dwa owoce??hmm..nie chcę ci tu prawić morałów..tylko sama planuje przejść na jakąs dietke..ale w takie mrozy to raczej dużo za mało jedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudziiiina już niedługo
Wiem. Ale dam sobie radę. Przechodziłam już gorsze diety. Ale muszę coś ze sobą zrobić koniecznie. Nie mogę sobie wybaczyć, że się zaniedbałam i 5 kilo przybyło z prędkością światła. Tak samo szybko musi zniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkka22
:) gratuluje wytrwałości.Ja zbyt słabo ulegam pokusom :/ życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumoszka
przy dwóch posiłkach dziennie to na pewno nie wytrwasz. Po jakimś czasie będziesz rzucać się na jedzenie i d.upa urośnie na nowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja od dzis zaczęłam dukana i juz sie nie moge doczekac efektów:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orik
hej, można się do was przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orik
zaczynam też dietę dukana i od dziś zaczełam jeździc na rowerze stacjonarnym ok.20 min dziennie. Więcej nie moge bo dziecko mi nie pozwala. Zawsze to jakieś sparcie i motywacja z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orik
Pytanie do Iwonkki, czy też jesteś na diecie? czy masz zamiar przejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudziiiina już niedługo
Przyłączajcie się, zapraszam! Wam też życzę powodzenia! Damy radę :) Ja dzisiaj dokładnie według planu, jaki sobie założyłam. Jeszcze nie wiem na ile to wypali. Czuję się lżej, ale ból głowy jest przy tym przeszkadzający. Być może zwiększę odrobinę kaloryczność posiłków. Ale dziś już i tak nic nie zjem, bo za późno, więc pomyślę nad tym jeszcze. Sama nie wiem dokładnie na ile chcę schudnąć. Na początku myślałam o 10 kg, ale dochodzę do wniosku, że to bez sensu, bo jak kościotrup też nie można całe życie wyglądać. Może 4, góra 5 kg by wystarczyło. Może po prostu nauczę się jeść cały czas tyle samo, czyli powiedzmy jakiś dowolny jogurt na śniadanie, tak pół małej porcji obiadowej i w ramach wczesnej kolacji jakiś owoc. I w ogóle zrezygnuję ze słodyczy. Wtedy, o ile zakładać wytrwałość w postanowieniach, problemy z wagą mogą już nigdy nie powrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orik
tak jak mówiłam zaczęłam dziś DUKANA, to jest 3 podejście i mam nadzieję że wytrwam, wcześniej zdarzały się wpadki tzn.podjadałam inne rzeczy, dużo gotuję i dlatego tak się dzieję, a to jakieś urodziny i silna wola idzie gdzieś daleko...trzymam kciuki też za ciebie. Dukan to fajna dieta możesz jeść ile chcesz, ratuje mnie jeszcze cola light-wiem że nie zdrowa ale czasem mi pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudziiiina już niedługo
A ja jednak postaram się wytrwać na tych jogurtach, owocach i warzywach. Dziś próbowałam zjeść coś z "normalnych" rzeczy, tzn. trochę jajecznicy i kawałek kajzerki no i parę wafelków. Teraz mi jest tak niedobrze, że po prostu nie mogę. No koszmar jakiś, czuję się strasznie ciężko. nie mogę patrzeć na normalne jedzenie, jedynie co mi wchodzi, to te jogurty właśnie i owoce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkka22
hej:) ja planuje od jutra zacząć Dukana..będzie mi tylko brakowało kawki..bo nie można jej pić na tej diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkka22
...a ja dziś złapałam jakiegoś doła..czuję się brzydka i gruba...:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudziiiina już niedługo
Nie można? Ja bez kawy bym nie przeżyła :) Podziwiam i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonkka22
no właśnie..poza tym-kawa-bez cukru jest niekaloryczna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orik
hej , iwonkka mozna na dukanie pic kawe, mam książkę i wg.niej można pić kawę,herbatę tylko bez cukru. Widzisz przyszła sobota , niedziela zjechała się rodzinka i musiałam przygotować żarcie i niestety się objadłam.Mam słabą wolę, jak jest z nią u ciebie?Od dziś znowu startuję z dukanem. Jestem po śniadaniu-proteinkowym i zaraz muszę zmykać. Motywację mam,bo chcę zgubić nadmiar kilosów tylko ta silna wola,tej mi brak.Kiedyś próbowałam innych diet ale nic z tego nie wyszło,bo chodziłam głodna, a dukan to fajna sprawa tylko trzeba się dostosować do zasad.Mam nadzieję że tym razem mi się uda.Odezwę się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvva:)
witam! Ja schudłam 3 kg nie jedząc po 17stej. W dzień jadłam co mi sie podoba (słodycze, chipsy) o 17 obiad i potem juz nic. Chudłam 1kg na tydzień. Od dziś rezygnuje z niezdrowego żarcia. zero słodyczy, chipsów, fast foodów :) i czekam na efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudziiiina już niedługo
Fajnie Ci. Mi już niejedzenie po 17 nic nie daje. Mogę nie jeść cały dzień a waga będzie spadać potwornie wolno....i to jest jedną z przyczyn braku motywacji. Ale nie zamierzam się poddawać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orik
nikt się nie odzywał? jak wasze kilogramy,spadają? u mnie tylko 2kg mniej bo nie trzymam się aż tak ścisło dukana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj... to chyba bardzo bardzo niezdrowe co planujesz... sama piszesz, że już kolejny raz przechodzisz na taką dietę, czyli domyślam się, że wystąpił u Ciebie efekt jo-jo, co jest niedobre dla organizmu.:( może lepiej przejść na kilka małych posiłków w ciągu dnia - np 5-6 malutkich porcji dziennie i dorzucić jakieś ćwiczenia? aktywność fizyczna naprawdę przynosi efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orik
ale tu pustki, gdzie sie podzialyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudziiiina już niedługo
Ja przechodzę kryzys - waga w miejscu. Ale się nie poddaję. Jutro tylko 2 mandarynki i jogurt 0%. A jak tam u Was? Coś idzie w dół czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×