co sądzicie o małżeństwach które....

Mają osobne konta ,dzielą na moje Twoje majątek( słownie, wypominając sobie ), dzielą opłaty,zakupy? znam takie jedno małzeństwo i jest to dla mnie trochę dziwne.np. on kupuje sam dzieciom prezenty pod choinkę bez konsultacji z żoną co tak naprawdę im potrzeba , itp.itd.

jest ok

Nie ufają sobie i tyle, co to dużo pisać.

i braku uzgadniania to znam. Swietnie sobie radza. Dla mnie ideal malzenstwa

gorzej z tymi na kocią łapę wstyd ! a jeszcze gorzej z czarnoksieżnikami na salonach którzy maja wspolną babę :D

ja z mężem mamy wspólne konto , razem pracujemy i razem wydajemy , ja zajmuję się rachunkami.nigdy sobie nic nie wypominamy ,że to ja kupiłam czy nie. wszystko jest wspólne. nie odnalazłabym się chyba w takim zwiazku gdzie jest taki podział.