Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja tylko słówko

na temat alkoholizmu

Polecane posty

Gość a ja tylko słówko

a tak naprawdę to jest apel do Iszkwana,specjalisty alkoh.wisienki,aady,bruni,tary,misi,mutanexta i innych którzy pisali o problemie alkoh.ale trolle to zniszczyli zapraszam poważnych ludzi,którzy mają problem z alkoh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka psotka
o tej godzinie topik nie zalapie , ci co pija juz nie daja rady przeczytac?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko słówko
do G.Frela nie znasz mnie bo może raz wypowiedziałam sie na forum tyle,że czytam zawsze i naprawdę nie mam nic do Ciebie ale sobie odpusc bardzo Cie proszę bo my naprawdę chcemy pogadać na poważnie o chorobie która nas nurtuje .Wiem i czuje to,że jesteś inteligentną osobą więc może odpuść swoje wpisay albo zacznij ludzkim językiem pisać i doradzać nam jesli masz taki sam problem droga Frelu.Pozdrawiam i prosze o przemyslenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko słówko
migotka psotka pytam ale tak bez urazy Wiesz to z doswiadczenia czy też Masz problem z alkoh.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko słówko
do G.Freli a co tutaj takiego brzydkiego piszemy jak narazie nikt Cię nie obraził.Naprawdę już nie kumam o co Tobie chodzi 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka psotka
no jak to sie mow!!!!i zorientowalam sie w odpowiednim momecie , ze przeginam!!!! I jako tako daje rade miec to pod kontrola, czasem lepiej czasem gorzej!! Jak mam stres , wystrasze sie to mam problem, bo jestem nerwowa i nie potrafie zasnac , wiec popije i jest latwiej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko słówko
do psotki a jak czesto Ci sie zdarza wypić i ile.Ale jesli chodzi o sen to też myślałam,że jak wypiję to zasnę i owszem spałam ale ten sen to nie był taki zdrowy bo zawsze rano budziłam się zmęczona i do d..py ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka psotka
ale ja nie moglam wcale zasnac , no po smierci kogos bliskiego mialam takie depresje!!!! Byl czas ze popijalam codziennie, na poczatku , nieduzo, ale jednak!!!! Troche wina , albo piwa , tylko za czesto!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka psotka
spadam , musze jutro wczesniej wstac!!! Do jutra!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko słówko
hej podnoszę. ciekawe czy się ktoś pojawi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem i ja, tylko co z tego jak te przygłupy zaraz tu się pojawią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uloslawa
Mój tata jest alkoholikiem odkąd tylko pamietam ajuż zbliżam się do 30-stki. To nie jest napewno temat do żartów! Ja bardzo współczuje tym którzy nie zauważyli że przekroczyli granicę ale jeszcze bardziej współczuje tym co muszą z alkoholikami żyć. Moje życie w domu rodzinnym to był koszmar!!!! Teraz już mam swoja rodzinę a mój mąż jest w zasadzie abstynentem tak jak ja. Tata jest już po 2-óch zawałach i w związku z tym bolesnym zabiegiem, niedosłyszy. Pije nadal! Gdy nie ma kasy jest grzeczny ale gdy tylko dostanie w ręce jakieś pieniądze to ma klapy na oczach i tylko pije i tylko to się liczy. Nienawidzę go za to że gdy będąc dzieckiem wracałam ze szkoły bałam się że znowu będzie pijany i awanturował się. Nienawidzę go za to że czasem picie jest ważniejsze niż spotkanie z wnukiem. Czeka to każdego alkoholika- nienawiść ze strony bliskich. Dlatego apeluję ogarnijcie się!!!!!!!!!!!! Jeśli macie problemy to wygadać się czasem jest super! Nie ma problemu którego nie można rozwiązać. Alkoholizm to choroba z której się nie można wyleczyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Alkoholikiem jest się do końca życia!!!!! Więc jeśli nie jest za późno to szukajcie pomocy. Są spotkania AA. o wcale nie wstyd na te spotkania chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Alkoholizm to choroba z której się nie można wyleczyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Alkoholikiem jest się do końca życia!!!!! Więc jeśli nie jest za późno to szukajcie pomocy. Są spotkania AA. o wcale nie wstyd na te spotkania chodzić"Zgadzam sie z Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo...jak tu normalnie :) Dzień doberek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spec, a ja Iszkwanowi kazałam Cię pozdrowić, a Tyś tu jest :) To Cię pozdrawiam osobiście 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to już pozdrowienia mam z głowy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frela...a nie lepiej Ci trollować tam gdzie wczoraj?..tak!! na typm topiku, który skutecznie z ladaco ropzpierdalacie. Idź tam i sobie wklejaj...chce Ci sie dalej robić z siebie idiotkę??? ...chyba że to lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iszkwan, to nie ma sensu... Jedynie na śmietnik zgłosić...Usuną posty a oni i tak będą pisać...I tak do usranej śmierci... Zostaw to gówno, bo szkoda nerwów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzieś na granicy dnia
jeśli można to chciałabym dołączyć. Mam 24 lata... 2 ostatnich facetów nazwało mnie alkoholiczką, choć nią nie jestem. Czasem tylko więcej pije kiedy mam gorszy okres. Też mam problemy ze snem... Często jestem zdołowana. Alkohol pomaga, choć wiele razy zobaczyłam, że jest to mój wróg, zawaliłam przez alkohol parę rzeczy, kiedy mówiłam że to koniec mam dość, przestawałam. Jakiś czas potem znów sięgam, bo pomaga przetrwać... "mój największy wróg mój najlepszy przyjaciel"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Alkohol pomaga, choć wiele razy zobaczyłam, że jest to mój wróg, zawaliłam przez alkohol parę rzeczy"To przyjaciel?...czy wróg???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"G.Frela sostkuje i je chora Kiedy moj wpis tu zostal dodany jako 2, to przeciez tez mam prawo tu byc."niestety...."Ja nie Troll"a kto?"Ja nie Idiotka"a kto"Tera sie ucze, pisze przeciez "szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzieś na granicy dnia
Zazwyczaj pomaga.. Ale kilka razy miałam przez niego kłopoty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uloslawa
o żesz....eeee ty się lepiej ogarnij bo z pewnoscią musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzieś na granicy dnia
czy jest gdzieś jakieś miejsce gdzie można z kimś na ten temat porozmawiać? tu się nie da:( znacie jakieś polecone forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem alkoholiczką
ale ten problem dotyczy moją rodzinę. Mój brat pije. Ma przerwy kilka tygodni, czasami miesięcy potem znów wraca do picia. Wczoraj zozmawiając z nim rozpłakał się. Pytał mnie - powiedz dlaczego taki jestem? Pomóz mi proszę! Ale jak mam mu pomóc, mieszkamy od siebie 100 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gdzieś na granicy dnia Zazwyczaj pomaga.. Ale kilka razy miałam przez niego kłopoty "Skoro miałaś przez niego kłopoty....dwóch chłopaków zauważyło że nie pijesz normalnie. To coś musi być na rzeczy. Dla mnie też tak mówiono, ale ja twierdziłem ze tak nie jest, że pije normalnie....ale niestety normalnie nie piłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gdzieś na granicy dnia czy jest gdzieś jakieś miejsce gdzie można z kimś na ten temat porozmawiać? tu się nie da znacie jakieś polecone forum?"www.niepijemy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie jestem alkoholiczką ale ten problem dotyczy moją rodzinę.Mój brat pije. Ma przerwy kilka tygodni, czasami miesięcy potem znów wraca do picia. Wczoraj zozmawiając z nim rozpłakał się.Pytał mnie - powiedz dlaczego taki jestem? Pomóz mi proszę!Ale jak mam mu pomóc, mieszkamy od siebie 100 km"niech zasówa do poradni uzależnień...to nie boli:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×